Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Śmierć ze śmiechu, zabójcze owoce, skok przez kanał La Manche? - te skecze Monty Pythona mają w sobie więcej prawdy, niż mogliście się spodziewać!

58 728  
230   28  
Coś takiego by dziś nie przeszło. Grupa komików tworząca program naszpikowany absurdalnymi, atakującymi każdą możliwą grupę społeczną i orientację seksualną, pozbawionymi nawet krzty poprawności politycznej skeczami. Taka mieszanka zaprezentowana we współczesnej telewizyjnej ramówce śmiertelnie obraziłaby tysiące wrażliwych na uśmiech widzów, a twórcy Latającego Cyrku Monty Pythona musieliby pewnie gęsto się tłumaczyć zarówno nadąsanym środowiskom lewicowym, jak i organizacjom kościelnym oraz kółkom wędkarskim.

Program był zbyt mocny, nawet jak na tamte czasy. Kiedy w 1969 roku wyemitowano pierwszy odcinek kabaretu, jeden z dyrektorów BBC 1 nie krył oburzenia, uznając skecze grupy za „daleko wykraczające poza granicę akceptowania”. Zszokowany był też jeden z naczelnych producentów tej telewizji, Stephen Heast, który twierdził, że „został przytłoczony sadystycznym humorem tego programu”. Wtórowało im wielu innych wysoko postawionych pracowników BBC 1 i chociaż pierwsze odcinki tej audycji miały słabą oglądalność, dano komikom szansę. Wkrótce absurdalny dowcip Pythonów trafił w serca widzów i do 1974 roku wyemitowano trzy sezony Cyrku – łącznie 45 odcinków!


Komicy, mimo że szybko stali się rozpoznawalnymi gwiazdami, nie zarabiali na swoim programie dużych pieniędzy. Telewizja płaciła każdemu z nich po 160 funtów za odcinek. Zawsze to lepiej niż praca 29 godzin dziennie we młynie za 8 pensów na całe życie…

https://www.youtube.com/watch?v=ATCWBuieTzI
Bardzo często opisywany jako dzieło Monty Pythona skecz „Four Yorkshiremen” to jedna ze scenek zaprezentowanych w programie At Least the 1948 Show (1967-1968). Wśród aktorów występujących w tym kabarecie byli John Cleese oraz Graham Chapman, którzy później razem z Michaelem Palinem, Terrym Jonesem, Terrym Gilliamem i Erickiem Idle tworzyli Cyrk.

Każdy z odcinków programu Pythonów otwierany był charakterystyczną animacją ilustrowaną marszem wojskowym „Dzwon wolności” napisanym w 1893 roku przez Johna Sousę. Ta kompozycja przy wielu uroczystościach grana była przez królewską orkiestrę z Buckingham Palace. Kiedy Latający Cyrk Monty Pythona stał się telewizyjnym hitem, orkiestra zmuszona była usunąć ten utwór ze swojego repertuaru, bo już pierwsze jego takty wywoływały uśmiechy na twarzach słuchaczy…
Mimo że większość komicznych nagrań grupy przesiąknięta jest absurdem, okazuje się, że w tych pozornie idiotycznych skeczach sporo jest prawdy! Weźmy sobie więc pod lupę kilka szczególnie zabawnych fragmentów tego programu.

#1. Najśmieszniejszy dowcip świata

„Wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer? Ja! Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!” - tak brzmiał opracowany przez brytyjski wywiad żart, który sprawiał, że niemieccy żołnierze na śmierć dławili się własnym rechotem. Czy precyzyjnie skrojony dowcip potrafiłby kogokolwiek zabić? Okazuje się, że tak. Nauka zna wiele przypadków śmierci ze śmiechu.

https://www.youtube.com/watch?v=fpK3q6NSwi8
Zazwyczaj przy zbyt intensywnym rozbawieniu przyczyną zgonu jest niedobór tlenu w organizmie i w następstwie – zatrzymanie akcji serca. Jednym z najstarszych przykładów zgonu na skutek śmiania się jest Chryzyp – grecki filozof, który kazał swojej niewolnicy napoić osła winem. Widok pijanego zwierzęcia tak bardzo mężczyznę rozbawił, że biedak wyzionął ducha z grymasem spazmatycznego śmiechu na twarzy. Jednak chyba najbardziej w tym wypadku ironicznym zbiegiem okoliczności jest fakt, że w 1989 roku ducha wyzionął pewien duński lekarz, Ole Bentzen, który nie mógł opanować rechotu podczas seansu „Rybki zwanej Wandą” - filmu, w którym jedną z głównych ról grał John Cleese!

#2. Żywot Briana

Ile jest prawdy w filmie o facecie, który został pomylony z Synem Bożym? Niewiele, biorąc pod uwagę, że bohater najbardziej kontrowersyjnej produkcji Pythonów lata statkiem kosmicznym, robi graffiti (z błędami gramatycznymi!) obrażające rzymskich oprawców oraz nieświadomie wywołuje atak wściekłości u Piłata.

https://www.youtube.com/watch?v=m4oswNJE2YQ
Nie zmienia to jednak faktu, że w 4 wieku naszej ery żyło przynajmniej trzech innych mężczyzn, którzy podawali się za synów Stwórcy. Taki na przykład Judasz (nie, nie ten znany z Biblii) był całkiem znanym w Galilei „mesjaszem” posiadającym niemałą grupę oddanych wyznawców. I – podobnie jak Jezus – został stracony. Tymczasem w południowej Judei sporo ludzi wierzyło, że zbawcą jest Szymon, były niewolnik króla Heroda.
Ponadto na zajmowanych przez Rzymian ziemiach działało całe mnóstwo „proroków”. Ci, którzy mieli dość charyzmy, dość często skupiali wokół siebie sporo wyznawców i nierzadko stawali na czele (zazwyczaj szybko dławionych) zbrojnych rebelii przeciw znienawidzonym okupantom.

#3. Jak bronić się przed świeżymi owocami?

W tym skrajnie absurdalnym skeczu instruktor (w tej roli genialny Cleese) uczy swoich uczniów podstaw obrony przed oprawcami atakującymi swoje ofiary świeżymi owocami – od pomarańczy, przez mango w syropie, aż po marakuję. No, bo przecież garść malin jest orężem o stokroć znacznie niebezpiecznym niż zaostrzony patyk, czyż nie?

https://www.youtube.com/watch?v=ZiGu0Q6pISQ
Słyszeliście pewnie o tzw. Antynoblach, czyli nagrodach przyznawanych za najbardziej niedorzeczne prace naukowe? Wyobraźcie sobie, że jeden z jej laureatów – dr Peter Brass – jest autorem bardzo poważnych badań na temat ilości zgonów powodowanych przez orzechy kokosowe spadające ludziom na głowy. Śledztwo w tej sprawie obejmowało m.in. statystyki zbierane przez szpital w Papui Nowej Gwinei. Brass obliczył, że kokosy są przyczyną 150 pogrzebów rocznie!

#4. Przeszczepy organów od żywych dawców

Kiedy w 1983 roku grupa nakręciła film pt. „Sens życia według Monty Pythona”, nikt nie spodziewał się, że dwie dekady później tak bardzo rozkwitnie czarny rynek handlu ludzkimi organami. Zgodnie z informacjami publikowanymi przez Światową Organizację Zdrowia, każdego roku 7000 osób pada ofiarami organizacji zajmujących się pozyskiwaniem ludzkich wątrób, które to potem przeszczepiane są pacjentom gotowym zapłacić odpowiednio wysoką kwotę.

https://www.youtube.com/watch?v=0oLG0r61tSo
Powstało nawet zjawisko „transplantacyjnej turystyki”. Osoby chcące dobrze zarobić na sprzedaży swoich organów udają się do krajów, gdzie prawo pozwala na takie procedery. Mekką takich zabiegów są np. Chiny. Tam też co jakiś czas wybuchają skandale dotyczące procederu pozyskiwania wnętrzności od więźniów. Oczywiście wbrew woli samych zainteresowanych. Nagminne są też przypadki uśmiercania szpitalnych pacjentów tylko po to, aby z ich świeżych ciał pozyskać to i owo dla czekających na przeszczep klientów.

#5. Ron Obvious

A tu mamy historyjkę o człowieku, który z pomocą swojego włoskiego managera gotów jest pobić takie rekordy, jak sus przez kanał La Manche, zjedzenie katedry w Chichester czy podróż na Merkurego poprzez skok z drewnianej platformy...

https://www.youtube.com/watch?v=owYClOcZsCg
Być może dokonaniami pana Obviousa zainspirował się Ashrita Furman – obywatel USA, który od 1979 roku od lat jeździ po świecie i regularnie bije nowe rekordy. W tym momencie ma już ich na koncie ponad 600! I tak też pan Furman zrobił najwięcej pajacyków w historii ludzkości, spędził najdłuższy czas skacząc na kijku pogo pod wodą, przebiegł 1,6 kilometra z butelką mleka na głowie, w ciągu minuty zgasił językiem 31 lamp lutowniczych, złapał 46 naleśników w ciągu minuty oraz wspiął się na wysokość 3 tysięcy metrów mając na nogach szczudła!

Źródła: 1, 2
9

Oglądany: 58728x | Komentarzy: 28 | Okejek: 230 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało