Mieszkając w Polsce, o zimie wiemy już wszystko? Przekonajmy się!

Jak szybko jest w stanie spaść temperatura? Ile potrzeba czasu, by „oj, dość chłodno” zmieniło się w „@#$%^&*, ale pizga!”? Zwykle trzeba minimum kilku godzin, a na większe zmiany trzeba czekać kilka dni… Jednak w sytuacjach ekstremalnych tempo spadku temperatury może być znacznie większe. W styczniu 1911 roku w Rapid City zanotowano rekordowy spadek – z +13°C do –13°C temperatura obniżyła się w zaledwie kwadrans! To rekord, którego jak dotąd nie pobito już przez ponad wiek.

#2. Gdzie to słońce…

Całkiem logiczne (no dobra, przynajmniej z pozoru) wydawałoby się, że w zimie, kiedy jest najzimniej, Ziemia znajduje się w największej odległości od Słońca. Naturalna sprawa – im dalej od kaloryfera człowiek siądzie, tym mu chłodniej w siedzenie. Rzecz w tym, że akurat w miesiącach zimowych (zwłaszcza w styczniu) Ziemia znajduje się Słońca najbliżej. Tym, co ma decydujące znaczenie, jest nachylenie Ziemi w stronę Słońca latem i w przeciwną stronę zimą. To również wyjaśnienie, dlaczego w czasie gdy my odmrażamy sobie pięty, Australijczycy smażą sadzone na chodnikach.

#3. Śnieżne miasto

Gdzie znajduje się najbardziej zaśnieżone miasto świata – przynajmniej jeśli uwzględnić tylko takie, które bez większego trudu (w domyśle: mikroskopu) znaleźć można na mapie i liczące pow. 100 tys. mieszkańców? Wcale nie w Rosji czy Kanadzie, a w Japonii. Mowa o zamieszkiwanym przez nieco poniżej 300 tys. osób Aomori w północnej części Honsiu. Średnia rocznych opadów dla Aomori wynosi 792,5 cm. Na drugim miejscu uplasowały się również japońskie Sapporo i Toyama, jednak ze znacznie niższymi wynikami.

#4. Temperatura odczuwalna

Ki diabeł? Prezenterzy pogody opowiadają różne bzdury – choć zwykle nawet w dobrej wierze. Niemniej jednak, czego dowodzi dyskusyjna sprawdzalność prognoz, to w dużej części wróżenie z fusów. Ale nie całkiem – element, który najbardziej przypomina wynurzenia początkującego astrologa, czyli „temperatura odczuwalna”, ma swoje uzasadnienie. Kiedy więc prezenter mówi, że na dworze będzie -10°, ale temperatura odczuwalna wyniesie –1500°, to efekt nie wrogiego stosunku do zimna, a zastosowania konkretnej formuły matematycznej.

#5. Jak się pozbyć śniegu

Uwielbiamy utyskiwanie na to, że „zima znów zaskoczyła drogowców”, ale prawda jest taka, że odśnieżanie ulic i chodników to trochę większa filozofia niż tylko zgarnięcie wszystkiego na bok – bo i ów bok ma swoje granice. Co robić z nadmiarem śniegu – nie wiadomo. W wielu miastach jest on zwożony na duże, puste parkingi, gdzie może czekać na ocieplenie. Niestety dużych i pustych parkingów zwykle nie ma wiele, więc pozbywanie się śniegu wymaga więcej kreatywności. W USA gdzieniegdzie śnieg zrzuca się do oceanu (wzbudzając protesty ekologów) albo usuwa się go specjalnymi urządzeniami (sęk w tym, że zużycie paliwa sięgające 230 l/h również ekologiczne nie jest).

#6. Sekret dobrego bałwana

Jak najlepiej ulepić porządnego bałwana? Niektórzy twierdzą, że wystarczy złapać polityka (dowolnie wybranej opcji) i wytarzać go w śniegu. Jest to jakaś możliwość, jednak sekretem okazuje się śnieg. Od zawsze wiadomo, że ten mokry lepi się lepiej. Za to od niedawna dopiero wiadomo, jak bardzo powinien być mokry. Według naukowców idealna proporcja śniegu do wody wynosi 5:1 (stosunek ilości śniegu do ilości wody, która powstanie po jego roztopieniu), wtedy najłatwiej o udane rezultaty.

#7. Nie ma dwóch takich samych płatków śniegu…

… głosi znany mit, służący zwykle do ilustrowania ckliwych opowieści o tym, jak różnimy się od siebie my, ludzie. I choć generalnie faktem jest, że znalezienie dwóch identycznych płatków śniegu do łatwych nie należy (ani też, z której strony by nie patrzeć, celowych), to jednak nie jest niemożliwe. W 1988 roku pobrano do badań płatki śniegu z pewnej zamieci w Wisconsin i wśród nich centrum badawcze w Kolorado znalazło dwa identyczne egzemplarze.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7