Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 ważnych postaci historycznych, których byś nie przepił

83 797  
276   28  
Historię tworzyli wielcy ludzie, bardzo często ci ludzie byli permanentnie na bani lub od czasu do czasu potrafili wyluzować i nieźle zabalować. Nalej więc sobie coś mocniejszego i wznieś toast za tych, którzy wiedzieli jak się dobrze bawić.

#1. Buzz Aldrin

Nie na darmo nazywano tego słynnego astronautę „Buzz”. Po powrocie z Księżyca Buzz nie mógł się odnaleźć w roli rozchwytywanej i zaczepianej przez wszystkich supergwiazdy. Zaczął więc poprawiać sobie humor drinkami. Niestety zwiększał dawkę cudownego leku i praktycznie cały czas chodził na bani. Pewnego razu reżyser filmowy chciał podpisać kontrakt z Buzzem. Panowie umówili się w barze i po kilku godzinach obydwaj narąbali się jak drwale. Buzz miał problem z podpisaniem papierów, więc umówił się z reżyserem na drugi dzień, na godzinę 17.00. Buzz przyszedł już o 13.00, więc punktualny reżyser znów nie mógł uzyskać podpisu od pijanego astronauty.

#2. Elżbieta, królowa matka


O Elżbiecie mówiono, że lubi sobie chlapnąć, co w tłumaczeniu na ludzki język oznacza, że po prostu pływała w morzu alkoholu. Królowa zaczynała pić drinki w południe, potem wypijała trochę wina do lunchu i oczywiście porto do deseru. O 18.00 zaczynała się „magiczna godzina”, czyli czas na kilka szklaneczek ginu z tonikiem. Do kolacji obowiązkowo podawano różowego szampana. Całe to picie spowodowało prawdopodobnie, że królowa zmarła bardzo młodo w 101 roku życia.

#3. Winston Churchill


Człowiek ten skopał dupska nazistom i zrobił to pod wpływem alkoholu. Churchill już jako 25-latek zabrał ze sobą do Afryki (wojna burska) 36 butelek wina, 18 butelek szkockiej i 6 butelek brandy. Podczas drugiej wojny światowej rzucił się do walki na pierwszej linii frontu po tym, jak usłyszał, że w kwaterze głównej zakazano picia alkoholu. Wolał zginąć pijany niż kryć trzeźwe dupsko w bezpiecznym miejscu. Był tak dobrym zawodnikiem, że spokojnie dotrzymał kroku w piciu wódki samemu Stalinowi.

#4. Aleksander Wielki


Aleksander Wielki uwielbiał wino. Pił je cały czas. Pod wpływem alkoholu podbił wszystkie istniejące wtedy kraje w ciągu 10 lat. Historycy twierdzą, że jego alkoholizm był efektem trudnego dzieciństwa, a niektórzy myślą, że po prostu pił z nudów. Na łożu śmierci odmówił picia wody, kazał sobie podawać nierozcieńczone wino.

#5. Ferdynand Magellan


Magellan to człowiek, który opłynął prawie całą kulę ziemską. Niestety, Magellanowi trochę zabrakło do opłynięcia całej Ziemi, ponieważ został zabity podczas potyczki z ludźmi Silarupu, ale na pewno nigdy nie zabrakło mu alkoholu podczas podróży. Kazał załadować 417 beczek wina i 253 beczki sherry. Magellan wydał na alkohol więcej niż na uzbrojenie i amunicję, co w tamtych czasach było zawsze największym wydatkiem.

#6. Nikola Tesla


Szalony naukowiec, wynalazca i geniusz pił codziennie whiskey. Aż do tragicznego dnia, kiedy wprowadzono prohibicję. Tesla był pewien, że ten okropny czas przymusowej trzeźwości miał szkodliwy wpływ na jego zdrowie. Był przekonany, że spokojnie mógłby żyć 150 lat. Zmarł w wieku 86 lat, co i tak jest cudem u człowieka, który eksperymentował z elektrycznością i promieniami śmierci. Może gdyby nie prohibicja i przymusowa abstynencja Tesli, dziś poruszalibyśmy się latającymi samochodami. Kto wie.

#7. Vincent van Gogh


Z pewnością nikt z was nie wierzy, że koleś, który obciął sobie ucho zrobił to na trzeźwo. Van Gogh uwielbiał trunki, a jego absolutnym faworytem był absynt. Jak wiadomo, absynt ma właściwości psychoaktywne, więc nie ma się co dziwić, że Vincent mawiał: „Noc jest bardziej żywa i kolorowa niż dzień”. Nic dziwnego, skoro całymi dniami popijał zieloną wróżkę. Również Picasso przyznawał, że po absyncie lepiej mu się tworzyło.

#8. Mark Twain


Mark Twain był wierny burbonowi Old Crow. Jeśli nie miał w ustach ulubionego cygara to znaczyło, że w tym momencie były one przyciśnięte do szklaneczki trunku. Ludzie często krytykowali pisarza za nadmierne picie, ale Mark miał to w głębokim poważaniu i mówił: „Człowiek pozbawiony złych nawyków może mieć gorsze”. Wypijmy za to.

#9. Ludwig van Beethoven


Ludwig van Beethoven to słynny muzyk, kompozytor i pijak. Nie ma się mu co dziwić, też byśmy pili na umór będąc muzykiem, który stracił słuch. Leżąc na łożu śmierci, Beethoven wyszeptał do swojego wydawcy wręczającego mu skrzynkę wina: „Za późno”. Były to ostatnie słowa genialnego kompozytora.

#10. Benjamin Franklin


Franklin to jeden z najmądrzejszych, najdowcipniejszych, najjurniejszych i najbardziej pijanych wielkich ludzi. Ben nie tylko pił, ale również zostawił nam „Słownik pijusa” zawierający 228 synonimów dla osoby pijanej. Mimo upływu 270 lat niektóre z tych określeń nadal są używane i nadal śmieszą. Mała próbka (dla znających angielski) - litera J - He’s Jolly, Jagg’d, Jambled, Going to Jerusalem, Jocular, Been to Jerico, Juicy.
4

Oglądany: 83797x | Komentarzy: 28 | Okejek: 276 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało