7 ciekawostek o najbardziej interesujących tunelach świata

Pod strefą zdemilitaryzowaną między Koreą Północną i Południową znajdują się cztery tunele — tyle udało się odkryć do tej pory, choć wedle szacunków może ich być tam nawet dwadzieścia. Prowadzą na południe, mają ponad 1,5 kilometra długości i schowane są na głębokości 70 metrów. W godzinę każdym z tuneli jest w stanie przedostać się 30 tysięcy lekko uzbrojonych żołnierzy. Wydrążone tunele służyć miały Korei Północnej do ataku na oddalony o 40 km Seul, dzisiaj jednak stanowią „tylko” bardzo specyficzną atrakcję turystyczną. [1]

#2.

Rosjanom zamarzyło się najdłuższe połączenie komunikacyjne świata, prowadzące ciągłym odcinkiem z Londynu do Nowego Jorku. Jednym z etapów budowy szlaku ma być wydrążenie tunelu przecinającego Cieśninę Beringa. Realizacja wycenianego na 12 mld dolarów projektu, jeśli zostanie zatwierdzona, ma rozpocząć się około 2030 roku. Sam tunel będzie miał 103 kilometry; będzie stanowił element 6000-kilometrowej trasy łączącej Syberię z Alaską. [2]

#3.

Pod powierzchnią Toronto znajduje się system 30 kilometrów tuneli, których zadaniem jest… chronić pieszych przed kanadyjską pogodą. Tzw. PATH to naprawdę podziemne trasy łączące sklepy, centra handlowe, stacje komunikacji miejskiej, punkty usługowe. Dzięki PATH mieszkańcy Toronto mogą uniknąć konieczności obcowania z upałami bądź mrozem — zależnie od pory roku. [3]

#4.

W wielu częściach Europy, między innymi w Bawarii, odkryto zespoły dziwnych tuneli, które stanowią dla naukowców i historyków sporą zagadkę. Tunele mają nie więcej niż 1-1,5 m wysokości i 0,6 m szerokości. Odrębne tunele łączone są jeszcze ciaśniejszymi przejściami — zazwyczaj zbyt ciasnymi, by mogły się nimi przedostać osoby dorosłe. To stawia pod znakiem zapytania cel budowy tuneli. Brakuje informacji o tym, kto i po co budował tzw. tunele „erdstall”. Szacuje się tylko czas ich powstania — na średniowiecze. [4]

#5.

Pod Edge Hill w Liverpoolu znajduje się gęsta sieć tuneli wydrążonych na początku XIX wieku po wojnach napoleońskich. Budowę zlecił magnat tytoniowy Joseph Williamson, znany również z hojnych działań charytatywnych. To zasugerowało historykom, że tunele — na pozór niemające zupełnie żadnego przeznaczenia! — mogły powstać wyłącznie po to, by dać zatrudnienie miejscowym mężczyznom. To wyjaśniałoby ich dość przypadkowy charakter czy zasypane połączenia. Pojawiły się jednak teorie, że Williamson mógł chcieć w tunelach ukryć coś więcej… Na to jednak — póki co — dowodów brak. [5]

#6.

O Wielkim Murze Chińskim słyszeli absolutnie o wszyscy. O jego podziemnym odpowiedniku natomiast — mało kto. Pomimo tego, właśnie ten drugi może okazać się bardziej decydujący dla losów świata. Podziemny mur chiński to bowiem sieć liczących 5000 kilometrów tuneli, w których transportowana jest i magazynowana broń jądrowa. Eksperci szacują, że w podziemnych tunelach pod Chinami może znajdować się nawet 3 tys. dział! [6]

#7.

Interesujące tunele znajdują się też w Polsce. Znane są podziemia kredowe w Chełmie, których początek sięga XIII wieku. Wtedy też mieszkańcy miasta wydobywali kredę z własnych piwnic, a następnie sprzedawali ją dalej. Z czasem posuwali się coraz dalej, drążąc kolejne tunele, aż utworzyły one sieć o długości szacowanej na od 20 do 40 kilometrów i wychodzącą poza granice Chełma. Kolejne korytarze odkrywano przypadkowo — jeszcze w latach 70. Wtedy pod jedną z ciężarówek zarwała się ziemia, ukazując nieznany dotąd tunel. Dzisiaj podziemia kredowe Chełma to jedna z większych atrakcji turystycznych okolicy. [7]