Eropak DCCLVI - Facet, który szuka dziury w całym...

Zapłakana córka do matki:
- Poznałam cudownego faceta, zakochałam się w nim, a on żadnej spódniczce nie przepuści, pedał jeden!
- Jak to - spódniczki i pedał?
- Bo on gania za Szkotami.

by Peppone

* * * * *

- Co taki zmartwiony jesteś? - pyta żona.
- A nic. Mam mały problem - odpowiedziałem wymijająco.
- Mamusia mówiła, że jak masz problem, to trzeba się z nim przespać.

Zrobiłem, jak kazała.
Wygląda na to, że za jakiś czas będę miał dwa problemy.

by oldbojek

* * * * *

On i ona po seksie. Ona pyta:
- Wszystko w porządku?
- Tak.
- Było dobrze?
- Tak.
- A jak dobrze?
- Tak jakbym sobie porządnie barszczu pojadł.

by Peppone

* * * * *

Pewien młody rzeźbiarz chwalił się profesorowi rzeźby Xaweremu Dunikowskiemu swym powodzeniem u kobiet. Mówił, że łowi je jak ryby - jedną za drugą.
- Ale nie zapominaj, chłopce – powiedział sepleniący profesor – ze mas tylko jedną wędkę...

by bulcyk22

* * * * *


– Zrobimy to na „Urząd Skarbowy”?
– A jak to jest na „Urząd Skarbowy”?
– Ty masz związane ręce, a ja dobieram ci się do dupy.

by edward

* * * * *

Marian jest tak tolerancyjny, że dyrekcję, rząd i gejów nazywa jednym i tym samym słowem.

by nicku

* * * * *

Nowożeńcy. Noc poślubna. Mąż napełnia wannę wodą i zanurza w niej żonę, aż ta mało ducha nie wyzionie. I tyle, seksu nie ma. Druga noc - to samo. Trzecia - to samo. Czwarta - to samo. W końcu żona dzwoni do swojej matki i żali się na sytuację. Matka na to:
- Przecież wiedziałaś, że wychodzisz za wulkanizatora, to co się dziwisz? Dziury szuka. Tylko nie pierdnij w tej wannie, bo się w życiu wnuków nie doczekam.

by Peppone

* * * * *

Poetka Wisława Szymborska czekała w aptece w kolejce. Towarzyszył jej znajomy, który głośno powiedział:
- Wisia, kup jeszcze dwie prezerwatywy.
Szymborska zrobiła się czerwona, ale nie odezwała się. Gdy przy okienku kupowała lek, podszedł znajomy, a wówczas powiedziała:
- I poproszę te dwie prezerwatywy w jak najmniejszym rozmiarze.

by bulcyk22

* * * * *


Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
– Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
– A po co?
– Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.

by edward

* * * * *

- Dziadku, a na wojnie byli geje?
- Byli, wnuczku, byli.
- I jak walczyli?
- Wcale nie walczyli, z natury rzeczy dekowali się na tyłach.

by Peppone

* * * * *

Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:

- Kto ma najbardziej kazirodcze nazwisko na świecie?
- Bruce Dickinson.

by Szamano

* * * * *

- Rozwodzę się z tobą! Zdradzasz mnie!
- Co tak krzyczysz?! Nocowałam u mojej przyjaciółki Marinki.
- Nieprawda, to ja u niej nocowałem!

by Peppone

* * * * *

Przybiegłem w nocy do dyżurującej apteki, Patrzę po półkach, rozglądam się pospiesznie na lewo i prawo. Młoda farmaceutka uśmiecha się i pyta:
- Szuka pan prezerwatyw?
- Już za późno... Ma pani smoczek?

by clod

* * * * *

Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!