Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

CV pechowca

25 030  
2   48  
Zobacz coś dużego!Ja tam się wzruszyłem, obywatel Piszczyk to przy nim farciarz...

Najpierw pracowałem w firmie Przetwory Warzywne i Owocowe, ale nie mogłem się odpowiednio skoncentrować.

Zostałem drwalem - ścięli mi perspektywy.

Zostałem krawcem – guzik zarobiłem i życie rodzinne mi się popruło.

Pracowałem w fabryce tłumików – wyrzucili mnie, bo byłem za cichy.

Zostałem szewcem – pracodawca mnie cisnął.

Pracowałem w fabryce akumulatorów – codziennie byłem wyczerpany.

Zatrudniłem się w księgarni historycznej – i nie widziałem przed sobą przyszłości.

W Schronisku dla Zwierząt – psy na mnie wieszali.

W Gabinecie Kosmetycznym - nadepnąłem szefowej na odcisk.

Próbowałem jako murarz – nie byłem wystarczająco dobrze zbudowany.

Układacz parkietów – w pracy ciągle coś mi nie pasowało.

Jako malarz – miałem przechlapane.

Dozorca stawow hodowlanych – znikały mi małe i wielkie sumy.

Pracowałem jako tokarz – stoczyłem się w rozpustę.

Akwizytor odkurzaczy – wyssało ze mnie resztki optymizmu.

Elektromonter – miałem spięcia z szefem.

Zostałem górnikiem – i dostałem zawału.


I dlatego proszę o zatrudnienie na stanowisku Dyrektora Naczelnego Państwowych Sadów w Łomiankach - myślę, że będę najlepszy w zbieraniu owoców cudzej pracy!


Oglądany: 25030x | Komentarzy: 48 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało