Jak długo we Włoszech trwa godzina, ile można zarobić na fontannie... i parę innych faktów o Rzymie

Rzym nie zawsze był stolicą Włoch. W 1861 roku, kiedy – poprzez połączenie Królestwa Sardynii z państwami Półwyspu Apenińskiego – utworzono Królestwo Włoch, pierwszym miastem stołecznym został Turyn. Pełnił tę funkcję jednak tylko przez cztery lata, po których – tym razem na lat sześć – zastąpiła go Florencja. Rzym został stolicą w 1871 roku i trwał tak aż do końca Królestwa w 1946 roku, pozostając również stolicą późniejszej republiki parlamentarnej.

#2. Wszystkie drogi

Powiedzenie „wszystkie drogi prowadzą do Rzymu” ma bardzo dosłowne pochodzenie. W starożytności tak właśnie było, o co postarali się sami Rzymianie. Wybudowali sieć drogową o łącznej długości sięgającej 85 tysięcy kilometrów! Odległości natomiast mierzyli w tzw. milach rzymskich, odpowiadających 5 tysiącom rzymskich stóp lub – nieco bardziej współcześnie – 1478,5 metra.

#3. Fontanna di Trevi

Będąca ozdobą Rzymu Fontanna di Trevi dzięki swoim bogatym zdobieniom prezentuje się naprawdę zjawiskowo. Nic dziwnego, że uznawana jest za jedną z największych turystycznych atrakcji Rzymu. Jak się okazuje, jest też… źródłem niezłego zarobku. Przybywający do Włoch turyści wrzucają do niej monety, licząc, że „dzięki temu” jeszcze tu wrócą. Ile tych monet? Robiące wrażenie 3 tys. euro dziennie!

#4. Miasto kotów

Rzym to nie tylko niemal 3 miliony mieszkańców i kolejne miliony turystów zjeżdżające się do stolic Włoch rok po roku. To również jakieś 180 tysięcy kotów znajdujących się pod szczególną ochroną. Nie wolno w żaden sposób wchodzić im w drogę, a specjalne organizacje zajmują się m.in. dbaniem o ich zdrowie i dokarmianie.

#5. Miasto kościołów

Jeżeli uwzględnić świątynie wszystkich wyznań, są miasta, w których ogólna ich liczba jest znacznie wyższa niż w Rzymie. Jeśli jednak chodzi wyłącznie o kościoły chrześcijańskie, włoska stolica nie ma sobie równych. Znajduje się tu ponad 900 tego rodzaju budowli, więcej niż gdziekolwiek indziej.

#6. Rzymska godzina

Podział doby na dwadzieścia cztery godziny wydaje się całkiem rozsądnym rozwiązaniem – trudno zresztą, po latach przyzwyczajeń, byłoby przestawić się na cokolwiek innego. W starożytnym Rzymie również funkcjonował podział na 24 godziny, tyle że godzina godzinie nie była równa. Doba dzielona była na dwie części – jasną i ciemną. Każda z nich na równe dwanaście części, co oznacza, że zimą „godzina słoneczna” trwała zdecydowanie krócej niż w lecie.

#7. Centrum handlowe

Jeden wynalazek, szczególnie bliski współczesnemu człowiekowi, można uznać za w pełni rzymskie odkrycie. W pełni rzymskie, a do tego całkiem już wiekowe. Pierwsze centrum handlowe powstało właśnie w Rzymie, za czasów cesarza Trajana rządzącego na przełomie I i II wieku n.e. W wielopoziomowej budowli znajdowało się ponad 150 pojedynczych sklepów, w których nabyć można było niemal wszystko – od żywności, przez przyprawy, po ubrania.

#8. Togi

W starożytnym Rzymie przywilej noszenia tóg przysługiwał wyłącznie mężczyznom, którzy urodzili się wolni – był to dowód przynależności do rzymskiego społeczeństwa. Kobiety nosiły natomiast stole – długie suknie wykonane z lnu, które stanowiły damski odpowiednik togi.

#9. Fontanny

W całym Rzymie znajduje się około 2500 publicznie dostępnych fontann, z których każdy chętny może się napić. Zwykle trzeba w tym celu zakryć palcem dolny wylot, by woda trysnęła górą – jak w typowym pitniku czy poidełku. Jak zwał, tak zwał. Dostępna woda jest (ponoć) chłodna i czysta – a do tego (ponoć) bardzo smaczna.

#10. Starożytny Rzym

Gdzie znajduje się starożytny Rzym? W gruncie rzeczy to oczywiste – w tym samym miejscu, co Rzym nowożytny, tylko że… jakieś dziesięć metrów niżej. 2800 lat osadnictwa na jednym terytorium poskutkowało usypaniem solidnej warstwy „gruntu”. I choć wielu osobom wydaje się, że duża część starożytnego miasta została odkopana i udostępniona do zwiedzania (stąd tak liczne zabytki), to są oni w błędzie. Według szacunków archeologów, udało się odsłonić zaledwie około 10% dawnego Rzymu. I raczej nie ma szans na to, by odkryć dużo więcej.

Źródła: 1, 2, 3, 4