Jak ktoś jest dobry, dostaje więcej, jak ktoś jest marny, dostaje mniej, a jak ktoś jest bardzo zły, to nie dostaje nic, a jeszcze do tego opieprz.
Polacy nie umieją dawać napiwków. Jak są pijani, to czasem dają napiwki, ale uważają, że fajnie jest nie dawać napiwków, bo i tak zapłacili za dużo. W Stanach, jak nie zostawiasz 15 czy 20 procent napiwku, to praktycznie nie wyjdziesz z restauracji, żeby ci nie podstawili nogi. I mówię to poważnie.
Do matki z bombelkiem, która była właśnie w pizzerii przy ratuszu. Twój bombel tak darł ryja, że miałem ochotę wstać i nabić go na swój widelec do pizzy, której nie mogłem zjeść.
Do momentu, aż się nie odwróciłaś w moją stronę. Twój uśmiech i spojrzenie sprawiły, że nagle cały świat się zatrzymał, a zamiast wrzasków w głowie słyszałem tylko śpiew ptaków.
Odezwij się na priv jeśli to czytasz, obudziłaś we mnie instynkt rodzicielski, wychowam jak swoje. Nie zabiorę cię do kina jak reszta z innych, ze mną przeżyjesz swój własny film.
Problemy zdrowotne są przyczyną wielu sytuacji stresowych. Stresujące jest dla mnie wyjście na scenę ze świadomością, że trzeba będzie z niej zejść z powodu kaszlu. (...) Nie ma rady, trzeba iść i grać, bo ludzie zapłacili za bilety.
Jestem zmuszony przez cały rok ćwiczyć w klimatyzowanych pomieszczeniach klubu fitness w hotelu Marriott.
Branża modowa rządzi się swoimi sztywnymi prawami, z których producenci programu otwarcie zrezygnowali. Żeby dostać się do domu modelek nie musisz już mieć określonego wzrostu, wymiarów, wieku. Uwaga kamer skupia się dziś dużo bardziej na ciekawych, barwnych postaciach i historiach, w których mogą zakochać się widzowie. Niestety, ich bohaterowie po zakończeniu programu zazwyczaj nie mają żadnych szans na karierę w świecie mody, bo nie spełniają podstawowych kryteriów. Projektanta na prawdziwym castingu do prawdziwego pokazu naprawdę nie interesują twoje osobiste tragedie, to na jakim grasz instrumencie, jak umiejętnie potrafisz udawać tygrysa czy jak pięknie wystylizowałeś jednego z jurorów. Jego interesuje tylko to, czy pasujesz wzrostem, wiekiem, wymiarami do innych modelek, czy umiesz chodzić po wybiegu i czy twoja uroda wpisuje się w rodzaj estetyki, której on akurat szuka. Niestety w poprzedniej edycji nawet konkurencje dla uczestników sugerowały, że Top Model zmienił założenia
Dostanie się do etapu Domu Modelek daje tak dużą popularność, że dla wielu jest to równoznaczne z wygraną. Bo popularność otwiera drzwi i daje pieniądze, więc niektórym wystarcza. Tym bardziej, że dużo łatwiej być po prostu influencerem. Wystarczy tylko internetowa sława, która po występie w telewizji akurat chwilowo jest. Można zatem zarabiać reklamując na Instagramie kompletnie nieznane nikomu marki kremów, herbatek odchudzających czy cateringów dietetycznych. I to się właśnie dzieje najczęściej. Większość absolwentów Domu Modelek wybiera najłatwiejszą drogę.
Zawsze czułem, że jestem facetem. Zacząłem żyć jak mężczyzna, gdy byłem po 30. Z moją partnerką Emily poznaliśmy się jeszcze, gdy byłem kobietą. Nie byłem gotowy na lesbijski związek. Przeżyłem załamanie i wiedziałem, że muszę jej powiedzieć, kim tak naprawdę jestem.
Operacja drastycznie zmieniła moje samopoczucie. Czuję się pewniej, korzystając z publicznych toalet. Mam wrażenie, że w końcu jestem kompletnym mężczyzną - wewnątrz i z zewnątrz. Zaletą posiadania penisa jest też to, iż czuję się z nim bardziej naturalnie. W łóżku wszystko staje się bardziej seksualne.
To było naprawdę wszystko. Zdecydowałem, że jeśli mam w to wejść, to wejdę w całości. Wierzę w tę firmę. Lubię podejmować ryzyko. Jeśli przegram i stracę majątek, i tak będę szczęśliwy.
Wierzę, że cokolwiek stanie się z Brexitem, ludzie i tak będą chcieli się masturbować.
Nie traktuję siebie poważnie. Nie sądzę, by seks był aż tak istotny, jak twierdzi większość społeczeństwa. Na szczęście moi znajomi byli entuzjastycznie nastawieni do mojego pomysłu. Jedynie moja mama przekonywała, że to wszystko jest straszne.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą