10 rzeczy, których wcale nie chcieliście zobaczyć... czyli najdziwniejsze muzea świata

Avanos w samym środku Turcji to miasteczko niewielkie – liczy zaledwie nieco ponad 13 tys. mieszkańców – ale za to niezwykle osobliwe. A osobliwość tę zawdzięcza specyficznym atrakcjom, jak znajdujące się pod sklepem z wyrobami ceramicznymi muzeum włosów. Właściciel, Chez Galip, zgromadził w nim pukle należące do ponad 16 tys. kobiet, które pojawiły się w Avanos choć przejazdem. Obsesja Historia zaczęła się jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku, kiedy zmartwiony wyjazdem przyjaciółki Galip poprosił ją, by zostawiła mu na pamiątkę choć kilka włosów.

#2. Muzeum fallusów na Islandii

Falliczna obsesja może kojarzyć się z Koreą Południową i znajdującymi się w niej parkami dedykowanymi temu narządowi, ale chcąc zajrzeć do „muzeum fallologicznego” nie trzeba wcale udawać się aż tak daleko. Wystarczy zajrzeć do Rejkiawiku, stolicy Islandii, gdzie obejrzeć można eksponaty najróżniejszego pochodzenia, kształtu i rozmiaru. Najbardziej okazały – istna duma muzeum – jest narząd wieloryba (170 cm) długości. Ludzkie okazy również się tu znajdują. Gdyby ktoś miał życzenie, może przekazać na wystawę swój własny. Generalnie raczej po śmierci…

#3. Muzeum zupek błyskawicznych w Japonii

Zalać wrzątkiem i odczekać kilka minut. Gotowe... Danie zdrowe, pyszne i pożywne. Może nie do końca takie, ale z całą pewnością popularne niemal na całym świecie. Zupki chińskie to światowy fenomen – tych w kubkach każdego roku na świecie spożywa się ponad 100 miliardów! A jeśli ktoś robiłby to z własnej woli, a nie przymusu, może zainteresować się również muzeum zupek błyskawicznych w Japonii. Znajdująca się w Osace wystawa pozwala prześledzić całą 60-letnią historię przysmaku.

#4. Muzeum drutu kolczastego w Stanach Zjednoczonych

Proste jak drut? Niekoniecznie – dowodzą założyciele muzeum drutu kolczastego w Kansas. Wystawa uwzględnia ponad 2400 rodzajów tego – wydawałoby się banalnego – przedmiotu, a każdy zainteresowany może przyjrzeć się jego zmieniającym się wraz z upływem czasu wersjom. Od wynalezienia w latach 70. XIX wieku po czasy najnowsze, drut kolczasty pozostaje nieodłącznym towarzyszem człowieka. W sumie więc trudno się dziwić, że postanowiono w końcu poświęcić mu ekspozycję.

#5. Muzeum spamu w Stanach Zjednoczonych

Zanim internetowy spam stał się jedną z najbardziej znienawidzonych rzeczy na świecie, określenie to dotyczyło wieprzowej mielonki produkowanej w Minnesocie już od 1937 roku. Jeszcze w 2003 roku sztandarowy produkt Hormel Foods Corporation sprzedawany był w ponad czterdziestu krajach świata. I to właśnie owemu puszkowanemu przysmakowi poświęcone jest muzeum spamu w Austin – założone w 1991 roku szybko stało się na tyle popularne, że zadecydowano o jego przeniesieniu do większej hali wystawowej.

#6. Muzeum butów w Kanadzie

Mniejsze czy większe muzeum butów ma w swoich szafach większość kobiet... ale niewiele byłoby w stanie pobić muzeum, które w Toronto założyła Sonja Bata, małżonka założyciela znanej na całym świecie firmy obuwniczej. Umieszczone w budynku wzorowanym na pudełko od butów muzeum posiada ponad 13 tysięcy zróżnicowanych eksponatów dobrze odzwierciedlających 4500 lat historii obuwia. Pani właścicielka kolekcjonowanie zaczęła w latach 40., trzy dekady później przestała się mieścić w niemałym i tak domu, a w 1992 roku oficjalnie uruchomiono muzeum butów.

#7. Muzeum toalet w Korei Południowej

Niech was nie zraża trudna do wymówienia nazwa – Muzeum Haeujae naprawdę warto odwiedzić! Znajdujące się w Suwon w Południowej Korei muzeum powstało ku chwale niegdysiejszego burmistrza tego pięknego miasta, pana Sim Jae-Ducka, który znaczną część swojego urzędowania poświęcił właśnie poprawie warunków sanitarnych. Postawił nawet budowlę w kształcie toalety, w której mieści się dzisiaj muzeum. Początkowo będące raczej wystawą edukacyjną, zawiera dzisiaj naprawdę obfite zbiory uwzględniające różnego rodzaju sedesy, pisuary czy inne wynalazki o podobnym przeznaczeniu z całego świata.

#8. Muzeum psich obroży w Wielkiej Brytanii

Naszpikowane kolcami obroże psów myśliwskich, ozdobne i delikatne jak jedwab obroże psich arystokratów... oraz wiele innych tego rodzaju przedmiotów oglądać można w zamku Leeds w hrabstwie Kent. Ponad sto eksponatów, spośród których najstarsze sięgają średniowiecza, ukazuje szeroki przekrój psiej mody zmieniającej się wraz z upływem czasu i „statusem” psa. Chętnych oglądać psie obroże w muzeum wcale nie brakuje – każdego rodzaju podwoje zamku Leeds odwiedza w tym celu nawet pół miliona zwiedzających.

#9. Muzeum pudełek śniadaniowych w Stanach Zjednoczonych

Ulubiony przedmiot szkolny – kanapka. Legendarna już odpowiedź udzielona w jednym z teleturniejów nie jest znowu tak bardzo nieuzasadniona. To, co wiele osób z czasów szkolnych wspomina najcieplej, to właśnie drugie śniadania zabierane z domu i – nierzadko – zapakowane w specjalne pudełeczko. Muzeum takich właśnie pudełek śniadaniowych podziwiać można w Columbus w Georgii. Założone przez Allena Woodalla w latach 90. jest udostępnione do zwiedzania, a wśród jego eksponatów znajdują się pudełka z różnych czasów, termosy czy przenośne lodówki. Słowem wszystko, co do udanego drugiego śniadania w szkole czy pracy niezbędne.

#10. Wieża czaszek w Serbii

58 czaszek, w tym jedna generalska – zachowana w serbskim Niszu Wieża Czaszek to muzeum wyjątkowo osobliwe. Upamiętnia starcie Serbów z przeważającymi siłami tureckimi z 1809 roku, kiedy – nie widząc możliwości zwycięstwa, a chcąc oszczędzić sobie i swoim żołnierzom tortur – generał Stevan Sindelic wysadził w powietrze magazyn z bronią. W wyniku wybuchu śmierć poniosło 3 tys. Serbów i 6 tys. Turków. Ze znalezionych na miejscu 952 czaszek zbudowano wieżę, która miała przestrzegać kolejnych chętnych do stanięcia na drodze Turcji. Przez długi czas wieża stała na powietrzu, niszczejąc, aż wreszcie w 1979 roku ogłoszono ją zabytkiem i udostępniono do zwiedzania.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10