Syndrom sztokholmski jest wtedy, kiedy oglądaliście wspólnie ulubiony serial swojej dziewczyny. Teraz, kiedy już nie jesteście razem, wciąż go oglądasz.
Powiedziała: "Nie".
Więc sam go będę nosił :)
Czasami wydaje mi się, że ludzie rozstają się tylko po to, żeby posłuchać "I Hate Everything About You" zespołu Three Days Grace.
Najgorszą rzeczą w rozstaniach jest fakt, że pies twojej byłej nie wie co się stało i wydaje mu się, że po prostu przestałeś do niego przychodzić.
- Wciąż w szczęśliwym związku?
- Tak.
- OK, tylko sprawdzam.
Mam 11 nieodebranych połączeń od mojej byłej, więc dzisiaj wieczór odpisałem jej: "Przykro mi, że nie odebrałem wcześniej twoich połączeń. Siedziałem na kanapie z telefonem w dłoni i patrzyłem, jak dzwoni".
- Dlaczego aż tak mnie nienawidzisz?
- Zablokowałeś mnie na Instagramie i na Snapchacie. Naprawdę nie rozumiem...
- I na Facebooku też.
Szczęśliwej bloko-rocznicy. Dzisiaj mijają dokładnie 2 lata, odkąd cię zablokowałem. To sprawia, że jestem tak szczęśliwy, iż odblokowałem cię tylko po to, żeby cię znowu zablokować.
Mój brat kupił taką samą wodę po goleniu, jakiej używał mój były. Naprawdę rozważam wyrzucenie butelki przez okno.
Do wszystkich byłych: proszę, starajcie się wyglądać ładnie na zdjęciach, żebyśmy później, pokazując fotografie naszym znajomym, nie musieli się wstydzić za to, jak wyglądałyście.
- Sorry, nie chciałam ci tego wysłać.
Po rozwodzie podzieliliśmy nasze mieszkanie. Ja dostałem jego zewnętrzna część.
Jeżeli umawiałam się z tobą przed 20. rokiem życia, to się nie liczy. Byłam emocjonalnie niestabilna, wciąż jeszcze dzieckiem, tak więc od tej chwili mam dokładnie 0 byłych. Dzięki.
- Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie?
- Z pewnością wyglądasz ślicznie, ale dzisiaj jedna dziewczyna idzie na imprezę, gdzie planuje spotkać się ze swoim byłym i pokazać mu, że już jej na nim nie zależy. Tak że sorry...
- Hej! Co słychać?
- Nie dzisiaj, Szatanie.
- Co ja takiego zrobiłem?