Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

"Tak odpłaca Polska" - historia polskiego bohatera trzech narodów

54 317  
557   66  
Przed wami dzieje Henryka Sławika - osoby, która uratowała dziesięć razy więcej ludzi niż Oskar Schindler.

Henryk Sławik urodził się 16 lipca 1894 roku w Szerokiej (dzisiejsze sołectwo Jastrzębia-Zdroju). Wziął udział we wszystkich trzech powstaniach śląskich, angażował się też na rzecz plebiscytu za przyłączeniem tych terenów do Polski. W 1928 stał się redaktorem naczelnym "Gazety Robotniczej", w latach 1928-1930 był radnym Katowic. Od 1934 należał do Rady Naczelnej PPS-u, następnie został delegowany do Ligi Narodów. Ożenił się z Jadwigą Purzycką i miał z nią jedną córkę.


image_812.jpg?itok=2USNJHDJ
Henryk z córką Krysią

II wojna światowa oczywiście obróciła do góry nogami życie Henryka. Po niemiecko-sowieckiej agresji nazwisko Sławika znalazło się na nazistowskiej liście osób zasłużonych dla Polski, przez co musiał uciec za granicę. Po 17 września granice węgierskie zostały otwarte dla 120 tysięcy polskich uchodźców. Z okazji skorzystał Henryk Sławik.

1943-pu-wegry.jpg
Polscy uchodźcy na Węgrzech

W obozie dla polskich uchodźców Henryk poznał dr. Józsefa Antalla, który był węgierskim urzędnikiem MSZ, mianowanym na pełnomocnika swojego rządu ds. uchodźców wojennych. Węgier zaproponował mu pracę na stanowisku przewodniczącego Komitetu Obywatelskiego do spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech, czyli agendy polskiego rządu gen. Władysława Sikorskiego. Komitet organizował pomoc dla internowanych wojskowych i uchodźców cywilnych, przerzucał też żołnierzy na Zachód do tworzącej się tam polskiej armii. Dla osób z żydowskimi korzeniami wystawiali fałszywe dowody osobiste i świadectwa chrztu, aby ocalić ich od śmierci.

df5da6a8-e9e6-4f3d-80a4-b3aef95520c7:JCR?w=1024&h=768&zc=0&q=95&f=JPEG
Henryk Sławik z Józsefem Antallem

W 1943 roku pomocy potrzebowały setki żydowskich dzieci ocalonych z gett oraz transportów do obozów zagłady. Aby je ocalić, Sławik i Antall założyli sierociniec w Vacu nad Dunajem. Oficjalnie działał jako sierociniec dla dzieci polskich oficerów. W przedsięwzięciu pomógł im Zdzisław Antonowicz, ks. prałat Miklós Beresztóczy, biskup Vácu ks. dr Árpádem Hanauer i prymas kardynał Jusztinián Serédim.

Dzieci dostawały dokumenty na polskie nazwiska oraz świadectwa chrztu. W niedziele podopiecznych prowadzono do kościoła, a przybytek był odwiedzany przez dostojników kościelnych, aby uwiarygodnić katolicki charakter sierocińca. Potajemnie dzieci uczono hebrajskiego i objaśniono Stary Testament. Każde z podopiecznych przeżyło wojnę.

Dt4_yakWkAAGQI2.jpg
Fragment Domu Sierot Polskich Oficerów

19 marca 1944 roku sytuacja Węgier uległa drastycznym zmianom. Wojska Wehrmachtu wkroczyły do państwa, usuwając ze stanowiska regenta Miklósa Horthyego, zastępując go faszystą Ferencem Szalasim. Gestapo i Strzałokrzyżowcy zaczęli szukać ukrywających się Żydów i pomagających im Polaków i Węgrów. Sławik i Antall jednak nie chcieli uciec. Cewi Zimmermann, polski Żyd, późniejszy poseł do Knessetu i ambasador Izraela w Nowej Zelandii, napisał w swoich pamiętnikach:

Prosiłem Sławika i Antalla, aby się ukryli. Sławik odpowiedział, że piastuje stanowisko, które nakłada nań obowiązek dbania o dziesiątki tysięcy uchodźców i nie może się ukrywać.

Córka Krystyna Sławik też prosiła ojca, aby ten ukrył się w Szwajcarii, lecz ten odparł:

Córko, ale co te dzieci zrobiłyby beze mnie.

Dwójka bohaterów została aresztowana przez Gestapo za spiskowanie przeciwko Niemcom i pomoc Żydom. Brutalne przesłuchania trwały miesiącami, lecz Henryk Sławik zaprzeczał, iż Antall miałby pomagać przy ratowaniu Żydów i przerzucie polskich żołnierzy do Francji. W końcu wypuszczono Węgra na wolność. Podczas ostatniego spotkania przyjaciół Antall powiedział: "Dziękuję ci, uratowałeś mi życie", a Sławik odpowiedział: "Tak odpłaca Polska".
Henryk został wywieziony do obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen. 23 sierpnia 1944 roku został tam wykonany na nim wyrok śmierci przez powieszenie za pomoc w ukrywaniu Żydów i organizację przerzutów polskich żołnierzy na Węgrzech do armii generała Sikorskiego.

1952.jpg
KL Mauthausen-Gusen

Dzięki Henrykowi Sławikowi ocalało około 30 tysięcy ludzi. Dla porównania, Oskar Schindler uratował 1,2 tysiąca przymusowych robotników. Jednak w PRL-u nie mówiono o Sławiku - był nieprzychylny ZSRR i działał na rzecz nieuznawanego rządu Władysława Sikorskiego. Cewi Zimmerman walczył o rehabilitację swojego zbawiciela, przez co w 1990 roku instytut Yad Vashem uznał Henryka Sławika Sprawiedliwym wśród Narodów Świata. Rok później odznaczony przez instytut został również József Antall, a jego syn został pierwszym demokratycznym premierem Węgier. 20 lat później pośmiertnie Sławik otrzymał od prezydenta Lecha Kaczyńskiego Order Orła Białego, a Antall Krzyż Wielki Orderu Zasługi.

pap_20161108_17J.jpg?itok=0LO3uq1-
Pomnik Henryka Sławika i Józsefa Antalla w Warszawie...

dcec792620ad991d15b04ad45e08.png
...i Budapeszcie.

obraz_3077.jpg?itok=nAmVD1sU
Część wybrzeża w Budapeszcie nazwana na cześć Henryka Sławika

1280px-Katowice_-_Henryk_S%C5%82awik%27_Plaque.jpg
Tablica pamiątkowa przy ul. Świętego Jana w Katowicach

A tu kilka cytatów o Henryku Sławiku...

Cipora Lewawi (ocalona przez Sławika):
Ja wierzę, że on był boskim posłańcem. To Niemcy sprawili, że zostałam sama na tym świecie. Jeśli więc dziś żyję i mieszkam w Izraelu i mam tak dużą, własną rodzinę, dzieci, wnuków i prawnuków, w sumie ponad 30 osób, to dlatego, że Sławik mnie uratował.

Orsolya Zsuzsanna Kovács (ambasador Węgier w Polsce):
Jak popatrzymy na przyjaźń Henryka Sławika oraz seniora Józsefa Antalla, to nauczymy się, co oznacza przyjaźń polsko-węgierska.

Tova Feldman (ocalona przez Sławika):
Pan Sławik dał nam jakby drugie życie. Jak nie pamiętać takiego człowieka?!

Jakob Gurnfein (ocalony przez Sławika):
Tylko raz rozmawiałem ze Sławikiem, ale nigdy nie zapomnę tego spotkania. Wszystkim Żydom, którzy się do niego zgłosili, załatwił prawo pobytu na Węgrzech. Sławik traktował nas jak przyjaciel.

Piotr Fronczewski (aktor):
Proszę pana, jaka to była piękna postać. A ja nie wiedziałem o jej istnieniu.

Grzegorz Łubczyk (ambasador Polski na Węgrzech)
Zimmermann postanowił uciekać. Sławik wystawił mu list polecający dla szefa analogicznej do KO organizacji w Bukareszcie. Żyd starał się namówić do tego samego swojego wybawiciela. Ten jednak odmówił – powiedział to samo, co później usłyszała też Krysia: „Nie mogę. Honor mi nie pozwala. Jestem za nich odpowiedzialny”.

Cewi Zimmermann (wspomniany wcześniej):
Za swą szlachetną postawę zapłacił życiem. W jego czynach i charakterze znaleźliśmy wsparcie i nadzieję w owych pamiętnych dniach ciemności i bezprawia. Uczmy nasze dzieci i wszystkich na tej ziemi, że są dobrzy ludzie, tacy jak Henryk Sławik, że jest piękniejszy świat i czeka nas lepsza przyszłość.

Jozef-Antall_Slawik_printhdke.hu_.jpg

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
2

Oglądany: 54317x | Komentarzy: 66 | Okejek: 557 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało