Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 ciemnych sekretów firmy Bayer - znanego producenta leków… i nie tylko

239 860  
499   85  
Firma Bayer utożsamiana jest przede wszystkim z aspiryną, ale to tylko niewielki element jej zakrojonej na szeroką skalę działalności. Przykład zresztą wcale nie najbardziej reprezentatywny.

#1.

Bayer chętnie przypisuje sobie autorstwo aspiryny, jednak sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana. Kwas salicylowy (występujący w korze wierzby) znany był już Egipcjanom na 1,5 tys. lat przed Chrystusem. W 1853 roku kwas acetylosalicylowy otrzymał Charles Gerhardt. Potem jeszcze kilku naukowców uzyskało podobne rezultaty. Pracujący dla Bayeru Felix Hoffman wynalazł jedynie metodę syntezy substancji, nadając jej przy tym nieco bardziej znośny smak. Prawdopodobnie jednak Hoffman był wciąż tylko wykonawcą cudzego pomysłu.

#2.


Hoffman wynalazł jednak heroinę. Owszem, substancja została otrzymana jakieś ćwierć wieku wcześniej, ale odkrycie zostało momentalnie zapomniane. Bayer sprzedawał heroinę jako środek na kaszel… szczególnie polecany do stosowania przez dzieci. Przedstawiciele niemieckiej firmy polecali również stosowanie heroiny w leczeniu… uzależnienia od morfiny. W każdym razie wiele wysiłku kosztowało potem firmę sprawienie, by ludzie zaczęli kojarzyć ją z aspiryną, a nie heroiną (zwłaszcza że obie substancje otrzymano w podobnym czasie, przy czym Bayer początkowo z całych sił promował tę drugą).

#3.


Z innych wiekopomnych osiągnięć, jakie przypisać można firmie Bayer, wyróżnić należy m.in. gaz musztardowy i inne gazy, które pochłonęły życie przynajmniej 60 tysięcy ludzi podczas I wojny światowej. Dyrektor firmy Bayer, Carl Dusiberg, był jedną z trzech osób, które niemieckie Ministerstwo Wojny wyznaczyło do specjalnej komisji, której zadaniem było znalezienie praktycznego zastosowania dla i tak trujących odpadów w zakładach chemicznych.

#4.


Przez długi czas Bayer sprzedawał leki na hemofilię, które to leki - wytwarzane z ludzkiej krwi - przynosiły więcej szkody niż pożytku. Na początku lat 80., w związku z wybuchem epidemii AIDS, zakazano produkcji leków z krwi osób tzw. ryzykownych - więźniów, homoseksualistów itp. Bayer nie przejmował się zakazem. Mało tego, mieszał ze sobą krew pobraną od bardzo różnych osób, niemal gwarantując odbiorcom jego „leków” zarażenie.

#5.


Aby wyeliminować ryzyko zagrożenia wirusem HIV wystarczyło lek podgrzać, co nie zmniejszało jego skuteczności w leczeniu chorób, do których zwalczania był przeznaczony. Niestety i to „nie opłacało się” Bayerowi. Kiedy sprzedaż niosących zagrożenie leków została zakazana w Europie i Stanach Zjednoczonych, Bayer wcale nie wycofał z rynku środków (by je chociażby łatwo ulepszyć), ale przeniósł je zwyczajnie do Azji i Ameryki Południowej, gdzie niebezpieczne dla zdrowia środki sprzedawał jeszcze przez lata.

#6.


W dalszym ciągu wielu uważa, że Bayer odpowiada, przynajmniej po części, za rozprzestrzenianie się tzw. hiszpanki - epidemii grypy, która dziesiątkowała ludność Europy, Azji, Afryki i Ameryki Północnej zaraz po I wojnie światowej. Sprzedając jeden z bardzo nielicznych leków, Bayer mógł na rozwoju choroby bardzo wiele zarobić. Choć brakuje dowodów, które potwierdziłyby winę niemieckiego producenta, duża ilość osób wierzących w tę teorię pokazuje, na jaki wizerunek zapracował sobie jeden z największych wytwórców leków na świecie.

#7.


Po I wojnie światowej Bayer i kilka innych firm farmaceutycznych postanowiło połączyć siły pod wspólnym szyldem IG Farben. Ów nowo powstały konglomerat posiadał między innymi 40% udziałów w firmie wytwarzającej Cyklon B - substancję zabijającą więźniów komór gazowych między innymi w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Substancje opracowywane przez Bayer na Żydach „testował” sam doktor Mengele, jedna z najczarniejszych postaci historii. Zresztą nawet sam Bayer oficjalnie kupował sobie więźniów, by móc przeprowadzać na nich eksperymenty.

PS. Tymczasem coraz bliższe końca są rozmowy o przejęciu przez Bayer okrytego złą sławą, znanego producenta pestycydów i roślin GMO, koncernu Monsanto. Za 66 mld dolarów.

Źródła: 1, 2, 3, 4
8

Oglądany: 239860x | Komentarzy: 85 | Okejek: 499 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało