Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Bojownik Hautameki znalazł rejestrację. Zgadnijcie, co z nią zrobił?

33 840  
126   20  
Bojownik Hautamaeki jakiś czas temu miał niewątpliwą przyjemność znaleźć tablicę rejestracyjną. Jako że jest człowiekiem z gruntu uczciwym, rozpoczął poszukiwania właściciela. Nie ma lepszego miejsca, gdzie można znaleźć pomoc, jak internet. Na swoim profilu na facebooku zamieścił ogłoszenie, a żeby wiadomość poszła jak najdalej w świat, zrobił to w sposób bardzo kreatywny. Kto wie, może właściciel zgubionej rejestracji znajdzie się właśnie na Joe Monsterze...?
14 sierpnia 2019... Czas gdy każdy myślami był już na długim weekendzie. Jedni nad morzem, inni na wycieczkach rowerowych, jeszcze inni przy grillu z rodziną popijając zimne piwko. W moim przypadku było bardzo podobnie. Wracając z pracy, przeliczałem już w głowie ilość wypitego napoju chmielowego na puszki w skupie, czując delikatnie oplatające mnie promienie tegorocznego słońca...
Wtem! Niespodziewanie niczym wygrana w totolotka, bardziej zaskakująco aniżeli wolne darmowe miejsce parkingowe w centrum w godzinach szczytu pojawiła się ona...

Zimna, oschła, brudna, samotna, ledwo wydająca swój ostatni dech tablica rejestracyjna GKS AU90!
Sam kiedyś mogę być w potrzebie, więc niewiele myśląc zabrałem niedoszłego denata do siebie. Bo najbliżej, najszybciej, najpewniej...

Nie było czasu na fachową pomoc, należało działać samemu. Cucenie miało wiele twarzy, lecz niesamowicie mało efektu. Już byłem skłonny poddać się, by w przypływie impulsu zbudować przenośny defibrylator z ledwo zipiącego akumulatora, kabla i klamerek...
Niewiele później sytuacja pacjenta ustabilizowała się na tyle by móc stwierdzić 'mamy go!'
Odpoczynek, relaks, regeneracja i powrót do pełni sił. Zdjęcie mówi samo za siebie.

Jednak nie trwało to długo, gdy moja mała koleżanka poczuła się na tyle dobrze, by pomóc mi w codziennych aktywnościach i między innymi wyręczyć w umyciu aut.

Nie zabrakło także czasu na aktywne spędzanie długiego weekendu i wycieczki rowerowe:

Kliknij i zobacz więcej!

Z uporem maniaka chciała też spróbować swoich sił w kuchni, lecz po tym co zobaczyłem wolałem zjeść na mieście

Kliknij i zobacz więcej!

A kiedy już się w nim znaleźliśmy... Nie było innej opcji niż najzwyczajniej w świecie opić nową znajomość. Szkoda tylko, że ma taką słabą głowę (gdyby była GKA pewnie dałaby mi radę).
Jaki jest najważniejszy punkt wodopoju i uzupełniania węglowodanów przy każdej dobrej imprezie? Orlen!

Kliknij i zobacz więcej!

Szkoda tylko, że moja mała nowa znajoma rozkleiła się przy kawie na całego i pomimo, że cieszy się z uratowania przed niechlubną śmiercią w rowie, chciałaby już wrócić do domu bo tęskni. Swoją drogą właściciele też z pewnością szukają jej po nocach...
W związku z powyższym przypominam jej nr GKS AU90 i proszę wszystkich, którym jej los nie jest obojętny o udostępnienia i pokazanie prawdziwej siły internetu. Niech przez następne lata cieszy właściciela i da mu bezpieczną i bezszkodową jazdę!

Kliknij i zobacz więcej!
82

Oglądany: 33840x | Komentarzy: 20 | Okejek: 126 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało