Archiwum krótkich: Prawdziwe szczęście można mieć ze skromnych rzeczy

* * *

Różnica pomiędzy błędami literata i lekarza jest taka, że błędy literata można pokryć korektorem, natomiast lekarza tylko ziemią.

* * *

- To wielki błąd, że pije pan alkohol - zwraca  uwagę starsza pani podpitemu jegomościowi
- Nie jest błędem, że piję, droga pani. Błędem jest, że chodzę!

* * *

Paweł Deląg na potrzeby filmów porno zmienił nazwisko na The Long

* * *

– Słyszałeś? Małysz nie żyje!
– Chyba Miłosz? 
– Uffff…

* * *

- Co robi bocian jak przyniesie dziecko?
- Odwraca się na bok i śpi...

* * *

Szkoła jest jak Mediamarkt, powinni tego zabronić!

* * *

Dziewczyna mówi do swojego chłopaka:
- Ale z Ciebie supermen. Znamy się  2 miesiące a ja jestem już w 3 miesiącu ciąży.

* * *

- Wydaje mi się, że Pani jest nimfomanką. Ale żeby mieć pewność muszę Panią zaprosić na kolejną sesję. Stawka 80 $ za godzinę.
- Ok, to nawet nie tak drogo. A ile za całą noc?

* * *

Goście oglądają zdjęcia z albumu osobliwości, jakim szczyci się gospodarz domu:
- To zdjęcie z trzęsienia ziemi w Armenii, a to wybuch kotła na parostatku, to po huraganie na Sachalinie... a to - nasze wesele.

* * *
- Zabieram Cię, kochana żono, na wycieczkę!
- Nie pojadę, bo nie mam co na siebie włożyć.
- Po pierwsze, to jest wycieczka piesza, po drugie włożysz mój plecak.

* * *

Czasami prawdziwe szczęście można mieć z małych skromnych rzeczy: mała willa, mały jacht, mała Golden Master Card.

* **

- Co powstanie z połączenia słonia z kangurem?
- Gigantyczne dziury w całej Australii.

* * *

- Dlaczego słonie tyle piją?
- Bo chcą zapomnieć...

* * *

- Wiesz - Baśka wychodzi za Roberta, powiedziała mu o sobie wszystko!
- Jaka odwaga!
- Odwaga? Nie! Raczej jaka pamięć!

* * *

-  Nie myśl, że mnie zatrzymasz w domu - mówi syn do ojca. Potrzebuję wolności, przygód, pięknych kobiet...
- Ależ ja wcale nie chcę Cię zatrzymać - ja chcę iść z Tobą!