Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Otwockowy kącik XIII

17 010  
1   19  
A może złamiesz zakaz? ;)W wyjątkowym, trzynastym, odcinku proponujemy Bojownictwu konkurs na najlepszą reklamę Waszego ulubionego kącika. Redakcja przygotowała szablon hasła reklamowego, który należy uzupełnić jednym słowem. Propozycje proszę wpisywać w komentarzach. Dla zwycięzcy nagroda - wycieczka rikszą po Otwocku.
A oto i wspomniany wyżej szablon:

"Otwockowy Kącik - nie dla ..."


Młodzi zakochani całujcie się! Naukowcy udowodnili, że przez pocałunek nie dochodzi do wymian bakterii, natomiast bardzo szkodliwe jest wymiana obrączek.

* * * * *

- Słyszałeś, wkrótce będą w sprzedaży papierosy ekologiczne.
- Takie co nie powodują raka?
- Nie, takie co filtr ulega biodegradacji.

* * * * *

Mecz Legia-Widzew. 20 minut przed końcem Widzew przegrywa 0-4, wtedy trener postanawia wykorzystć ostatnią zmianę. Na boisko wchodzi młody piłkarz z Iraku Abdullah Rahman, kupiony niedawno przez klub Widzewa. Nie do wiary! W ciągu 20 minut strzela pięć goli. Widzew wygrywa. Kibice szaleją na trybunach, wszyscy chcą ściskać cudownego Abdullah. Po meczu, aak ekipa wsiada do autobusu, Abdullah dzwoni do mamusi:
- Mamo, dziś grałem przez dwadzieścia minut, przegraliśmy cztery do zera, ale ja strzeliłem 5 bramek i wygraliśmy. Wszyscy tu mnie kochają! Kibice, dziennikarze, wszyscy!!
- Barwo! - odpowiada mama - Teraz opowiem ci mój dzień: strzelili i ranili twojego ojca, ja i twoja siostra zostaliśmy atakowane i skradziono nam portfele i biżuterie! Twój brat należy do krwawej grupy przestępczej, wszystko to podczas gdy ty się bawiłeś głupią piłką!
Abdullah bardzo się smucił:
- Co mam powiedzieć mamo... bardzo mi przykro...
- Przykro ci???!!!!!!! Tyle masz do powiedzenia! To twoja winna, że przyjechaliśmy mieszkać w Łodzi!


*wszystie postacie i skojarzenia geograficzne wymiślone

* * * * *

Porucznik Rżewski i Natasza tanczą na balu sylwestrowym, kiedy do nich podchodzi wysoki mundurowiec.
- Pozwolą panstwa, że się przedstawiam, jestem porucznik Bezuchov - i cmok Nataszę ręke.
Rzewski spogląda na niego i mówi:
- Czasami mam wrażenie, że w poprzednim wcieleniu byłem andrologiem.
- Tak? to bardzo ciekawe a czemu ma pan takie wrażenie - mówi parucznik Bezuchow.
- Bo od razu rozpoznaje ch*ów.

* * * * *

Kwazy ma jechać z oficjalną wizitą do Niemec, będze spotkał premiera Szroedera. Przed wyjazdem pakuje swoją waliżkę i włoży w niej krawat.
- A ten krawat po co? - Zapytała się jego żona.
- To będze mój prezent dla Szroedera.
- Co to za głupi pomysł!! Na prezent trzeba mu dać coś typowo Polskie!
- Wiem, ale po cholere mu 3 miliony bezrobotnych!

* * * * *

W barze mężczyzna siedzi sam i pije piwo. Blondynka pochodzi, siada obok i zagaduje:
- Jesteś sam przystojniaku? Poczęstujesz mnie też piwem?
- Tak chętnie, wiesz, jestem sam, bo nie znam nikogo tutaj, dopiero wypuścili mnie z więzienia.
- Ile lat siedziałeś?
- Piętnaście lat, bez żadnego kontaktu z kobietą.
- Wow, piętnaście lat, pewnie było ciężko.
- Tak bardzo ciężko.
- Dlaczego dostałeś piętnaście lat?
- Nożem kroiłem żonę w takie małe kawałeczki, na podłodze w kuchni.
- To straszne, potem?
- Potem by ukryć ślady, posprzątałem wszystko.
- Straszne, a ciało w kawałkach gdzie ukrywałeś?
- Nie ukrywałem, ugotowałem i zjadłem wszystko.
- To obrzydliwe! A kości?
- Kości dałem jeść psu.
- To jakieś horror!!
- I co, dalej chcesz bym cię piwem poczęstował?
- Żartujesz? Ty jesteś mój idealny mężczyzna, umiesz gotować, trzymasz czysto w domu, karmisz zwierzątka, i przede wszystkim jesteś przyzwyczajony do życia w celibacie.

* * * * *

Hinduski nauczyciel wchodzi do klasy i zdziwiony krzyczy:
- Zaraz ktoś oberwie! Kto zdjął gwoździe z mojego krzesła?!

* * * * *

W małej miejscowości umiera bardzo stary człowiek, miał 105 lat. Pewien dziennikarz spotkał się z jego synem i prowadzi z nim wywiad:
- Może pan powiedzieć tajemnice długowieczności twego ojca? Jakaś specjalna dieta? Aktywny tryb życia?
- Tak naprawdę mój ojciec miał tylko jedną tajemnicę. Nigdy się nie denerwował, nigdy nie wdarł się w sprzeczki lub ostrej debaty podczas rozmowy z kimś. Dlatego tak długo żył.
- E tam, pewnie nie tylko dlatego!
- Pewnie że nie tylko dlatego.

* * * * *

Psychiatra mówi do pacjenta:
- Przez trzy lata chodzi pan na spotkania ze mną, opowiada mi pan swoje sny, swoje myśli, swoją podświadomość i w końcu mam dla pana dobrą wiadomość!"
- Dziękuję bardzo, doktorze. Jestem panu bardzo wdzięczny za wszystko, co pan dla mnie zrobił. Niech pan powie, jestem wyleczony z mojego kompleksu niższości?
- Całkowicie! Sprawa polega na tym, że to nie jest kompleks. Pan jest naprawdę gorszym człowiekiem!

* * * * *

Pewien młodzieniec jest na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy. Szef go pyta:
- Jak masz na imię?
- Robert Malinowsk, he hi hi... hi!
- ...Przepraszam, ale czemu pan się śmieje?!
- Bo dobrze odpowiadałem na pierwsze pytanie... hi hi!


Poprzednie odcinki znajdziesz tutaj :)


Oglądany: 17010x | Komentarzy: 19 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało