Ostatnio rozstaliśmy się z Mayą i Adim w kwietniu tego roku, kiedy to sympatyczna para spodziewała się potomka. Na świat przyszła sympatyczna dziewczynka o imieniu Ariel i zgodnie z oczekiwaniami przewrócił życie rodziców do góry nogami...
#1. Ciąża to magiczny okres w życiu każdej pary.
#2. Choć czasem nawet najprostsze rzeczy potrafią sprawić nie lada kłopot.
#3. Najważniejsze to znaleźć wspólny język i pomagać sobie wtedy, kiedy tylko się da.
#4. W końcu nadchodzi TEN dzień...
#5. Biegiem na porodówkę, gdzie szczęście ojca zbiega się z wysiłkiem matki.
#6. Po kilku godzinach walki - cud narodzin!
#7. Cud, któremu Maya i Adi nadali imię Ariel.
#8. Najmłodszy członek rodziny wprowadza oczywiście sporo zamieszania.
#9. Wymaga opieki 24 godziny na dobę. Pije, je i śpi - jak tamagochi.
#10. Czasami też walnie kupala i wtedy trzeba wzywać posiłki, tudzież Siły Specjalne.
#11. Za to wspólny spacer w blasku słońca, to już czysta przyjemność.
#12. Maleństwem trzeba się pochwalić w necie, a to już nie takie proste...
#13. Kąpanie kogoś, kto niespecjalnie umie się jeszcze bronić, też do najłatwiejszych nie należy.
#14. Najważniejsze, że rodzice są na miejscu, walczą i chronią swoją córeczkę przed złem wszelakim.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą