Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 zagadek, których wciąż nie udało się wyjaśnić

233 600  
672   114  
Nierozwiązane sprawy, głęboko skrywane sekrety i pilnie strzeżone tajemnice - wszystkie mają to do siebie, że prędzej czy później wracają, przypominając o sobie w najmniej spodziewanym momencie.

#1. „Taos Hum”

Współczesna technologia pozwala na bardzo wiele - włącznie z wykrywaniem zjawisk, których nie sposób byłoby zidentyfikować ludzkimi zmysłami. W przypadku „Taos Hum” jest jednak odwrotnie - to uporczywe brzęczenie wyraźnie słyszalne przez człowieka, a niewykrywalne przez jakiekolwiek urządzenia. Swoją nazwę zjawisko wzięło od miejscowości Taos w stanie Nowy Meksyk, ale podobny efekt zaobserwowano w wielu miejscach świata, m.in. w Wielkiej Brytanii. Naukowcy sprzeczają się co do wyjaśnienia - choć skłaniają się raczej ku teorii, że przyczyna zjawiska znajduje się nie gdzieś na zewnątrz, ale wewnątrz… słyszących.

#2. Rękopis Wojnicza


Swoją nazwę zawdzięcza polskiemu antykwariuszowi Michałowi Wojniczowi, który na początku XX wieku odkupił manuskrypt od włoskich jezuitów. Rękopis, zachowany niemal w całości, zyskał sławę na całym świecie - ze względu na to, jak niewiele o nim wiadomo. Jedyne wnioski można wyciągać na podstawie zamieszczonych ilustracji, jednak i one są dość tajemnicze. Choć nie tak bardzo jak język, w którym sporządzono rękopis Wojnicza. Mimo że nie przypomina żadnego znanego nauce języka, analizy wykazały, że nie jest to tylko ciąg przypadkowych znaczków postawionych „dla żartu”. Kto jest autorem dzieła, jaka jest jego treść i po co powstało? Na odpowiedź przyjdzie jeszcze poczekać.

#3. Kuba Rozpruwacz


Kim był słynny seryjny morderca grasujący w londyńskim Whitechapel w 1888 roku? Upłynęły lata, a mimo to nie udało się ustalić jego tożsamości. Wskazano kilku podejrzanych, ale żadnemu nie udało się jednoznacznie przypisać zabójstw. Sprawa „Rozpruwacza”, jak nazwano mordercę, zyskała wielki rozgłos, co nie przysłużyło się śledztwu. Pojawiło się mnóstwo sfałszowanych dowodów kreowanych na potrzeby sensacji, rzekomych listów, które morderca miał wysyłać, grając na nosie śledczym. W efekcie skoczyła sprzedaż gazet donoszących o poczynaniach Kuby Rozpruwacza, ale wywołany bałagan pomógł winnemu uniknąć odpowiedzialności.

#4. Trójkąt Bermudzki



Nie ma osoby, która nie słyszałaby o fenomenie Trójkąta Bermudzkiego - tajemniczej części Atlantyku w pobliżu Bermudów, gdzie znikać bez śladu mają statki i samoloty. Pierwszą niewiadomą jest już to, czy ów trójkąt faktycznie istnieje. Statystyki pokazują bowiem, że na wskazanym obszarze nie dochodzi wcale do większej liczby wypadków niż w pozostałych częściach oceanu. Niemniej wyjaśnienie tych wypadków, które się przydarzają, wciąż sprawia trudność. Jedna z teorii zakłada erupcje metanu z podwodnych złóż. Początkowo niewielki „bąbel” metanu rośnie przemieszczając się ku powierzchni, tworząc płyn o znacznie niższej gęstości niż woda - co powoduje, że statki, zamiast utrzymywać się na powierzchni, dosłownie weń wpadają.

#5. Rysunki z Nazca


Dzisiaj wykonanie podobnych linii nie stanowiłoby najmniejszego problemu - dysponujemy choćby dronami. Ale rysunki z Nazca powstały pomiędzy 300 r. p.n.e. a 900 r. n.e. na płaskowyżach południowo-zachodniego Peru. Naukowcy nie zdołali jeszcze ustalić, po co powstały gigantyczne rysunki - czy miały charakter religijny, czy odzwierciedlały obserwacje astronomiczne, czy może też w jakiś sposób związane były z systemem nawadniającym, a może też służyły jako kalendarz wskazujący pory siewu i zbiorów. Brakuje również wyjaśnienia, w jaki sposób Indianie zdołali przygotować rysunki tak wielkie tak precyzyjnie - nie mając możliwości objąć wzrokiem z góry całości dzieła.

#6. Ourang Medan


Historia statku, którego cała załoga zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach, stała się już swego rodzaju legendą. W historii Ourang Medan, jak miał nazywać się rzeczony statek, wiele jest niejasności - włącznie z niewiadomą, czy statek kiedykolwiek w ogóle istniał. Podczas rejsu u wybrzeża dzisiejszej Indonezji Ourang Medan nadał sygnał SOS. Telegrafista informował, że cała załoga nie żyje, po czym sam zmarł w trakcie nadawania wiadomości. Sygnał odebrała załoga znajdującego się w pobliżu statku Silver Star, który pospieszył na ratunek. Marynarze przeszli na pokład drugiego ze statków i potwierdzili śmierć całej załogi - zmarli leżeli w dziwacznych pozach, mieli dziwaczne miny, a przy tym żadnych widocznych obrażeń. Tak samo wyglądał znaleziony przy aparacie telegrafista. Podczas holowania do brzegu Ourang Medan miał zająć się ogniem i zabrać na dno tajemnicę śmierci marynarzy.

Do historii należy podchodzić z dużą rezerwą, bo brakuje szczegółowej dokumentacji wydarzenia. Brakuje też przede wszystkim samego statku, którego nie odnaleziono jak dotąd w żadnych rejestrach. Potwierdzono jednak udział Silver Star w akcji ratunkowej, a także zaproponowano szereg teorii wyjaśniających, w jaki sposób mogło dojść do „samozapłonu” holowanego okrętu.

#7. D.B. Cooper


Kim był i jak udało mu się dokonać jednego z najbardziej spektakularnych skoków (!) w dziejach? A co jeszcze ciekawsze - w jaki sposób udało mu się uniknąć sprawiedliwości i pozostać bohaterem jedynego nierozwiązanego śledztwa w sprawie porwania samolotu w całej historii FBI? 24 listopada 1971 roku Dan Cooper (takim nazwiskiem wówczas się posługiwał) zameldował się na pokładzie Boeinga 727 mającego odlecieć z Portland do Seattle. Przekazał stewardessie karteczkę, a w niej uprzejmą informację o posiadanej w walizce bombie i prośbę o przekazanie 200 tysięcy dolarów okupu i dwóch spadochronów.

Prośbę spełniono - przekazano w walizce banknoty, w tym oznakowane innowacyjną metodą 6 tysięcy dolarów. Po kilkudziesięciu kilometrach od startu Cooper otworzył tylne drzwi i wyskoczył nad Górami Kaskadowymi w ciemną, deszczową noc. Ślad po nim zaginął. Z czasem znaleziono tylko jeden spadochron i torbę, a w niej… oznakowaną gotówkę. Nie znaleziono ciała porywacza (choć podejrzewano, że nie przeżył skoku), nie znaleziono pozostałych 194 tysięcy dolarów, nie ustalono niczego. Po 45 latach FBI zdecydowało się zamknąć śledztwo.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
23

Oglądany: 233600x | Komentarzy: 114 | Okejek: 672 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.03

18.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało