Gawarit Moskwa!

Popili my u mnie na daczy z Nickujewiczem, Skautowem, Oldbojkinowem i powspominali dawne dobre czasy, kiedy byliśmy jeszcze Ruskimi, a nie Nowymi Ruskimi. Połazili my w pijanym widzie po necie i zobaczyliśmy, że nam dowcipy podkradacie, to postanowili my nieco poriadku w tym zaprowadzić. Za centymetr stubaksowych papierków samyj łutszyj russkij hakier nieco nam pomógł....

W naszej wiosce baby zawsze kąpały się w bani w sobotę, a chłopy w niedzielę. Wszelako lat parę temu łaziebny Iwanycz całkiem podupadł na zdrowiu ze starości i przyszło zrobić jeden dzień kąpieli. Wspólny.
Baby najpierw się długo zastanawiały, a potem się szybko zgodziły.
Chłopy najpierw się szybko zgodzili, a potem się długo zastanawiali...

by nicku

   

Głucha noc, parszywa dzielnica, rozlega się okrzyk:

I tak przez kilka minut, lecz nikt nie reaguje... Po tym czasie:

- Ludzie! Pomocy! Jeszcze jednego utłukłem!

by Peppone

   

Radzieccy uczeni skonstruowali sondę marsjańską, która będzie odbierać próbki gruntu amerykańskim sondom marsjańskim.

by nicku

   

Wczoraj w Tadżykistanie odkryto duży przerzut narkotyków. A tu wiosna, deszcze... jeszcze takie odkryte zamokną!

by Peppone

   

- Panie Boże, no jakże tak? Całe 10 przykazań?! No 5, to bym zrozumiał...
- Mojżesz, ty się nie targuj!
- Panie Boże, a gdzie jest tu napisane, że nie mogę?

by Peppone

   

- Ale numer...! Byłem tego lata na Hawajach. Poznałem super laskę - wesoła, rękami wymachiwała, krzyczała.... aż utonęła.

by skaut

   

Milicjant z drogówki zatrzymał mercedesa z przyciemnionymi szybami:
- Sierżant Iwanow jeszcze nie jadł śniadania - rzucił aluzyjnie.
- A kiler Pietrienko już w pracy! - równie aluzyjne odpowiedział kierowca.

by nicku

   

Juszczenko wystąpił w reklamie Clerasila. Dorastająca młodzież nie może wyjść z szoku.

by Peppone

   

Żona do męża:
- Zdejmij okulary, kochanie, będę zmywać makijaż.

by Peppone

   

- I co tam w mundurówce? - pyta Putin szefa MSW
- Pracują, ale narzekają na zarobki, przydało by się podwyższyć...
- O nie, tym razem spróbujemy obniżyć.

Za miesiąc:

- I jak?
- Narzekają, ale do roboty karnie przychodzą.
- To obniżymy jeszcze....

Za miesiąc:

- I jak?
- Klną równo, ale na służbę się stawiają.
- To spróbujmy im nie płacić.

Za miesiąc:

- I jak?
- Uszy puchną od narzekań, ale do roboty przychodzą.
- To niech płacą za to, że mogą pracować w mundurze!

Za miesiąc:

- I jak?
- Drogówka płaci, CBŚ* płaci, reszta próbuje chyłkiem przemykać do roboty.

*zastosowano polskie odpowiedniki celem lepszego odbioru tekstu

by Peppone

   

A na koniec fragment dysput politycznych w oryginale:

- Кремль - самая неприступная крепость!
- А по-моему - самая преступная...

пеппоне



Jeśli lubisz humor zza wschodniej granicy i znasz dobre dowcipy z tamtych stron, to wrzuć je na nasze forum Kawałki mięsne, a być może, m.in. dzięki Tobie, powstanie z tego jakaś seria na stronie głównej... Co? To jak? ;)