12 niespecjalnie przydatnych, ale interesujących faktów o Instagramie

Zanim Instagram został Instagramem, nosił roboczą nazwę Codename. Uznano jednak, że w sumie głupio byłoby zostawić ją na stałe, więc jeszcze przed oficjalną premierą przemianowano aplikację na nowy twór (cóż… nieprzypadkowo nowotwór) będący połączeniem słów instant camera i telegram.

#2. Facebook

Od 2012 roku Instagram znajduje się w rękach Facebooka. Amerykański gigant świata mediów społecznościowych wyłożył okrągły miliard dolarów na aplikację, która wówczas miała zaledwie 30 milionów użytkowników.

#3. Selena Gomez

30 milionów użytkowników w 2012 roku to dosłownie nic, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że sama Selena Gomez ma obecnie, kilka lat po tym, ponad 148 milionów wielbicieli. Amerykańska aktorka/piosenkarka/celebrytka/cholera–wie–kto–jeszcze była przez długi czas właścicielką najpopularniejszego konta na całym Instagramie. Niedawno wyprzedził ją pewien piłkarz, który fanów na Instagramie ma już ponad 160 milionów. I jakby co, nie jest to Pazdan.

#4. Instafood

Czym byłby Instagram, gdyby nie wyśmiewane wszędzie zdjęcia posiłków? Różne są teorie. Tak czy inaczej fotografie jedzenia to na Instagramie istny fenomen, który zwrócił uwagę badaczy. Póki co jednak wypowiedziały się statystyki – najczęściej fotografowanym obiadem pozostaje pizza, która wyprzedza pod tym względem sushi oraz steki.

#5. Kraje

Najwięcej użytkowników Instagrama mieszka w Stanach Zjednoczonych. Dalej w kolejności uplasowała się Rosja, Turcja, Brazylia oraz Wielka Brytania. Nowych kont wciąż przybywa – zainteresowanie aplikacją wcale nie słabnie. Każdego miesiąca Google odnotowuje ponad 16 milionów wyszukań hasła instagram.

#6. Reklamy

Instagram stał się nie tylko medium do wymiany zdjęć pizzy, ale też gigantyczną platformą reklamową. Korzysta z niej ponad milion różnych reklamodawców, co… dobitnie tłumaczy, dlaczego aplikacja wygląda tak, jak wygląda.

#7. Marki

Każdego dnia działy reklamowe firm z całego świata zastanawiają się, jak by tu wykorzystać Instagram do zarobienia milionów. Od kogo powinny się uczyć? Od National Geographic, Nike, Victoria’s Secret i… 9GAGa – ich konta są najpopularniejsze w kategorii firmowej.

#8. Zaangażowanie

Użytkownicy Instagrama traktują swoje konta śmiertelnie poważnie – ponad 60% z nich zagląda tam dzień w dzień. Efekt? W 2018 liczba zdjęć opublikowanych w aplikacji przekroczyła 45 miliardów. W tym nawale jakieś 290 milionów to selfie.

#9. Dzień jak co dzień

Jak statystyki Instagrama wyglądają w odniesieniu do pojedynczych dni? Statystycznie każdego dnia w aplikacji pojawia się 80 milionów nowych zdjęć, za którymi idzie kolejne 3,5 miliarda polubień. Kolejne sto milionów dzień w dzień to tzw. instastories… Kiedy to wszystko oglądać?!

#10. Aktywność

Statystyki pokazują, że Instagram jest drugim najbardziej angażującym medium społecznościowym, ustępując jedynie Facebookowi. Pod jednym względem wyprzedza jednak zarówno Facebooka, jak i wszystkie inne platformy – jest zdecydowanie najczęściej wykorzystywany do wirtualnego „znęcania się” nad innymi.

#11. Strategia

Instagram, jeśli kiedykolwiek nią był, już dawno przestał być zabawką do prywatnego użytku. Dzisiaj nawet prywatne konta w dużej mierze są równie realistyczne jak paradokumenty w telewizji. A co jest kluczem do sukcesu? Jeśli wierzyć połowie najlepiej radzących sobie marek, to jednolita strona wizualna. Tłumacząc na instagramowe – ten sam filtr na każdym zdjęciu.

#12. Fejki

Z analizy wynika, że około 8% kont zakładanych na Instagramie to fejki, różnego rodzaju automaty do spamowania i tym podobne narzędzia do unieszkodliwiania interakcji pomiędzy prawdziwymi użytkownikami. Każdemu, kto trochę korzysta z Instagrama, nasuwa się teraz jedno pytanie – czy badacze w swojej analizie nie „zjedli" przypadkiem jeszcze jednej ósemki?

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5