Oto co odpowiedział Henry Cavill, kiedy zapytano go, czy woli PlayStation, czy Xboxa - W co jest grane?

#1. Puma stworzyła specjalne "skarpetki dla gracza"

Akcesoria "dla graczy" nie od dzisiaj stanowią obiekt drwin i złośliwych uwag. Ten fakt nie powinien jednak nikogo dziwić. Wystarczy, że do nazwy danego produktu dodane zostaną magiczne dwa słowa, a jego cena leci do góry jak szalona. Nie inaczej jest ze skarpetkami stworzonymi przez firmę Puma.

Za skarpetki Active Gaming Footwear (bo tak brzmi ich oficjalna nazwa) trzeba zapłacić 80 funtów (czyli około 400 złotych). Stworzono je z myślą o użytkownikach konsol do gier, choć tak naprawdę nikt nie wie, dlaczego nie mogliby korzystać z nich również miłośnicy PC-tów.

https://youtu.be/TFXoTc3dvco
Co wyróżnia te skarpetki? Na pewno wysoka cena, brak możliwości wyboru koloru (jest tylko czarny) oraz… to chyba byłoby na tyle. Skarpetki nie łączą się z urządzeniami, ani nie robią nic wyjątkowego. Według producenta nadają się one zarówno "do wnętrz i na areny".

"Zapewniają niezwykły komfort, wsparcie i przyczepność, by gracze mogli dostosować się do różnych sytuacji dzięki gamingowym trybom i grać najlepiej, jak mogą".

#2. Protesty z Hongkongu przeniosły się na ulice GTA Online

Protesty w Hongkongu to dość mocno skomplikowany temat, który swego czasu próbowaliśmy nieco rozjaśnić na łamach JM. Jeśli więc nie orientujecie się za bardzo w temacie, a chcecie to zmienić, to zapraszam serdecznie do lektury.

Okazuje się jednak, że protesty nie odbywają się tylko na ulicach - a przynajmniej nie tylko na tych prawdziwych. Gracze GTA Online wpadli na pomysł przeniesienia demonstracji na wirtualne ulice Los Santos. Co zrobić, aby dołączyć? Wystarczy wyposażyć się w maskę gazową i żółty kask, a następnie siać chaos.

Akcja została również zauważona przez przeciwników. Dołączyli oni do demonstrujących, ale w roli stróżów prawa. Dochodzi wiec do licznych starć, a ulice Los Santos spływają krwią.

#3. Oto gry, które sprzedawały się najlepiej w całym roku na Steamie

Steam wydał ostatnio swoje podsumowanie roku zatytułowane "The Best of 2019". Możemy tam znaleźć interesujące podsumowanie minionych dwunastu miesięcy. Z opublikowanych materiałów można dowiedzieć się m.in. tego, jakie gry sprzedawały się najlepiej w całym roku na platformie. A są to:

1. PUBG
2. Dota 2
3. Sekiro: Shadows Die Twice
4. Destiny 2
5. Grand Theft Auto 5
6. Monster Hunter World
7. Sid Meier's Civilization 6
8. Warframe
9. CS:GO
10. Rainbow Six Siege
11. The Elder Scrolls Online
12. Total War: Three Kingdoms

Jak widać, w ścisłej czołówce znalazły się głównie tytuły, w które można pograć w sieci. Wprawdzie nie zabrakło też miejsca na gry z trybem dla pojedynczego gracza, jednak jest ich zdecydowanie mniej. Warto też wspomnieć o tytułach, które zostały wydane zbyt późno, aby znaleźć się na tej liście. Na przykład o takim Star Wars Jedi: Fallen Order.

#4. Wynik Red Dead Redemption 2 na PC co najmniej rozczarowujący

Rockstar Games spodziewało się zapewne nieco lepszego wyniku po swojej hitowej grze Red Dead Redemption 2 na PC. Tytuł jednak rozszedł się zaledwie w 400 000 egzemplarzy w pierwszym miesiącu, co stanowi dość kiepski wynik, jak na grę o takim rozmiarze.

Z pewnością nie pomogła tutaj wyłączność dla platformy Epic Games Store. Jednak przykłady takie jak Borderlands pokazują, że nie to jest w tym przypadku największym problemem. Gracze prawdopodobnie zrazili się przez dużą ilość błędów i ogólne problemy, jakie towarzyszyły PC-towej premierze RDR2.

Cóż, niech to będzie lekcją dla producentów, aby nie wypuszczali nieukończonej wersji, ponieważ więcej z tego szkód niż pożytku.

#5. Andrzej Sapkowski dogadał się ze studiem CD Projekt RED

Sprawa sporu między Sapkowskim a studiem CD Projekt RED ciągnie się od ponad roku. Ponad 12 miesięcy temu autor sagi o Wiedźminie zażądał od twórców gry blisko 60 mln złotych, ponieważ - jak sam stwierdził - pierwotna kwota, jaką otrzymał za prawa do swojej prozy, była za mała. Mówi się, że Sapkowski wziął od studia zaledwie 35 tys. złotych góry, ponieważ nie wierzył w wielki sukces, jakim okazała się trzecia odsłona wiedźmińskich przygód.

Oto jednak nadszedł kres waśni i sporów. Doszło bowiem do podpisania ugody w sprawie. Szczegółów niestety nie zdradzono, a autor na pewno nie otrzymał wspominanych wcześniej 60 mln złotych, jednak dostał na tyle, aby czuć się z tym dobrze. Sam Sapkowski wspominał zresztą kilka tygodni temu, że cała sprawa go przerosła i nie zależy mu już na pieniądzach.


W tym miejscu mamy jednak bardzo dobrą wieść dla wszystkich fanów zarówno twórczości pana Andrzeja, jak i gier tworzonych na podstawie jego książek. Dzięki podpisanej ugodzie studio CD Projekt RED otrzymało zupełnie nowe prawa do eksploatacji uniwersum Wiedźmina oraz potwierdzenie nadanych wcześniej praw. Wiele więc wskazuje na to, że fani prawdopodobnie doczekają się kolejnej odsłony gry z Białowłosym w roli głównej.

Nie mam pojęcia, jak zostanie to rozwiązane od strony fabularnej, jednak można śmiało założyć, że na pewno będzie dobrze. Studio niestety najpierw musi wydać na świat Cyberpunka 2077, aby mogło na poważnie wziąć się za kolejny wielki tytuł.

#6. Serial dał potężnego kopa Wiedźminowi

Wypuszczony niedawno serial Netflixa zrobił prawdziwą furorę na całym świecie. Przez ostatnie dni nie mówiło się o niczym innym, a ogromne zainteresowanie potencjalnych fanów widoczne było nie tylko na platformie streamingowej. Dało się je również zauważyć w księgarniach oraz na platformach z grami komputerowymi. Do łask powrócił bowiem Wiedźmin 3: Dziki Gon i cieszy się on obecnie tak dużym zainteresowaniem, jakim nie cieszył się od wielu lat. Dodatkowo gra jest obecnie najchętniej oglądanym tytułem wśród streamów na Twitchu.

Warto też dodać, że wyjątkowo dobrze zaczęły sprzedawać się opowiadania, na podstawie których powstał pierwszy sezon netflixowego Wiedźmina: "Ostatnie życzenie" oraz "Miecz przeznaczenia".

#7. CD Projekt RED - polska firma najlepsza w Europie

W całym tym serialowym zamieszaniu grzechem byłoby nie wspomnieć, jak doskonale radzi sobie sama firma, która stoi za powołaniem do życia komputerowego Geralta, na giełdzie. Miniona dekada okazała się wyjątkowo dobra dla studia, bowiem, jak donosi Blooomberg, wartość CD Projektu na giełdowym indeksie Stoxx Europe 600 wzrosła o 21 tysięcy procent od 2009 roku.

Wartość rynkowa studia wynosi obecnie 6,8 mld dolarów - co w przeliczeniu daje nam około 26 mld złotych. Oznacza to, że CD Projekt powoli goni inne wielkie studia, które obecne są na rynku o wiele dłużej.

#8. Henry Cavill - odtwórca głównej roli w serialu Wiedźmin - wyznał, że woli grać w gry niż wychodzić do ludzi

W jednym z licznych wywiadów, jakich udzielił ostatnio odtwórca roli Geralta w netflixowej produkcji, mogliśmy usłyszeć, że Henry jest zapalonym graczem i miłośnikiem wszystkich tworów związanych z wiedźmińskim uniwersum.

Aktor na swoim koncie ma już trzykrotne ukończenie gry Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz czytanie książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. To właśnie dlatego Cavill tak bardzo chciał wcielić się w rolę Geralta w serialu. Było to dla niego czymś bardzo osobistym, ponieważ sam od dziecka marzył, aby stać się pogromcą potworów.


Henry w tym samym wywiadzie, zapytany, czy woli PlayStation, czy Xboxa z wielkim zdziwieniem na twarzy odpowiedział krótko: PC - czym na pewno zdobył sobie sympatie wielu graczy na całym świecie.

https://youtu.be/Bm3aBzQa6m0

W poprzednim odcinku: jedna z najlepiej zapowiadających się gier chodzonych dostępna już w Polsce