Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

104 474  
265   123  
W dzisiejszym odcinku o włosach łonowych studentki, które doprowadziły do kryzysu małżeńskiego jej rodziców. Wystarczyło ich nie golić... Będzie też o chłopaku, który robił sobie dobrze do dziewczyn ćwiczących na siłowni. Jaką poniósł karę?

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#1. Taksówkarze blokują strefę Kiss & Ride przy poznańskim dworcu. Podróżujący oburzeni

O sprawie donosi portal epoznan.pl. Taksówkarze notorycznie zastawiają strefę Kiss & Ride, która została stworzona dla kierowców przywożących lub odbierających kogoś z dworca Poznań Główny. Jak się okazuje - problem wcale nie jest nowy, o czym nieustannie donoszą oburzeni internauci.

Taksówki na parkingu Kiss&Ride!! Gdzie jest straż miejska? Żadna taksówka nie ruszyła się, zajmując miejsce tym, dla których jest stworzony parking!
- pisze mężczyzna, który obserwował taksówkarzy przez 20 minut.

Kilka miesięcy temu Straż Miejska donosiła, że zamieściła w strefie znak dozwolonego postoju do maksymalnie 1 minuty. Jak widać, taksówkarze nic sobie z tego nie robią. Gdy tylko na horyzoncie pojawia się patrol, natychmiast odjeżdżają, gdyż wiedzą, że nie da się ich wtedy ukarać. Internauci krytykują działania służb i proponują własne rozwiązania:
Dla niedasizmu każdy problem jest nie do rozwiązania. Wystarczy postawić kamerkę i raz w tygodniu wystawić rachunki za niezgodne z prawem parkowanie każdemu złotówie. Ale byłby skowyt, że oni przecież są licencjonowani, że znają przepisy i mają ubezpieczenia i terefere.
Jak to nie mogą rozwiązać problemu? To z kamer monitoringu nie mogą odczytać kto ile czasu stał w tej strefie?

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#2. Były pracownik hotelu ujawnia skandaliczne zachowanie właścicielki. "Cienki Bolek jesteś, frajerze"

Wpis pojawił się na kontrowersyjnym fanpage'u "Czarna lista - gastronomia - Warszawa". Anonimowy mężczyzna opisał swoje przejścia z właścicielami pewnego hotelu:
Witam. Zatrudniłem się w hotelu, pracowałem niecałe 2 tyg. Właścicielka zachowywała się jak osoba znerwicowana. Przeklinała i ubliżała na kuchni, mówiła - masz robić jak ja, tylko zapomniała mi pokazać jak ona robi talerze. Ucinała mi godziny. Tygodniówkę oczywiście nie całą mi wypłacili, a pewnego dnia nie wytrzymałem i wyszedłem do domu po tym, jak mnie zrównała z ziemią. Po czym jej mąż - czyli właściciel - zaczął mnie straszyć.

Są mi wini jakieś 500 zł. Zablokowali mnie gdzie się da.

Tak jak oni traktują człowieka, a ludzi z Ukrainy, to jak żyje nie widziałem czegoś takiego.

Internauta jako dowód zamieścił screeny SMS-ów:

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

Relacje innych osób zdają się potwierdzać jego doniesienia:
O noce i dnie Konstancin cała prawda. Przepracowałem 7 całych dni, 8 dzień wyszedłem o 15, bo właścicielka niezrównoważona psychicznie, chora na głowę - wręcz obłąkana. Zero szacunku dla człowieka. Potwierdzam każde słowo autora postu o warunkach tam pracy. Zdjęcia przedstawiają w jakim stanie zostałem kuchnię i chłodnie po moim przyjściu do pracy, mnóstwo przeterminowanych produktów i właścicielka nie widzi nic złego w podawaniu starych śmierdzących mięs.
Też tam byłem i potwierdzam opinie dotyczące właścicielki... niezrównoważona psychicznie cwaniara, na rozmowie miałem wrażenie, że ma na mnie chrapkę... takiego języka używa. Brud, smród, w chłodni wszystkie zapachy wymieszane, nic nie zabezpieczone, nieopisane, nic!!! Piece zapyziałe. Wyszedłem stamtąd po 3 godzinach, ponieważ nie było co robić, a potrzebowali pracownika.

Czytelnicy fanpage'a nie kryją zadowolenia z ujawnienia skandalu:
Cieszy mnie niezmiernie, że ludzie wychodzą z mentalności "zapie*dalania" w tym kraju.
Życie i prawdziwy szacunek za pracę są ważniejsze od zarobku kosztem zdrowia.

Właściciele hotelu nie wypowiedzieli się w tej sprawie.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#3. Miała być wielką gwiazdą Eurowizji. Okazała się najgorszym wykonawcą

Tegoroczne show w Tel-Awiwie wzbudzało wielkie emocje głównie za sprawą szumnie zapowiadanego występu Madonny. Królowa Popu miała ożywić swoją nieco podupadłą karierę i pokazać aspirującym wykonawcom, gdzie ich miejsce w szeregu. Nic takiego się nie stało. Już od pierwszych nut przeboju "Like a Prayer" widzowie łapali się za uszy. Madonna zaśpiewała gorzej niż jakikolwiek uczestnik sobotniego finału Eurowizji, a jej piosenka "Future" wykonana z raperem Quavo spotkała się z chłodnym przyjęciem ze strony fanów i krytyków. Pojawiły się nawet opinie, że gdyby gwiazda była uczestniczką konkursu, nie wyszłaby nawet z półfinału.

Po wszystkim występ pojawił się na YouTube w zmienionej wersji z poprawionym wokalem, przez co na Madonnę spadła jeszcze większa krytyka. Nie zmienia to faktu, że za fałszowanie dwóch piosenek "artystka" zainkasowała ponad milion dolarów.

https://youtu.be/VG3WkiL0d_U

#4. Skrytykował otyłe kobiety. Internauci nie mieli dla niego litości

Wpis pojawił się w poniedziałek na facebookowym profilu "To tylko teoria". Autor odniósł się w nim do artykułu Wyborczej na temat pokazu mody modelek plus-size w Warszawie. Zdecydowanie opowiedział się przeciwko promowaniu otyłości:
Bardzo szkodliwe jest pokazywanie nadwagi i choroby jaką jest otyłość, jako coś normalnego, fajnego, pozytywnego. Koszty jednostki, społeczne i ekonomiczne wynikające z otyłości są ogromne, a nadwaga i otyłość to jedne z największych problemów zdrowotnych w UE czy USA. Promowanie tych szkodliwych dla zdrowia stanów organizmu jako coś pozytywnego jest tak skrajnie nieodpowiedzialne, że nie wiem jak skomentować tę zajawkę Wyborczej. Rozumiem, że moda na bycie "fit", podążanie za urodą lansowaną przez celebrytki i instagramerki jest bardzo szkodliwa, ale promocja nadwagi i otyłości naprawdę nie jest rozwiązaniem, bo to jak przysłowiowe leczenie dżumy cholerą.

Czytelnicy profilu nie kryli oburzenia słowami autora:
Nie spotkałam się w swoim środowisku jeszcze nigdy z kimś kto jest otyły, bo taki jest jego cel i tak mu się podoba.

Natomiast spotkałam się dziesiątki razy z tym, że dziewczyna na sport nie pójdzie, bo "ona jest gruba i ludzie się będą na nią krzywo patrzyć".

Więc zastanów się, kto tu jest bardziej szkodliwy społecznie.
Twój post jest cholernie szkodliwy. To nie jest promowanie otyłości, a promowanie AKCEPTACJI dla niej, bo ta należy się człowiekowi niezależnie od rozmiarów jego ciała. Otyłe osoby są na tyle szkalowane, że takie działania są potrzebne - nienawiść do swojego ciała nie pomoże. Równie nieodpowiednie byłoby stwierdzenie, że należy hejtować osoby z nowotworem, bo przecież to PROMOWANIE CHOROBY.
To co piszecie to jest najgorsza rzecz jaką możecie powiedzieć osobie otyłej. Wiem z własnego doświadczenia, że dopiero pełna akceptacja siebie pozwala się zmienić. Przez tego typu teksty bałam się iść na siłownię, bo wiedziałam, że będą tam osoby, które będą na mnie patrzeć jak na kogoś tam niechcianego. Dopiero w momencie, w którym stwierdziłam, że mam gdzieś opinię innych ludzi, spojrzałam w lustro i powiedziałam sobie, że to jak wyglądam nie będzie determinowało tego kim jestem i jak się ze sobą czuję. Udało mi się dużo schudnąć, ale tylko dzięki temu, że najpierw się zaakceptowałam. Wy stygmatyzujecie osoby otyle, a to nie pomaga w tym, by schudły. Strasznie to przykre.

Pod wpisem pojawiło się ponad 3,1 tys. krytycznych komentarzy. Zagoniony do kąta autor postanowił się wytłumaczyć:
Aktualizując, bo widzę, że pojawiło się w komentarzach sporo ataków i hejtu obrońców "ciałopozytywności": nie chodzi o to, by piętnować osoby otyłe i z nadwagą, tylko otyłość i nadwagę. Nie chodzi o to, by osoby z otyłością i nadwagą nie akceptowały siebie, tylko by nie oswajać społeczeństwa z otyłością i nadwagą i nie pokazywać tego w pozytywnym kontekście. Mamy ogromny problem z nadwagą i otyłością i takie ruchy jak ten są najzwyczajniej skrajnie nieodpowiedzialne społecznie.

Tłumaczenia nie poprawiły jednak sytuacji. Pod wpisem zdecydowanie przeważają negatywne reakcje. Kto ma rację?

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#5. Posłanka, która podawała się za obrończynię praw zwierząt, sama oddała psy do schroniska

Joanna Scheuring-Wielgus w 2017 roku apelowała, by "w sylwestrową noc zrezygnować z głośnych pokazów sztucznych ogni". Posłanka apelowała do ludzi, by zamiast wydawać pieniądze na fajerwerki, wpłacali je na konto toruńskiego schroniska dla zwierząt. Teraz "Fakt" ujawnia, że Scheuring-Wielgus sama dała coś schronisku od siebie. Dwa psy, których postanowiła się pozbyć.
Miała dom z ogrodem, ale nie było jej stać na spłatę kredytu, więc przeprowadziła się do mieszkania. Chyba po prostu nie chciało jej się nimi zajmować
- wyjawił informator tabloidu.

Co na to sama zainteresowana?
Musieliśmy oddać psy, bo mam alergię. Kundli nikt ze znajomych nie chciał. Przecież nie zostawiłam ich w lesie.

Na szczęście biedne psy znalazły już kochające domy, z których nikt ich nie wyrzuci.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#6. Piratka drogowa potrąciła pieszą, bo "spieszyła się do kościoła"

Niebezpieczny incydent w centrum Lublina. Kierująca Fiatem zakonnica zignorowała czerwone światło, wjechała na przejście dla pieszych i potrąciła przechodzącą nim kobietę. Świadkowie twierdzą, że piratka drogowa próbowała uciec z miejsca wypadku bez udzielenia poszkodowanej pomocy. Gdy przypadkowe osoby próbowały zatrzymać samochód, zakonnica miała im powiedzieć, że "spieszy się do kościoła". Na szczęście udało się spisać numery rejestracyjne Fiata, dzięki czemu policja namierzyła uciekinierkę.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#7. Dostał dożywotni zakaz wstępu na siłownię. Powód? Masturbował się na widok ćwiczących dziewczyn

Wideo opublikowała na Twitterze osoba, która na własne oczy widziała incydent. Miał on miejsce w jednej z siłowni sieci Virgin Active w RPA. Chłopak masturbował się, obserwując ćwiczącą kobietę. Jego zachowanie oburzyło nie tylko gości siłowni, ale i internautów. O sprawie natychmiast poinformowano sieć Virgin Active, która zapowiedziała nałożenie na delikwenta dożywotniego zakazu wstępu na siłownię. Filmik bez cenzury dostępny tutaj.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#8. Zboczeni koledzy napompowali mu tyłek sprężarką powietrza. Wybuchowy koniec przyjaźni

W Indiach odnotowano trzy przypadki mężczyzn, którzy trafili do szpitala po eksplozji odbytów. 30-latkowi z New Delhi trzeba było usunąć jelito po tym, jak gwałtowny wzrost ciśnienia w odbytnicy doprowadził do jej... wybuchu. Jak do tego doszło? Winę mają ponosić koledzy mężczyzny, którzy dla zabawy wsadzili mu w tyłek otwór sprężarki powietrza. Z kolei pewien 34-letni pracownik stacji benzynowej próbował udaremnić kradzież. Rabusie obezwładnili mężczyznę i rozsadzili mu tyłek sprężarką, po czym uciekli. Podobny koszmar spotkał 24-latka, który nawet nie zdążył sobie "wsadzić". Jak twierdzi, znajdował się 25 cm od sprężarki, gdy poczuł przeraźliwy ból, a jego odbyt pokrył się krwią.

Lekarze w Indiach boją się, że przypadków eksplodujących tyłków będzie jeszcze więcej. Czy to początek epidemii?

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#9. Zapomnieli zabrać ze sobą noworodka, gdy wysiadali z taksówki. Kierowca odjechał z dzieckiem

Szczęśliwa para z Hamburga wracała ze szpitala z noworodkiem. Gdy dojechali na miejsce, podziękowali taksówkarzowi, który jak gdyby nigdy nic odjechał... z ich dzieckiem. Świeżo upieczeni rodzice dopiero po chwili zorientowali się, co jest grane. Próbowali dogonić mężczyznę, ale na marne. Sytuacji nie poprawił fakt, że niczego nieświadomy taksówkarz po odbyciu kursu postanowił zrobić sobie przerwę na lunch. Zostawił auto z noworodkiem w środku na podziemnym parkingu, a sam udał się do restauracji. Zorientował się, że wiezie ze sobą nieproszonego gościa, gdy maleństwo przebudziło się i zaczęło przeraźliwie wrzeszczeć. Na szczęście udało się je zwrócić całe i zdrowe przerażonym rodzicom.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu

#10. Użyła maszynki do golenia swojego ojca i zaraziła go opryszczką. "Przeze mnie rodzice się rozwodzą"

Użytkowniczka portalu Reddit wywołała sensację swoją obrzydliwą historią. Dziewczyna opowiedziała o tym, jak to po wyjechaniu na studia do innego miasta rozpoczęła rozwiązłe życie. Nieustanne przelotne znajomości doprowadziły do zarażenia się przez nią wirusem opryszczki, który na szczęście udało się zaleczyć. Teraz jednak okazuje się, że być może nie do końca...

Autorka wpisu odwiedziła jakiś czas temu rodzinne strony.
Znajomy zaprosił mnie na imprezę. Stało się to w ostatniej chwili, dlatego musiałam użyć maszynki do golenia mojego taty.

Wkrótce potem dziewczyna dowiedziała się o kryzysie małżeńskim rodziców.
Odbyłam wideo-rozmowę z tatą. Jego twarz była pokryta wysypką. Powiedział, że dostał opryszczki, ale nie ma pojęcia, jak to się stało. Zarzekał się, że nigdy nie zdradził mamy. Porozmawialiśmy przez chwilę i sama już nie wiem, w co mam wierzyć.

Ostatecznie bohaterka historii postanowiła powiedzieć prawdę rodzicom, dzięki czemu uratowała ich małżeństwo. Przy okazji rodzice dowiedzieli się, że ich córeczka nie jest dziewicą.

Największe obciachy ostatnich dni - Intymny sekret studentki przyczyną rodzinnego kryzysu



>>> Tydzień temu pisaliśmy o 21-latce, która robi po pijaku okropne rzeczy




Źródła: 1, 2, 3, 4, 5
18

Oglądany: 104474x | Komentarzy: 123 | Okejek: 265 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało