Wizyta u dentysty potrafi z największego twardziela zrobić małą, płaczącą dziewczynkę - tym bardziej dziwimy się, że da się tam jeszcze bardziej podkręcić atmosferę strachu. Wszystko za sprawą maskotek z doczepionymi protezami, które mają pełnić rolę edukacyjną dla dzieci. Jest w nich coś takiego, że... dziękuję, postoję.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą