Witamy w 2019! Na dobry początek roku opowiemy wam o nowej hinduskiej knajpie, przejedziemy się do szkoły oraz porozmawiamy z babcią...
Stirlitz jechał wzdłuż Friedrichstrasse w stronę frontu. To był już trzeci samochód Kancelarii Rzeszy, który Stirlitz przemycał do ojczyzny.
by Peppone * * * * *
Już niedługo otwarcie nowej hinduskiej restauracji o nazwie "Karma".
Nie ma menu, dostajesz tylko to, na co zasługujesz.
by Kuba_74 * * * * *
Zbiera kierownictwo podwładnych.
- Mamy dwie nowiny. Dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od dobrej.
- Jutro nie pracujemy.
- A zła?
- A wy pracujecie.
by Peppone * * * * *
- Dzień dobry, proszę przyjechać po syna do szkoły.
- No nie... Co znowu odprawił?
- Nic, ale już prawie północ.
by skijlen * * * * *
Przychodzi zmęczony Nostradamus do domu, łapie swego kota za wszarz, wtyka mu łeb w ciżmy i opierdacza:
- No i co, sierściuchu?! Kto tutaj naszcza za pół godziny, ja się pytam?!
by Peppone * * * * *
Zima krzyczy: Wódki... zimno!
Wiosna krzyczy: Szampana!
Lato: Piwka, dla ochłody!
I tylko jesień podejdzie cicho, położy rękę na ramieniu i czule spyta:To może po koniaczku?
by lary * * * * *
Matka pyta nastoletniej córki:
- Masza, a co to za tabletki w twoim szkolnym plecaku?
- Wrogowie podrzuci... a nie, czekaj, to No-spa.
by Peppone * * * * *
Telefon syna do ojca:
- Tato, zostałem ojcem sześcioraczków.
- Możesz powtórzyć?
- Poje*ało?! Jak ja utrzymam dwanaścioro?!
by skijlen * * * * *
- Co mu damy w prezencie?
- Flaszkę.
- Ale on rzucił picie.
- Cholera, pomysły mi się skończyły...
- Trudno, idiota sam sobie jest winien.
by Peppone * * * * *
Babcia chciała opowiedzieć mi dowcip:
B: puk puk!
J: Kto tam?
B: Nie pamiętam...
by skijlen * * * * *
Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy: - Oglądałeś wczoraj skoki?
- Nie, byłem w kasynie.
- No, to wiele straciłeś.
- Wcale że nie!
by Peppone * * * * *
1717: Czy uda mi się przeżyć tę epidemię dżumy?
1817: Czy naprawdę w wieku dziesięciu lat muszę pracować w tej kopalni?
1917: Czy ta wojna się kiedyś skończy?
2017: Czy mógłbyś usunąć ten obraźliwy komentarz?
by spigi * * * * *
Doktor powiedział mi, że nie mogę mieć dzieci. Zapytałem dlaczego. Odpowiedział:
- Bo nie są twoje, chory poje*ie - i wyrzucił mnie z porodówki.
by skijlen * * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 806 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!