Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - 35-letnia mamuśka zawładnęła branżą seks-lalek

#1. Deweloper z Poznania każe mieszkańcom płacić za parkowanie pod blokiem. Mieszkańcy wystosowali własny regulamin

Mieszkańcom osiedla przy ulicy Błażeja nie spodobało się, że deweloper wprowadził cennik za parkowanie pod blokiem. Postanowili wdrożyć własne zasady, o czym poinformowali w specjalnej uchwale:


Jak przyznaje mieszkanka Osiedla, uchwała powstała w formie żartu:

Taki żart zrobili mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych na Błażeja deweloperowi, który wprowadził strefę płatnego parkowania na Naramowicach tłumacząc, że "nikt nie obiecywał mieszkańcom, że będą mogli pod swoim domem parkować za darmo".

Co ma w tej sprawie do powiedzenia prezes firmy Trust, która wybudowała osiedle?

Nikt nikogo nie zapewniał, że będzie możliwość parkowania i to bezpłatnego dla drugiego, trzeciego samochodu dla mieszkańców ul. Błażeja. Nie ma żadnych podstaw do tego, by parkowanie, a więc korzystanie z terenu innego właściciela, odbywało się za darmo. Samo postawienie znaków i parkometru kosztowało ponad 30 tysięcy złotych.

#2. Jak w Polsce wygląda coming-out? "Nagle spadł w hierarchii od największej dumy rodziny do największej hańby"

Historię opisał tutaj użytkownik portalu Wykop. Publikujemy całość:

W mojej rodzinie niedawno miał miejsce pierwszy homoseksualny coming out. Miał on miejsce w wielodzietnej rodzinie ze wsi. Konkretnie - cioci i wujkowi urodziło się pięciu chłopa.

Pierwsza trójka kuzynów urodziła się chyba w przeciągu 5 lat. Jako dzieciak spędzałem z nimi sporo czasu we wakacje. Generalnie wyrośli na fajnych ludzi. Najstarszy pracuje w policji, ma fajną żonę i trochę chorowitą córeczkę. Młodszy zaręczył się z 10 lat starszą babką, ale też jest spoko. Trzeci okazał się największą dumą rodziny. Sam pamiętam, że już jako dzieciak wszystko go ciekawiło, interesowało, co wizyta we wakacje to miał inne hobby. W końcu zainteresował się biologią i tak już mu zostało. Jako jedyny z rodzeństwa poszedł na studia i je zdał, a potem został nauczycielem. Bardzo inteligenty, sympatyczny chłopak. Dopiero chyba 7 lat po nim na świat przyszła jeszcze para bliźniaków, która okazała się totalną patologią. Chyba nawet gimnazjum nie skończyli. W ogóle nigdy się nie uczyli, olewali szkołę, ciągle były z nimi kłopoty. Obecnie mają chyba po 20, 21 lat, w ogóle nie pracują, biorą kasę od matki i chleją. Jeden po pijaku raz przejechał swojego psa.

Pewnie się dobrze domyślacie, że gejem się okazał ten trzeci - najinteligentniejszy. I tak nagle spadł w hierarchii od największej dumy rodziny do największej hańby. Rodzina nie ma problemu z tymi małymi patusami, ale ma z kuzynem - gejem.

Teraz rodzina miała się spotkać w domu jego rodziców. Całe rodzeństwo miało być + taka ciotka z wujkiem. Kiedy się okazało, że kuzyn gej będzie tam ze swoim partnerem, to nagle wszyscy odwołali przyjazd. Już wcześniej ta ciotka na wieść o tym, że w domu jest ten partner kuzyna, odmówiła wyjścia z samochodu. Jej córka, która zrobiła z kuzyna chrzestnego swojej córki i z którym się uwielbiała, teraz w ogóle go nie chce widzieć na oczy.

No i powiedzcie mi, że gejom się fajnie żyje w Polsce, skoro w najlepszym przypadku spotyka ich wykluczenie.

Reakcja internautów była jednoznaczna:

To bądź facet i powiedz to swojej rodzinie, co o tym myślisz, a nie wylewasz żale na stronie z śmiesznymi obrazkami...

#3. Polka od lat mieszkająca w Szwecji twierdzi, że "oddajemy Polskę obcym"

Wpisy Joanny Teglund na Twitterze wywołały burzliwą dyskusję. Kobieta, która na co dzień mieszka w Szwecji, przekonuje, iż w Polsce coraz częściej do głosu dochodzą obcokrajowcy, a społeczeństwo nic z tym nie robi:

Od 38 lat mieszkam w Szwecji, ale od kilku lat obserwuję Polskę. W ciągu ostatniego roku w Warszawie zmiany tak dramatyczne, że przestaję czuć się tutaj jak w domu. Wszędzie słychać ukraiński i rosyjski. Wiem, że to proces nieodwracalny. Oddajemy Polskę obcym. W pobliskim sklepie jeszcze rok temu miłe, pracujące tu ciężko od lat starsze panie. Znają wszystkich, dla każdego mają dobre słowo. To Polska, nasz dom, który nieodwracalnie własnymi rękami niszczymy, likwidujemy. Teraz te panie są zastępowane młodymi Ukrainkami. Jedna z tych Ukrainek pracuje, pozostałe obijają się po kątach, podczas gdy dużo starsze Polki wykonują ich pracę. Pytam: dlaczego panie się na to godzą? Odpowiadają, że zwracają im uwagę, na co Ukrainki skarżą się do kierowniczki, że są źle traktowane. Polki ustępują. Ten sam proces obserwuję od lat w Szwecji. Słabsi Szwedzi ustępują miejsca silniejszym, przybywającym z cywilizacji, gdzie silniejszy ma rację. Tak w dużym uproszczeniu wygląda podbój Europy, który doprowadzi do upadku cywilizacji zachodniej.

Teglund twierdzi, że do niedawna chciała wrócić do Polski, ale w tej chwili ma wątpliwości:

Nadal mieszkam w Szwecji. Jeszcze do niedawna miałam nadzieję, że wrócę do Polski na stare lata, ale się przekonałam, że Polski, za którą tęskniłam nie ma i być może nigdy nie było. Czuję rozpacz, gniew i przerażenie widząc mentalny, duchowy i moralny poziom panujący w Polsce.

Twierdzenia kobiety spotkały się z mieszaną reakcją internautów:

Hej, ale ty też nie jesteś rodowitą Szwedką, więc z jakiej racji wypowiadasz się o innych emigrantach?

To już szczyt bezczelności, by mieszkając od 38 lat poza PL mieć pretensje, że za dużo w niej obcokrajowców. A pani, to przepraszam, kim jest w tej Szwecji?

Tak się zastanawiam czemu ludzie mieszkający za granicą maja prawo głosować w wyborach. Przecież wybrali inną rzeczywistość, czemu decydują o naszej?

Joanna Teglund nie ustosunkowała się do większości zarzutów.

#4. Gazeta Bieszczadzka demaskuje turystów niszczących dziką przyrodę: "Samochód można zaparkować na parkingu, a nie w Sanie"

Ciężko w to uwierzyć, ale to prawda. Gazeta Bieszczadzka opublikowała na Facebooku oburzający wpis, do którego dołączyła zdjęcie turystów, którzy za nic mają polską dziką przyrodę:

Szanowni turyści, zapraszamy serdecznie w Bieszczady, ale prosimy, szanujcie naszą przyrodę i naszą rzekę. Samochód można zaparkować na parkingu, a nie w Sanie. Zdjęcie zostało zrobione przez naszego czytelnika przed chwilą z mostu w Sękowcu, gdzie Nadleśnictwo Lutowiska zrobiło duży wygodny parking z wiatą i grillem. Wstyd...

Obserwatorzy profilu nie kryją oburzenia, czego dowodem są ich wymowne komentarze:

I właśnie przez takich pseudo turystów Bieszczady zaczynają tracić swój urok...

Janusz z Grażą w Bieszczadach upajają się smakiem cebuli.

Mazury już padły, teraz ta szarańcza za Bieszczady się zabiera.

Wpis udostępniono dotychczas ponad 520 razy.

#5. Jarosław Kaczyński komentuje najnowszy film Patryka Vegi: "Przygotowanie do wielkiego hejtu"

Prezes PiS podczas XIV Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Spale postanowił wypowiedzieć się na temat szumnie zapowiadanego filmu "Polityka" w reżyserii Patryka Vegi, którego premiera jest przewidziana na najbliższe miesiące:

Mamy do czynienia z coraz wyraźniej pokazywanym – pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi – hejtem, czy przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, wielkiego ataku na zasadzie, że nie liczą się żadne fakty, albo są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. W Polsce funkcjonuje mechanizm wmawiania ludziom, że dzieje się coś złego i za tym wszystkim stoi PiS. A często personalnie ja.

Patryk Vega nie kryje satysfakcji z wypowiedzi Kaczyńskiego:

Dzień dobry, panie prezesie. Tak, macie się czego bać, bo jak sam pan powiedział, politycy nie są aniołami, i ja to właśnie pokazuję w moim filmie. Widzę, że bardzo wnikliwie zapoznał się pan ze scenariuszem filmu "Polityka". Chciałbym podkreślić, że scenariuszem wykradzionym.

Przy okazji reżyser ujawnił, że w rolę prezesa PiS wcieli się Andrzej Grabowski:

#6. Kaznodzieja domaga się wprowadzenia kary śmierci dla osób LGBT. Nazywa ich "dziwakami" i "brudnymi zwierzętami"

Grayson Fritts przewodzi niewielkiej wspólnocie należącej do Kościoła Baptystów w Knoxville (Tennessee). Ostatnio wygłosił kazanie, które odbiło się szerokim echem w mediach:

Bóg dał władzę cywilnemu rządowi, by w 2019 roku wysłać policję do dziwaków LGBT i aresztować ich oraz przeprowadzić proces. Jeśli zostaną skazani, to mają zostać skazani na śmierć. Oni wyznają kim są, że są brudnymi zwierzętami.

Choć kazanie Frittsa zniknęło z sieci kilka godzin po opublikowaniu, on sam nie cofa swoich słów i przyznaje, że jego poglądy nie utrudniają mu codziennej pracy jako detektyw w biurze szeryfa. Mimo to wysłano go na przymusowy urlop, a jego wypowiedziom przyjrzy się teraz prokuratura.

#7. Brytyjska mamuśka zarabia na życie, sprzedając seks-lalki. "Chcę całkowicie zawładnąć rynkiem"

Jade Stanley od roku prowadzi firmę Sex Doll Official, która zajmuje się sprzedażą lub wynajmowaniem seks-lalek. 35-latka przyznaje, że firma prosperuje doskonale, a ona sama chce w niedalekiej przyszłości zostać królową seks-lalek:

Moja firma zmieni sposób, w jaki ludzie postrzegają branżę erotyczną. Seks-lalki w przyszłości będą czymś całkowicie normalnym, porównywalnym z posiadaniem w domu wibratora.

Jade przyznaje, że charakter jej pracy z początku rzucał cień na nastroje wśród jej najbliższych:

Ciężko jest mieć normalne życie rodzinne, jednak od początku byliśmy z mężem szczerzy wobec naszych dzieci.

35-latka uważa, że jej działalność pomoże przede wszystkim ludziom aspołecznym, którzy mają trudności z nawiązaniem standardowej relacji z drugą osobą:

Osoby niepełnosprawne i takie, które nie czują się dobrze wśród innych ludzi, będą mogły cieszyć się seksualną relacją z lalką. Mam nadzieję, że uda mi się poszerzyć horyzonty i zatrzeć granice. Chcę całkowicie zawładnąć rynkiem seks-lalek.

Życzymy powodzenia.

>>> Ostatnio pisaliśmy o oburzających słowach modelki Angeli

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5