Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Hamburski sklep pozbawiony towarów, a wszystko to przemyślana akcja właściciela

74 281  
214   127  
Klienci, którzy kilka dni temu weszli do marketu Edeka w Hamburgu, mogli się poczuć jak Polacy w PRL-owskim sklepie. Półki świeciły pustkami, niemal nic nie można było kupić. Brak towarów nie był spowodowany problemami z dostawą, ale była to akcja uświadamiająca przeprowadzona przez właścicieli sieci.

Na półkach leżały pojedyncze produkty, w niektórych alejkach całe regały były kompletnie puste. Wyglądało to, jakby kierownik sklepu od dawna zapominał o złożeniu zamówienia i magazyny były kompletnie puste.


Dopiero po chwili klienci spostrzegali rozstawione tabliczki z napisami w stylu "półki są tak puste bez obcych" czy "regał jest nudny bez różnorodności". Wprawne oko mogło doczytać, że wszystkie dostępne tego dnia towary zostały wyprodukowane w Niemczech.


Okazało się, że przez tę kontrowersyjną akcję, sprzedając jedynie rodzime produkty, Edeka chciała zwrócić uwagę na szkodliwość rasizmu i nacjonalizmu. W sklepie zabrakło greckich oliwek, hiszpańskich pomidorów i wielu innych towarów, które traktujemy jako naturalnie obecne w każdym sklepie.


Rzecznik prasowy sieci powiedział: "Edeka popiera różnorodność i mamy w sprzedaży szeroki asortyment produktów z różnych rejonów Niemiec. Ale dopiero z towarami z innych krajów możemy zapewnić szeroki wybór, którego oczekują nasi klienci".







120

Oglądany: 74281x | Komentarzy: 127 | Okejek: 214 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało