Podziel się największą wpadką, jakiej byłeś świadkiem na weselu

#1.

Byłem już pijany i przed ceremonią oblałem sobie krocze wodą święconą. Zażartowałem, że teraz mam poświęconego penisa, na co ksiądz odpowiedział: "zważywszy na to, ile wypiłeś, przyda ci się każda pomoc".

#2.

Mojej kuzynce zaczął się okres w czasie wesela, na co kompletnie nie była przygotowana. Kiedy na jej sukni pojawiła się krew, jej mąż oblał ją czerwonym winem dla niepoznaki.

#3.

U nas dwóch drużbów pobiło się dzień przed weselem. Jednego musieliśmy później zgarnąć ze szpitala, a drugiego z aresztu.

#4.

Jestem meteorologiem, który zaplanował wesele na świeżym powietrzu... padało.

#5.

Pogratulowałem matce panny młodej. Okazało się, że to była jej siostra.

#6.

Kiedy moja mama brała ślub po raz drugi i podczas pocałunku wszyscy zaczęli bić brawo, mój brat, który miał wówczas 8 lat, krzyknął: "Nie musicie klaskać. Kiedyś już brała ślub".

#7.

Moja koleżanka wychodziła za mąż po raz trzeci. Jej syn niósł obrączki na poprzednim ślubie i na tym trzecim. Kiedy wypowiedziała "oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci", mały głośno zakomunikował: "Ostatnio też tak mówiłaś!".

#8.

Moja siostra niesamowicie się zestresowała i kilka razy wymiotowała przed pójściem do ołtarza. Niestety nikt nie miał przy sobie gumy do żucia... Jej mąż do dziś śmieje się, że nigdy nie zapomni ich pierwszego małżeńskiego pocałunku.

#9.

Złapałem ospę wietrzną tuż przed swoim ślubem. Miałem na sobie więcej podkładu niż moja żona i wyglądałem jak pizza z podwójnym pepperoni.

#10.

Zapomniałam torby z ciuchami i po nocy poślubnej paradowałam po hotelu w sukni ślubnej, wyglądając jak ofiara losu. Ludzie myśleli, że zwiałam sprzed ołtarza.

#11.

Udzielałem ślubu pewnej parze. Po tym, jak obwołałem ich mężem i żoną, drużba spojrzał na mnie i pyta: "Co mam z nimi zrobić?". Trzymał obrączki, o których kompletnie zapomniałem.

#12.

Nasz fotograf wkomponował Jezusa do naszego zdjęcia ślubnego.

#13.

Kiedy DJ puścił "I've Had The Time of My Life", złamałem żonie żebro, próbując odtworzyć chwyt z Dirty Dancing.

#14.

Byłam świadkiem, jak moja kuzynka bije się z inną laską o rzucony bukiet. Sęk w tym, że ona ma już męża.

#15.

Byliśmy właśnie po ceremonii ślubnej i szykowaliśmy się do imprezy. Jednym z pierwszych gości była starsza pani, która od razu dorwała się do jedzenia i nałożyła sobie wielką porcję guacamole. Z tym że to nie było guacamole, tylko wasabi. Musieliśmy wzywać pogotowie.

#16.

Nie zorientowaliśmy się, że w dniu naszego ślubu następowała akurat zmiana czasu. Większość gości przybyła więc o godzinę za późno.

#17.

Na moim pierwszym ślubie zjawili się piraci, którzy mnie porwali. Byli wynajęci na inne wesele, ale postanowili wbić też na nasze. Szkoda, że mnie nie zatrzymali.

#18.

Mój mąż raczej unika alkoholu, ale podczas wesela postanowił wypić kielicha z każdym, kogo udało się namówić. Znaleźliśmy go w takim stanie, jak widać na zdjęciu. Do hotelu wieźli go na wózku bagażowym xD

<<< W poprzednim odcinku