Łóżkowe gadżety, które umilą oczekiwanie na kolejny sezon "Gry o tron"

Oto "Game of Moans" (w wolnym tłumaczeniu: "Gra o jęk"), linia zabawek erotycznych nawiązujących do popularnego świata fantasy. Australijska firma po raz kolejny wykazała się nie lada fantazją.

#1. Długi drąg Jona Snowa

Twoja dziewczyna nie może już się doczekać kolejnej serii? W takim razie masz już świetny prezent na walentynki. Nie musisz dziękować!

#2. Srebrny Orzeł i Brązowy Orzeł

Są też inne wersje niezwykłego miecza. Plotka głosi, że przy ataku tym epickim orężem od tyłu uzyskuje się premię +5 do obrażeń. Nie mieliśmy jednak odwagi sprawdzić ich w akcji i potwierdzić tych doniesień.

#3. Smoczy miecz

To propozycja dla tych, którzy murem stoją za smokami.

#4. Smocze jaja dla prawdziwej Królowej

Poza mieczami dla prawdziwych wojowników dostępne są też gustowne pojemniczki, które pasować będą do wystroju większości sypialni. Po otwarciu ukażą się nam - jakżeby inaczej - wibrujące gadżety. Czyżby jaja Fabergé były już passé?

#5. Propozycja dla tych, którzy lubią... mieć jaja w ustach?

Dla niektórych żarcik może być - nomen omen - niesmaczny. Jesteśmy przekonani, że knebel w kształcie smoczego jaja też znajdzie swoich zwolenników.


Nie jest to oczywiście jedyna popkulturowa inspiracja australijskiej firmy. Coś dla siebie znajdą też najwięksi fani komiksów Marvela czy Gwiezdnych Wojen...

#6.

#7.

Wygląda na to, że w tym roku zima wyjątkowo... dochodzi.