Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej VI

#1. Splunęli jeden na drugiego

Za panowania cara Aleksandra III pewien żołnierz, Orieszkin, upił się w publicznej tawernie i zaczął się awanturować. Starano się go uspokajać, wskazując na wiszący tam portret cara. Żołnierz wykrzyknął im na to: „A, pluję ja na waszego imperatora!” Oczywiście został aresztowany i rozpoczęto przeciwko niemu proces o obrazę majestatu.
Wkrótce o przestępcy usłyszał sam imperator. Aleksander, po zapoznaniu się ze sprawą, stwierdził, że historia nie była warta złamanej kopiejki i polecił:
„Przerwać proces, puścić Orieszkina, odtąd nie wieszać moich portretów w tawernach. Orieszkinowi przekazać, że ja też na niego pluję.”

#2. Tyci człowieczek

Na tym rysunku z 1695 roku przedstawiono plemnik. Wewnątrz spermatozoidu, jeśli nie zauważyliście, siedzi mały człowieczek, który trafia do macicy i zaczyna rosnąć, aż stanie się dzieckiem. To przynajmniej zobaczył matematyk Nicolaas Hartsoeker, patrząc na nasienie przez swój mikroskop. Tylko naukowcy z potężniejszymi mikroskopami mogli obalić istnienie takich homunkulusów.
Sam plemnik pod soczewką został po raz pierwszy zbadany przez słynnego Antoniego van Leeuwenhoeka w 1677 roku. Wtedy obecność plemników tłumaczono, że są to pasożyty zamieszkujące „płyn seksualny”.

#3. Bezsenność w Wietnamie

Wietnamczyk Thai Ngoc, urodzony w 1942 roku, nie spał od ponad 40 lat. Po gorączce w 1973 roku cierpi na bezsenność. Prasa wielokrotnie donosiła, że Thai Ngoc nie doświadcza żadnych niedogodności ani chorób z powodu braku snu, ale kilka lat temu mężczyzna przyznał, że „czuje się jak roślina bez wody”.

#4. „Niech spoczywa w pokoju”

Ciało prezydenta USA Abrahama Lincolna po jego śmierci było przenoszone 17 razy - to z powodu rekonstrukcji grobowca, to ze względów bezpieczeństwa. W tym samym czasie sześć razy otwierano jego trumnę. Dopiero od 1901 roku, 36 lat po śmierci, ciało Lincolna faktycznie spoczywa w (s)pokoju.

#5. Dobry polityk ma duszę hazardzisty

W stanie Nowy Meksyk istnieje prawo, że jeśli dwóch kandydatów na dane stanowisko otrzyma taką samą liczbę głosów, wynik zależy od gry. Prawdziwy przypadek zastosowania tej ustawy został odnotowany w 1998 r. w miasteczku Estancia. James Farrington i JoAnn Carlson otrzymali po 68 głosów. James chciał wyłonić zwycięzcę poprzez grę w pokera, a Joan zaproponowała rzucanie kostką. Najpierw rzucili monetą, która zdecydowała o grze w pokera, a potem James wygrał i został burmistrzem miasta.

W Willard, 10 mil na południe, w 1994 roku, gra w pokera była rozstrzygająca, gdy Alfonso Valdez i urzędujący burmistrz Leroy Garley zdobyli po 51 głosów każdy. Valdez wygrał z parą ósemek.

#6. Cud Mojżeszowy

Raz w roku morze rozstępuje się między dwiema południowokoreańskimi wyspami Modo i Chindo, odsłaniając przejście o długości 2 km i szerokości 40 m. Przez godzinę miejscowi i turyści, z których wielu kojarzy to zjawisko z biblijną przypowieścią o wodach Morza Czerwonego które rozstąpiły się przed Mojżeszem, spacerują po powstałej ścieżce i zbierają owoce morza.

#7. Płać lub płacz

Diego Maradona w czasie, kiedy grał w SCC Napoli, nie płacił należnych podatków i kwota zaległości wynosi już prawie 40 milionów dolarów. Dlatego, kiedy Maradona jest we Włoszech, zawsze ryzykuje utratę pewnych rzeczy. W 2006 r. włoska policja skonfiskowała piłkarzowi zegarek Rolex, a w 2009 r. - kolczyk, który następnie sprzedano na aukcji.

#8. Nie wszystko, co się świeci, jest złotem

W 1669 r. niemiecki alchemik Hennig Brand, w poszukiwaniu kamienia filozoficznego, postanowił spróbować syntetyzować złoto z ludzkiego moczu. W procesie odparowywania, destylacji i kalcynacji otrzymał biały proszek świecący w ciemności. Hennig wziął go za „pierwotną materię” złota i nazwał ją „niosący światło” (gr.„phosphoros”). Kiedy dalsze manipulacje tą materią nie doprowadziły do produkcji metali szlachetnych, zaczął sprzedawać nową substancję jeszcze drożej niż samo złoto.

#9. "Nielatający Holender"

Wielu holenderskich projektantów samolotów, sportowców czy muzyków otrzymało przydomek na cześć legendarnego statku-widma „Latający Holender”. Ale znany jest także „Nielatający Holender” - tak nazywano piłkarza Dennisa Bergkampa z powodu jego aerofobii. Grając w barwach Arsenalu, stanowczo odmawiał latania samolotami, z powodu czego omijały go ważne mecze Pucharu Europy.

#10. Siostrzyczki

Olivia de Havilland, ostatnia hollywoodzka gwiazda filmowa z lat 30. XX wieku, niedawno skończyła 103 lata. Olivia jest posiadaczką dwóch Oscarów, Narodowego Medalu Sztuki, Orderu Imperium Brytyjskiego i Legii Honorowej. Jest starszą siostrą aktorki Joan Fontaine, występującej u Hitchcocka. Rywalizacja między siostrami była tak ogromna, że panie całkowicie zaprzestały komunikacji. Żadna z pań po zdobyciu Oscara nie przyjęła gratulacji od siostry.
Znany jest cytat Joan na ten temat: „Jako pierwsza wyszłam za mąż, zdobyłam Oscara przed Olivią, a jeśli jeszcze umrę jako pierwsza, to dopiero będzie wściekła!”.

Tak też się stało - Joan zmarła w wieku 97 lat, w 2013 roku.

#11. Persona non grata

W 1920 r. Aleksandra Tołstoj, córka Lwa Tołstoja, została aresztowana pod zarzutem udziału w organizacji kontrrewolucyjnej i skazana na trzy lata pobytu w obozie w moskiewskim Monasterze Nowospasskim.
Napisała: „Mój ojciec, którego poglądy podzielam, otwarcie potępił rząd carski, a jednak nawet wtedy pozostawał wolny. (...)
Nie zaprzeczam, że nie jestem zwolennikiem bolszewizmu, wyraziłam swój pogląd otwarcie i bezpośrednio na procesie, ale nigdy nie działałam i nie będę wypowiadać się przeciwko rządowi radzieckiemu, nigdy nie byłam zaangażowana w politykę i nie byłam członkiem żadnej partii. (...) Włodzimierzu Iljiczu! Jeśli jestem szkodliwa dla Rosji - wyślij mnie za granicę. Jeśli jestem szkodliwa, to uznając prawo jednej osoby do odebrania życia drugiej osobie, zastrzel mnie jako szkodliwego członka Republiki Radzieckiej. Ale nie zmuszaj mnie bym wiodła życie pasożyta zamkniętego w czterech ścianach z prostytutkami, złodziejami, bandytami... ”.

W 1921 r. Aleksandra została zwolniona na mocy amnestii, kontynuowała prace ze spuścizną po ojcu, a w 1931 r. wyjechała do Stanów Zjednoczonych.

#12. Lady in black

4-letnia Wiktoria, przyszła królowa Wielkiej Brytanii, w czarnej sukni. Victoria spędziła prawie połowę życia w czerni - od śmierci księcia Alberta w 1861 r. do końca swoich dni, tj. 1901 r.

#13. Symboliczna drabina

W Jerozolimie od ponad 100 lat stoi drewniana drabina. I nikt nie może jej usunąć.
Faktem jest, że drewniana drabina, która jest przymocowana do prawego okna fasady Bazyliki Grobu Świętego, spoczywa na gzymsie należącym do Greckiego Kościoła Prawosławnego i jest przymocowana do okna należącego do Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego. To, że drabina nadal stoi w tym miejscu oznacza przestrzeganie porozumienia między sześcioma wyznaniami chrześcijańskimi posiadającymi prawa do świątyni - nie ruszać niczego, nie naprawiać ani nie zmieniać niczego w świątyni bez zgody wszystkich sześciu wyznań.
Drabinę pozostawił tam jakiś murarz. Nikt nie zna jego imienia. Co ważniejsze, nikt też nie wie, jaką religię wyznawał.

#14. Dziś pytanie, dziś odpowiedź

Na potrzeby ekspozycji w moskiewskim parku Sokolniki w lipcu 1959 r. Amerykanie przywieźli komputer IBM RAMAC 305, który mógł odpowiadać na pytania w języku rosyjskim. Pytania były bardzo różne: „Jaka jest cena amerykańskich papierosów?”, „Co to jest muzyka jazzowa?” itp.

Ale jednym z najpopularniejszych pytań było: „Ilu Czarnych zlinczowano w USA?”

#15. Kłopotliwe urodziny

Na koniec zagadka ze szkolnego podręcznika. Całkiem niezła na rozruszanie szarych komórek:

Albert i Bernard właśnie poznali Cheryl i chcieli się dowiedzieć, kiedy są jej urodziny. Cheryl dała im listę dziesięciu możliwych dat:

15 maja; 16 maja; 19 maja;
17 czerwca; 18 czerwca;
14 lipca; 16 lipca;
14 sierpnia; 15 sierpnia; 17 sierpnia

Cheryl zdradziła Albertowi tylko miesiąc swych urodzin, a Bernardowi tylko dzień.

Albert powiedział: „Nie wiem, kiedy są twoje urodziny, ale wiem, że Bernard też nie wie”.
„Na początku nie wiedziałem, ale teraz wiem” - odpowiedział Bernard.
"Świetnie, teraz wiem i ja!" - zakrzyknął Albert.

Pytanie brzmi: kiedy Cheryl ma urodziny?

W poprzedniej części