10 ciekawych filmowych szczegółów, które ukryto pod samym nosem widzów (cz. 2)

W scenie dodanej na koniec, już po napisach kończących Avengers, wszyscy filmowi superbohaterowie siedzą w knajpie wokół stołu, zajadając się shoarmą. Tylko Kapitan Ameryka wydaje się jakiś taki niegłodny, siedząc nieco z tyłu i zasłaniając się dłonią. To nie przypadek. Sama ta dodatkowa scena została nakręcona dużo później jako żart producentów, kiedy grający Kapitana Amerykę Chris Evans pracował już nad filmem Snowpiercer, do którego zapuścił brodę. To właśnie ją trzeba było zamaskować.

#2. Pierwszy terrorysta, który ukończył Harvard

Pozostając na moment w podobnym klimacie, warto również przyjrzeć się pierwszemu z serii filmów z Iron Manem, a konkretniej jego ciemniejszej stronie. Grany przez Roberta Downey Jr. uśmierca tam kilku terrorystów, wśród których jeden szczególnie się wyróżnia… dyplomem Harvardu i wielką karierą muzyczną. Wcielił się w niego Tom Morello, frontman Rage Against the Machine i gitarzysta Audioslave. Zresztą piosenka tego ostatniego zespołu, Cochise, wykorzystana została w drugim ze zwiastunów filmu.

#3. Słynny naukowiec… Hulk

Na lekcjach fizyki można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. To prawda – choć często docenia się to dopiero po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach, kiedy trzeba samemu naprawić gniazdko czy coś… Na filmowych lekcjach fizyki także można dowiedzieć się co nieco o świecie. W filmie Spider-Man: Homecomingw klasie Petera Parkera nad tablicą znalazła się „galeria sław”. Wśród słynnych naukowców znajdują się m.in. Galileusz, Albert Einstein, Nikola Tesla czy… Bruce Banner, alter ego Hulka.

#4. Dobra godzina, by sobie zatonąć

Titanic Jamesa Camerona nie jest dziełem najwyższych lotów, jednak nie sposób odmówić mu rozmachu, popularności czy finansowego sukcesu. Twórcom legendarnego obrazu nie można też odmówić kreatywności – i nie tylko w kwestii decydowania o tym, ile osób jest w stanie zmieścić się na jednych drzwiach. Tak czy inaczej pod koniec filmu główna bohaterka, grana przez Kate Winslet Rose, wspomina wszystkich, których spotkała na statku. Wśród nich jest oczywiście pechowiec DiCaprio aka Jack. W tej samej scenie z tyłu znajduje się zegar pokazujący znamiennie godzinę 2:20 – tę, o której transatlantyk ostatecznie zniknął pod wodą.

#5. Iluzja w Iluzji

Iluzja to jeden ze sprawniej zrobionych filmów ostatnich lat, zwrotami akcji potrafiący nieźle zakręcić w głowie. Ale Iluzja nie mogłaby obejść się bez iluzji, prawda? Pierwsza ze sztuczek karcianych pokazanych na ekranie jest dość typowa – widzowie mają wybrać i zapamiętać kartę, którą to główny bohater oczywiście w magiczny sposób odgadnie. Zabawa polega na tym, by skłonić także widzów przed ekranem do wybrania pożądanej karty. W tym celu siódemka karo pokazywana jest nieco (kilka klatek) dłużej niż pozostałe karty z talii.

#6. Młody Bóg za kratami Shawshank

Skazani na Shawshank to jeden z tych filmów, który większość osób widziała po kilka razy. Nie zawsze w całości, ale zwykle więcej niż raz – to zasługa m.in. regularnych powtórek telewizyjnych, ale i tego, że to naprawdę solidne dzieło. Wśród ciekawostek związanych z jego przygotowaniem wymienić można np. fotografię policyjną młodego Reda, granego przez Morgana Freemana. W rzeczywistości na zdjęciu jest nie młody Red, a młody Freeman. Konkretnie syn słynnego aktora, Alfonso. Alfonso Freeman pojawia się zresztą w filmie jeszcze raz (wykrzykując o świeżych rybach).

#7. Wzmocnione drzwi Lśnienia

O tym, że wyważenie drzwi wcale nie jest takie łatwe, jak w filmach pokazują, przekonał się każdy, kto spróbował kiedyś rąbnąć z rozpędu ramieniem w zamknięte skrzydło. Efekt? W najlepszym wypadku kupa siniaków. Przejście przez zamknięte drzwi z pomocą siekiery też szczególnie proste nie jest, dlatego w Lśnieniu, w scenie w której Jack Nicholson wdziera się do łazienki, zastosowano specjalnie zamontowane, osłabione drzwi. Okazało się jednak, że mający doświadczenie w ochotniczej straży pożarnej aktor radzi sobie z nimi zdecydowanie za łatwo. Zrezygnowano więc z filmowego ułatwienia, wracając do zupełnie normalnych drzwi.

#8. Mikrofalówka do zadań specjalnych

Gdyby dało się jakiś film od-obejrzeć, wiele osób – łącznie ze mną – postawiłoby chyba na Węże w samolocie. Karykaturalna propozycja wyjątkowo niskich, zwłaszcza jak na samolot, lotów to rzecz, która na długo pozostaje w pamięci. I bynajmniej nie w pozytywnym sensie, choć mimo tego zdołała się doczekać statusu kultowej. Niemniej i tu można doświadczyć przebłysku humoru twórców. W scenie, w której stewardessa wkłada węża do mikrofalówki, by wygotować z niego resztki życia, ustawia specjalny program – SNAKE.

#9. Harry Potter i łuski Nagini

Harry Potter i Czara Ognia z 2005 roku (uwierzycie, że to już 14 lat minęło?!) rozpoczyna się sceną, w której wąż Lorda Voldemorta, Nagini, pełznie ku swojemu panu. Okazuje się jednak, że nie jest to wcale pierwszy raz, kiedy – w tym samym filmie – Nagini pojawia się na ekranie. Widać ją już wcześniej, w odbiciu w logo wytwórni Warner Bros. Pictures, które – zwykle pokazywane jako złote na niebieskim tle nieba – jest tym razem ciemnosrebrzyste, lustrzane.

#10. Zło w Mechanicznej pomarańczy

Jak jeszcze można dać widzom do zrozumienia, że postać w filmie jest zła – ale to tak do szpiku kości zła? W Mechanicznej pomarańczy Stanleya Kubricka znaleziono na to ciekawy sposób. W scenie, w której grany przez Malcolma McDowella główny bohater filmu, Alex, prowadzony jest przez policję, eskortuje go dwóch funkcjonariuszy. Uwagę zwracają numery umieszczone na naramiennikach policjantów. Pierwszy ma numer 665, drugi – 667. Stojący pomiędzy nimi Alex numeru nie ma, ale aluzji trudno w tym przypadku nie zrozumieć.

A tutaj zerknijcie, jeśli przegapiliście część 1. filmowych ciekawostek:

• 10 ciekawych filmowych szczegółów, które ukryto pod samym nosem widzów (cz. 1)

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10