Najdziksze newsy tygodnia – Piersi, które nie chcą przestać rosnąć

#1. Mężczyźni nie używają toreb wielorazowego użytku, żeby nie sprawiać wrażenia „gejowatych”

Gdy troska o środowisko przeplata się z troską o własną tożsamość płciową, nietrudno jest pomylić jedno z drugim i wpaść w zakłopotanie. Zgodnie z badaniami profesorki psychologii Janet K. Swim z Penn State University heteroseksualni mężczyźni częściej wpadają w zakłopotanie, gdy chodzi o sprawy związane z ochroną środowiska. Uważają bowiem, że troska o środowisko to domena kobiet, więc gdyby sami zaczęli wykazywać się działaniem kojarzonym z kobiecością, to inni zaczęliby postrzegać ich jako zniewieściałych.

#2. Pakistan zerwał stosunki dyplomatyczne z Indiami

Napięcia między nuklearnymi sąsiadami z Azji zdają się wchodzić na wyższy poziom. Władze Pakistanu zdecydowały się na zerwanie stosunków dyplomatycznych z Indiami i wydalenie z terytorium swojego kraju ambasadora Indii oraz zawieszenie wszelkich obowiązujących między oboma krajami umów handlowych. Wcześniej Indie uchyliły status specjalny Dżammu i Kaszmiru – regionu od lat stanowiącego punkt zapalny pomiędzy Indiami i Pakistanem. Premier Pakistanu wydał też polecenie, by wojsko kontynuowało patrolowanie spornego terytorium.

#3. Po nieudanej próbie opuszczenia więzienia w przebraniu córki gangster został znaleziony martwy

O Clauvinie da Silvie pisaliśmy tydzień temu. W zasadzie to pisały o nim wszystkie największe portale. Brazylijski gangster usiłował oszukać strażników więziennych i opuścić więzienie w silikonowej masce mającej przypominać twarz jego córki. Sztuka ta nie powiodła się, a dumni z siebie strażnicy nagrali i opublikowali filmik, na którym demaskują da Silvę. 42-letni gangster nie otrzyma drugiej szansy ucieczki, ponieważ znaleziono go martwego w swojej celi. „Krótki”, bo taki pseudonim nosił da Silva, miał się powiesić, ale czy tak faktycznie było, nie wiadomo. Władze więzienia zamierzają przeprowadzić śledztwo w tej sprawie.

#4. Prezydent Turkmenistanu jeździł samochodem wokół płonącej dziury, żeby dowieść, że żyje

Gurbanguly Berdimuhamedow rzadko pojawia się w turkmeńskich mediach. Część mieszkańców tego azjatyckiego kraju z bogatymi złożami paliw kopalnych zaczęła w ogóle wątpić w to, że Berdimhadunbadow żyje. Prezydent, który objął władzę po śmieci ekscentrycznego Saparmurata Nijazowa w 2006 roku, pokazał się ostatnio szerszej publiczności 15 lipca w nagraniu wyemitowanym w państwowej telewizji, na którym pisze książkę i bawi się z kotem. W najnowszym „dowodzie życia” prezydent podjął się bardziej spektakularnych zajęć i pojechał na pustynię Kara-kum, do tzw. Wrót piekieł, jak określa się płonący od blisko 50 lat krater na polu gazu ziemnego. Barbinhamgadunow po prostu jeździł wokoło szerokiego na 70 metrów paleniska. Nie możemy doczekać się, co zrobi na kolejnym nagraniu.

#5. Powstała wódka na bazie zboża uprawianego pod Czarnobylem

Jeśli komuś mało wrażeń po „normalnej” wódce, to może spróbować „czarnobylanki”. Grupa naukowców badających wpływ katastrofy w elektrowni Czarnobyl na lokalne środowisko wyprodukowała właśnie wódkę ze zboża wyhodowanego na terenach sąsiadujących z elektrownią. Rzemieślniczy produkt o nazwie Atomik powstał z żyta i - jak tłumaczą naukowcy pędzący ten trunek - jest on całkowicie bezpieczny, bo wszelkie nieczystości znajdujące się wcześniej w zbożu pozostały w odfiltrowanych odpadach produkcyjnych. Dodają też, że dochód ze sprzedaży Atomika zostanie przeznaczony na pomoc mieszkańcom terenów przylegających do Strefy Wykluczenia.

#6. Jurne jeże nie pozwalają Niemcom spać

Niejeden człowiek mógłby pozazdrościć nocnych zabaw niemieckim jeżom. Policja u naszych zachodnich sąsiadów odbiera coraz więcej telefonów od ludzi skarżących się na zbyt głośne dźwięki, które zwykle sygnalizują, że w sypialni trwa wygniatanie świeżo wypranych prześcieradeł. Ludzi niepokoi, że dźwięki te często dochodzą z zarośli lub z terenów, gdzie nie powinno prostować się prześcieradeł, takich jak place zabaw. I policja jeździ na te miejsca zbrodni, ale odkrywa, że to nie ludzie, a jeże się dobrze bawią. Specjaliści tłumaczą, że podczas odbywania stosunku jeże zachowują się bardzo głośno i wydają przy tym całe spektrum różnorakich dźwięków.

#7. Piersi Japonek nie chcą przestać rosnąć

Czy to przez miłość do wielorybów, czy z powodu promieniowania, które dało światu Godzillę, coś sprawia, że piersi kobiet w Japonii z roku na rok stają się coraz większe. Tak przynajmniej można wnioskować z danych opublikowanych przez firmę Triumph. Producent bielizny porównał wyniki sprzedaży biustonoszy z lat 1980–2018 i odkrył, że staniki w rozmiarze D lub większym zaczęły cieszyć się spektakularnym zainteresowaniem. W ciągu niecałych 30 lat procent sprzedaży biustonoszy w tych rozmiarach wzrósł z 4,5 do ponad 50. Przyczyn powiększania się piersi nie podano, ale spekuluje się, że chodzi o promieniowanie bogatszą w białko i składniki odżywcze dietę.

#8. Kobieta pocałowała psa, złapała bakterię i amputowano jej kończyny

Marie Trainer pojechała na Karaiby, lecz zaraz po powrocie z wakacji źle się poczuła i trafiła do szpitala. Kobieta miała gorączkę, nudności, narzekała też na ból pleców, więc lekarze od razu uznali, że Trainer musiała złapać jakąś chorobę w tropikach. Jednak mimo leczenia stan pacjentki pogorszył się do tego stopnia, że Trainer trzeba było wprowadzić w stan śpiączki. Dopiero po serii dokładnych badań odkryto, że za stan kobiety odpowiada jej pies. Szczenię owczarka niemieckiego musiało polizać otwartą ranę Trainer, przez którą wdała się infekcja spowodowana bakteriami Capnocytophaga canimorsus. Ale było już za późno. Tkanki w dłoniach i nogach kobiety obumarły tak mocno, że kończyny trzeba było na pewnej wysokości amputować.

O poprzednim odcinku wspomnieliśmy już w punkcie #3. Więc gdy już skończysz czytać newsy, to poznaj odpowiedzi na pytania, które nie przyszłyby Ci nawet do głowy.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8