Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rodzynki (z) wykładowców - Nadmorscy politechnicy?

26 457  
2   37  
Też lubisz 'czytać'? To kliknij! ;)Podobno Szczecin nie leży nad morzem - takie plotki kiedyś słyszałem, a że sam nie byłem tam nigdy to potwierdzili mi to studenci Politechniki Szczecińskiej, w której dziś będziemy gościli. Dowiecie się od nich m.in. co pieściło jednego z wykładowców, co to jest wyciąg z jądra oraz co zwala z nóg w autobusie podczas jazdy. Zaciekawieni? Zapraszamy!

Wykłady i ćwiczenia

Układy logiczne, wykład, dr inż. D.:
Wyraża opinię o swoim przedmiocie:
- Nie chodzi o to, żeby było prosto, nie chodzi o to, żeby było szybko - chodzi o to, żeby było dydaktycznie!

Dr S. Podstawy Automatyzacji:
- Co zwala z nóg podczas jazdy w autobusie? (chodziło o bezwładność)
Z ostatniego rzędu pada odpowiedź:
- Smród... (wybuch śmiechu na sali)

Fizyka, zajęcia "pokazowe":
W ten dzień pan od pokazówek, nazywany ze względu na pewne podobieństwo Einsteinem, zabrał się za doświadczenia z elektryczności. Wyciąga jakieś dziwne urządzonko z dwoma żarówkami, podłącza do prądu coś majstruje i nagle słychać głośne BZZZZ i Einstein odskakuje na pół metra.
Kolega:
- Co? 220V?
Einstein:
- Nie takie rzeczy już mnie pieściły...

Systemy Operacyjne dr inż. Jerzy P.:
W ramach postraszenia studentów, komentując jakiś kod jakiegoś programu z jądra unixowego:
- No i na egzaminie wam dam wyciąg z jądra...

Wykład z rysunku technicznego, mgr X.:
- A to są spoczniki pomiędzy piętrami. Wiedzą państwo, jak się wchodzi po schodach na któreśtam piętro, powiedzmy do żony, to można sobie odpocząć, zapalić czy piwko wypić - tak dla relaksu...

Sieci komputerowe:
Mgr K. został idolem męskiej części grupy, gdy omawiając temat, wygłosił uwagę:
- Bufory powinny być duże i słabo pokryte...

Angielski:
Pani doktor do grupy podczas zajęć:
- Wy mądrze wyglądacie, a głupio gadacie.

Konsultacje, zaliczenia, seminaria

Zaliczenie u dr C. (techniki wytwarzania:
Na wstępie do zaliczenia Dr C. mówi:
- Panowie, proszę o samą esencję!!! Wody sam doleję!

Seminarium dyplomowe:
Znajomy przychodzi na seminarium dyplomowe do szanownej Pani dr S. Pani dr S. sprawdza rysunek paląc papierosa (pali jednego od drugiego), dzwoni telefon. Pani dr S. podchodzi do biurka żeby odebrać, zostawiając papierosa w popielniczce. Po rozmowie wraca do rysunku, patrzy na popielniczkę i dopalającego się papierosa i mówi do znajomego:
- A Panu kto pozwolił palić!?

Konsultacje rysunku:
Kolega przyszedł do pani mgr inż. F. na konsultacje projektu z Budownictwa Ogólnego. Kobita sprawdza jego rysunki, kopcąc szluga przy tym niemiłosiernie. To jeden rysunek, to drugi, a popiół z fajki myk myk, na wypociny kolesia. Po obejrzeniu wszystkiego i udzieleniu stosownych wskazówek, pani F. z naganą w głosie:
- W sumie dobrze, ale.... fleja z pana straszna...

Egzaminy i dyplomy

Rozdanie dyplomów:
Odbywa się rozdanie dyplomów dla absolwentów Wydziału Informatyki PS, data 12 styczeń 2005. Przemawia nasz dziekan prof. dr hab. inż. P.:
- (...) Wydział Informatyki jest najmłodszym wydziałem Politechniki Szczecińskiej, powstał w 1999 roku, wiec liczy sobie dopiero 4 lata...

Ustny egzamin z historii architektury:
Prowadzący Płotek miał zwyczaj w przypadku niewiedzy delikwenta wysyłać go na korytarz w celu uzupełnienia wiedzy. Otwierają się drzwi od gabinetu i na korytarz wybiega spanikowana studentka:
- Co to są hefalumpy...?!
Wszyscy obecni w obłędzie rzucają się do książek. Po jakimś czasie wykładowca do znajomego przez komórkę:
- Ty słuchaj, znowu się na te hefalumpy nabrali...

Po zajęciach - na luzie

Wykładowcy - przed zajęciami:
Stoimy sobie przed jakimiś zajęciami pod salą, tłumek, lekki chaos. Nagle z kanciapy obok sali wynurza się pani mgr inż. G. Wyraz twarzy: misja, wzrok rozbiegany. Rozgląda się po studentach, procesy pamięciowe w toku, ping - jest. Podchodzi do grupki w której akurat stałem... tak, padło na mnie. Klepnięcie w ramię, ja się obracam, standartowe:
- O dzień dobry pani
I tu zostałem sprowadzony na ziemię krótkim:
- Fajkę masz?

Prof. M. budownictwo ogólne:
Starszy pan, uczył rodziców wielu znajomych, pierwszy wykład, 1 rok, trochę informacji wstępnych. Po czym pan rozejrzał się po auli - zauważył duży odsetek damskiej widowni (kierunek: budownictwo) i stwierdził:
- Panie to tu przyszły mężów szukać...

Ferber niejaki:
Przedmiot na 1. roku, analiza formy arch. Po obejrzeniu prac studenckich pan F. ze zdruzgotaną miną rzekł:
- Przestańcie wreszcie pić...

* * * * *

Pomocnicy wprost ze Szczecina to w tym tygodniu: marchefa (4 sztuki), rozek i paulina6735 (po 2 sztuki) i po jednej sztuce dorzuciła cała reszta braci szczecińskiej. Bardzo Wam dziękujemy i prosimy o więcej!

Za tydzień nie zmieniamy nie tylko województwa, ale i miasta również. Widocznie żacy z Uniwersytetu Szczecińskiego pozazdrościli Politechnice, bo dorzucili równie sporą dawkę rodzynków. Trzeba to nagrodzić! A gdybyście jeszcze mieli jakieś dobre teksty z tej uczelni to zapraszamy do ich dodania.

Jak zwykle na koniec mały morał - tym razem o dyskrecji. Dyskrecja to ważna rzecz co zobaczycie poniżej. Ale Wy pamiętajcie, że 5 Ogólnopolski Zlot Sympatyków Nieznośnie Lekkiego Stylu Życia, czyli Joe Monster Off-Line Party wcale nie jest tajny (dyskrecja nie jest potrzebna) i możecie na niego zabrać tyle znajomych ile tylko chcecie. Wystarczy się zarejestrować! To już w tą sobotę!

TOiJF, wykład, dr inż. D.:
- Za godzinę mam obronę dyplomanta, który jakieś bzdury o tym napisał. Oczywiście jemu tego nie powiedziałem. Państwa też bym prosił o dyskrecję.


Oglądany: 26457x | Komentarzy: 37 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało