Największe obciachy ostatnich dni - Dramat 15-letniej Iriny

#1. Bezduszna nauczycielka powiedziała małym dzieciom, że Mikołaj nie istnieje

Uczniowie Cedar Hill Elementary School przeżyli traumę, gdy podczas jednej z lekcji nauczycielka bez ogródek wyjawiła im brutalne fakty na temat świątecznych wierzeń. Kilkuletnie dzieci dowiedziały się m.in., że Święty Mikołaj nigdy nie istniał, a prezenty przynoszą rodzice. Kobieta powiedziała im też, że renifery nie potrafią latać, a elfy Mikołaja są wymysłem ludzi. Wyśmiała również bajki o Zajączku Wielkanocnym i Wróżce Zębuszce.

Rodzice wstrząśniętych dzieci złożyli skargę na nauczycielkę, która ich zdaniem pozbawiła malców dzieciństwa, a rodziców przywileju w uświadamianiu pociech na temat prawdziwej istoty świąt. Kobieta została zwolniona.

#2. Influencer Camp, czyli jak wydać pieniądze na ogłupianie swoich dzieci. Kontrowersyjny obóz pośmiewiskiem internetu

Współczesna młodzież żyje smartfonami i krótką formą przekazu. Snapchat, TikTok i Instagram to tylko niektóre z aplikacji, dzięki którym można stać się internetowym celebrytą. Jak dołączyć do tego zacnego grona? Tego dzieci nauczą się na Influencer Camp. Na oficjalnej stronie czytamy:

Podczas Influencer Campu przekażemy waszym dzieciom kompleksową wiedzę na temat przygotowania komunikacji do różnych kanałów social media. Podzielimy się doświadczeniami, udostępnimy sprzęt oraz oprogramowanie, aby każdy uczestnik wyjechał z Campu z przeświadczeniem, że od jutra odnosi sukces.

W programie m.in. warsztaty pod tytułem:
"Jak budować swoją markę na YouTube, by odnieść sukces?",
"Co mi w duszy gra, czyli jak zaistnieć na TikTok",
"Fotografia mobilna, czyli jak robić dobre zdjęcia telefonem, by ludzie chcieli je oglądać",
"Widzieliśmy to na Insta!",
"Pokazać Ci coś na YouTube?".

Za 5 tys. złotych gówniarze będą mogli obcować z takimi wielkimi gwiazdami jak Kompleksiara (?) i Patryk Rupiński (podobno gwiazda TikToka). Warto wyrzucać tyle kasy w błoto?

Niech najlepszą rekomendacją będzie komentarz ze strony Jest Sprawa:

Jeśli masz w domu świeżego nastolatka, może być bardzo świeży – jakieś 11 lat – i właśnie rozpędza się on w dawaniu Ci w kość problematyką egzystencjalną, socjologią manipulacyjną i szantażem emocjonalnym na wysokich lewelach, jeśli sam nie dość ma zamieszania hormonalnego, bycia w czarnej doopie dorastania, mało mu szkolnej patologii i patologii soszjalemediowej, to wiesz co? Daj go na obóz influencerów.

#3. Bezrobotny 22-latek ma obsesję na punkcie Davida Beckhama. Twierdzi, że nie spocznie, póki się do niego nie upodobni

Póki co Jack Johnson wydał 33 tys. funtów, by wyglądać jak legendarny piłkarz. Chłopak grozi, że jest zdeterminowany, by osiągnąć swój cel i będzie się poddawał operacjom do końca życia.

Tak wygląda "sobowtór" Davida Beckhama:




A tak wygląda David Beckham:


Prawda, że podobni?

#4. Zachciało mu się być szeryfem... Niespodzianka na zjeździe A1 Wieszowa

W całej tej historii brakuje tylko happy endu. Szkoda, że policja nie ukarała delikwenta.

#5. Matka zmieszana z błotem po opublikowaniu listy oczekiwań wobec kandydatki na opiekunkę do dziecka

Użytkowniczka Facebooka zamieściła ogłoszenie dla potencjalnej niani wraz z listą 14 absurdalnych wymagań. Idealna opiekunka do dziecka powinna jej zdaniem mieć m.in. 9 lat doświadczenia w niańczeniu maluchów, prawo jazdy oraz żadnych mandatów i tatuaży. Musi lubić psy (mamuśka ma dwa pitbulle) i być zwolenniczką Donalda Trumpa.


Osoba, która wygra casting, będzie dostawała w nagrodę 10 dolarów za godzinę na czarno. Jak można się tego spodziewać, internauci nie pozostawili na kobiecie suchej nitki. Tylko na portalu Reddit pod zdjęciem oferty pojawiło się 1100 negatywnych komentarzy.

Ktoś chętny?

#6. Zakonnice ukradły pół miliona z katolickiej szkoły i pojechały do kasyna

Skandal w Szkole im. Św. Jakuba Apostoła w Torrance. Dwie siostry zakonne, z których jedna przez 28 lat była dyrektorką placówki, wyprowadziły z budżetu blisko pół miliona dolarów, po czym pojechały na wycieczkę do Las Vegas. Kobiety wyrzuciły w błoto kupę szmalu, a to, co im pozostało, próbowały dyskretnie wpłacić z powrotem na konto szkoły. Niestety audyt finansowy wykazał liczne nieprawidłowości, które szybko powiązano z imprezowymi pracownicami.


Archidiecezja, do której przynależą siostry, postanowiła rozwiązać sprawę wewnętrznie. Zakonnice w liście do wiernych poprosiły ich o modlitwę i przebaczenie im błędów.

Co się wydarzyło w Vegas, zostaje w Vegas.

#7. PETA domaga się od brytyjskiej wsi zmiany nazwy, ponieważ obecna promuje przemoc

Organizacja broniąca praw zwierząt przekonuje, że nazwa tysiącletniej miejscowości Wool (ang. wełna) w hrabstwie Dorset propaguje okrucieństwo wobec owiec. Mało tego, przedstawiciele PETA wystosowali do władz wniosek o zmianę nazwy wsi na... Vegan Wool. Do zmiany nazwy oczywiście nie dojdzie, nie wspominając już o tym, że mieszkańcy wytknęli organizacji ignorancję. Okazuje się bowiem, iż Wool zawdzięcza swoją nazwę staroangielskiemu słowu "well", które oznaczało "wodę źródlaną".

Przesada?

#8. Wybrano młodzieżowe słowo roku 2018. Oto jakich słów używają dzisiejsi nastolatkowie

Było już o obozie dla influencerów, to teraz pochylmy się jeszcze bardziej nad głupotą dzisiejszej młodzieży i przyjrzyjmy się rankingowi na najpopularniejsze słowa roku. Plebiscyt zorganizowało Wydawnictwo Naukowe PWN (co smuci jeszcze bardziej). W tym roku poprzedni triumfator, "XD", musiał oddać palmę pierwszeństwa wyrazowi... "dzban". Słowo zdobyło prawie 30% głosów i zostało również wybrane przez 3-osobową komisję ekspertów (!). Czym jest dzban?

Od jednoznacznie negatywnych: „osoba, która ma poziom intelektualny jak dzban, czyli żaden” po łagodne „niemądra osoba, pieszczotliwa nazwa przyjaciela”. Są też definicje obrazowe: „ktoś, z kogo nawet Salomon nie naleje, bo jest nieforemny, mało lotny i grzecznie mówiąc towarzystwo za nim nie przepada” i zwięzłe „no debil”. Najbardziej wyczerpująca jest definicja: „Dzbanem może być każdy. Wystarczy, że zrobi coś, co w jakikolwiek sposób nie spodoba się drugiemu rozmówcy. Tak powstaje dzban"

- powiedział juror Marek Łaziński.

Dalsze miejsca zajęły takie perełki języka polskiego jak "masny" (inaczej "grubo"), "prestiż", "XD" oraz "sztos". Jury wyróżniło też "zwyklaka", "normika" i "mamadżera".

Gratulacje.

#9. Chciała stworzyć pierwszy burdel z seks-robotami. Zbiórka okazała się katastrofą

Amerykanka Unicole Unicron prowadzi firmę Eve's Robot Dreams, zapragnęła otworzyć pierwszy na świecie burdel, którego klienci będą mogli uprawiać seks wyłącznie z maszynami. Dzięki temu mężczyźni spełnialiby swoje najdziksze fantazje i pozbawiali wyrzutów sumienia z powodu zdrad, no bo w końcu bzykanie rzeczy to nie zdrada.

Unicole utworzyła w internecie zbiórkę funduszy na realizację projektu. Cel wynosił 155 tys. dolarów. Oczekiwania były ogromne. Kobieta wierzyła, że spragnieni samce masowo zasilą jej konto bankowe. Dla tych, którzy podarują jej co najmniej 10 tys. dolarów, przewidziała udział w imprezie otwarcia i możliwość rozdziewiczenia jednego z robotów.

Ostatecznie udało się zebrać 2659 dolarów, czyli... 1 procent wymaganej sumy.

Wygląda na to, że Unicole może zacząć robić miejsce w sypialni dla swoich robotów.

#10. Okrutni internauci wyśmiali nastolatkę, której wpadł do wanny podłączony do prądu telefon

15-letnia Irina Rybnikova była naprawdę utalentowaną dziewczyną i mistrzynią sztuk walki. Jak to w życiu bywa, wystarczył jeden błąd, by marzenia nastolatki o kolejnych sukcesach prysły niczym bańka mydlana.

Dramat rozegrał się w wannie. Podczas kąpieli 15-latka SMS-owała na smartfonie z koleżanką. Mokre palce sprawiły, że podłączony do prądu telefon wyślizgnął się Irinie z rąk i wpadł do wody wraz z kabelkiem. Dziewczyna zginęła na miejscu.

W Rosji oficjele nawołują do wzmożonego uświadamiania młodych ludzi w kwestii zagrożeń płynących z używania przedmiotów elektronicznych podczas kąpieli. Internauci tymczasem nie mają litości i już okrzyknęli Irinę pretendentką do Nagrody Darwina. Pod wpisem na portalu Reddit pojawiło się tak wiele obraźliwych i przepełnionych drwiną komentarzy, że moderatorzy musieli je usunąć z szacunku dla pamięci o zmarłej. Wystosowali też apel o pohamowanie się od złośliwości.

Najbardziej współczuję jej bliskim, którzy mogliby to przeczytać

- napisała jedna z internautek.

>>> Tydzień temu pisaliśmy o egipskiej aktorce, której sukienka wywołała skandal

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7