Hej! Dzisiaj polejemy tequilę, przejdziemy się do kancelarii oraz zajrzymy do publicznej toalety...
W instytucie medycznym:
- Profesorze, wstawi mi pan zaliczenie... Tu mam bombonierkę. Proszę.
- Jaką bombonierkę? Co ty sobie wyobrażasz? Życie pacjenta zależy od twojej wiedzy! Tu trzeba przynieść minimum tort i koniak!
by clod * * * * *
Mąż do żony:
- Kiedy mówię, że wszystko jest na swoim miejscu, to znaczy, że wszystko jest na swoim miejscu! A jak będę potrzebował śrubokręta, to sobie odsunę lodówkę i go sobie wezmę!
by Peppone * * * * *
Przygotowania do ślubu kościelnego.
Do organisty przychodzi narzeczony. Wręcza kopertę z ofiarą, rzecze:
- Czy mógłby Pan na naszym ślubie zagrać "Marsz" Mendelejewa?
Organista uchylił kopertę i odpowiada:
- Panie, za takie pieniądze mogę Wam zagrać nawet "Aviomarin" Schuberta
by oldbojek * * * * *
- Nie kończ tequili, muszę zostawić dziesiątą część mojemu stwórcy.
- Ty co? Do krysznowców się zapisałeś, czy jak?
- Nie, tata powiedział, żeby mu zostawić sto gramów, bo chce spróbować, co za dziadostwo pijemy.
by clod * * * * *
Przychodzi facet do kancelarii adwokackiej ''Feldman, Pipman, Libman, Iwanow'' i domaga się, by jego sprawę prowadził nie kto inny, a mecenas Iwanow. Sekreterka pyta:
- A dlaczego właśnie mecenas Iwanow?
- Jeżeli Ruski daje sobie radę w żydowskiej kancelarii, musi być naprawdę dobry.
by Peppone * * * * *
Trzy etapy po spożyciu alkoholu przez studentów:
1. Dobry humor.
2. Lekka euforia.
3. Zdanie egzaminu z filozofii u gołębicy na ulicy.
by clod * * * * *
Kopałem dół w ogrodzie, kiedy nagle wykopałem całą skrzynię złota. Pobiegłem do domu, żeby powiedzieć mojej żonie o skarbie, kiedy nagle sobie przypomniałem, dlaczego w ogóle kopałem ten dół.
by Peppone * * * * *
Obecnie ulubione śledzie polaków to: śledź w śmietanie, śledź pod pierzynką, śledź po żydowsku, śledź w oleju, śledź w occie i najlepszy z nich - śledź przesyłkę pocztową.
by Misiek666 * * * * *
Siadam za kierownicą samochodu mojej żony. W lusterku wstecznym widzę tylko swoją gębę.
To wszystko, co musisz wiedzieć o kobiecym stylu jazdy.
by clod * * * * *
Kiedy idziesz do publicznej toalety i kabina jest zamknięta, szarpnij raz i drugi za klamkę, a potem krzyknij, niby-to-do-kolegi:
- Jest tutaj! Strzelaj przez drzwi!
by Peppone * * * * *
Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy: Przychodzi facet do skupu i mówi:
- Mam wiadomość.
- Jaką?
- Złom.
by addiii * * * * *
- Ho ho, kogo ja widzę?
- No to przecież ja.
- A ja jestem bez okularów. To kogo ja widzę?
by Peppone * * * * *
Dawno, dawno temu ugro-fińskie plemiona z Uralu szły na zachód. Dotarły do rozdroża, a tam leży kamień. I na nim napis: "Na prawo - bagna, komary i śledzie w morzu. Na lewo - winogrona, ciepły klimat i gorące źródła. Ci, którzy potrafili czytać, poszli na lewo.
by clod * * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 848 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!