Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najbardziej wkurzające rzeczy, które robi twoja dziewczyna, gdy zamieszkacie razem

235 372  
422   140  
Zamieszkaliście w końcu razem. Wszystko gra, jest super, aż do momentu, w którym przestaje być super. Nagle zauważasz, że twoje rzeczy gdzieś znikają, że nagle robisz coś, czego nienawidzisz i tak dalej. Co najbardziej wkurza facetów?

#1. Zmusza cię do oglądania jej ulubionych seriali

Fajnie jest razem usiąść na sofie i obejrzeć dobry serial. Ale niewiele dziewczyn wybierze „Narcos”. One wolą jakieś bardzo skomplikowane seriale, gdzie jest dużo uczuć, dużo łez i jeszcze więcej niezrozumiałych dla przeciętnego faceta relacji. Oczywiście nie zabraniamy kobietom oglądać takich seriali, ale dlaczego zmuszają bogu ducha winnych facetów do oglądania? I jeszcze wymagają, aby ogarnąć serialową rzeczywistość i rozmawiać o tym. I zapomnij, że możesz siedzieć przy niej i robić coś na smartfonie - masz oglądać w skupieniu, bo tak!

#2. Kradnie ci ciuchy


Już od kilku lat modne jest noszenie przez dziewczyny ubrań większych o kilka rozmiarów. Pół biedy, jeśli dziewczyna kupuje sobie w sklepie takie męskie ciuchy. Jednak gdy zamieszkasz razem z dziewczyną, od razu zaczyna obowiązywać niepisana zasada - wszystkie twoje rzeczy stają się automatycznie jej rzeczami. Sięgasz rano po ulubiony podkoszulek i trafiasz na puste miejsce w szafie. Kobieta była szybsza. Sypia w twoich bokserkach. Pierze twoje termoaktywne ciuchy w proszku i dodaje płynu do płukania, co zupełnie rujnuje ich właściwości. Jedyna pociecha to fakt, że w twojej koszuli wygląda naprawdę seksownie.

#3. Odsłania okna, gdy jesteś nagi

shutterstock_321685055

Wasi sąsiedzi myślą, że jesteś jakimś cholernym nudystą. A co innego mają myśleć, gdy widzą cię gołego o poranku, snującego się z sypialni do kuchni w poszukiwaniu kawy. Generalnie faceci rano potrzebują chwili czasu, aby się spokojnie podrapać po wiadomo czym i wypić kawę, a potem dopiero ubrać i zacząć dzień. Kobiety wyskakują z łóżka i odsłaniają wszystkie okna, aby szybciej się obudzić.

#4. Nie wie, gdzie położyła klucze, a ty musisz brać udział w ich szukaniu


To ona nigdy nie pamięta, gdzie odłożyła klucze. Dlaczego więc to ma być twój problem? To nie są w końcu twoje klucze. Musi gdzieś wyjść i nagle dzieje się coś strasznego - ona biega po mieszkaniu płacząc lub przeklinając, pies chowa się pod łóżkiem, przedmioty latają w powietrzu, domaga się od ciebie natychmiastowego zlokalizowania jej kluczy. Zamykasz oczy, myślisz, zadajesz pytanie: „może są w kieszeni kurtki, w której wczoraj byłaś”? Tak, są tam, uratowałeś dzień. I kolejny raz maksymalnie się wkurzyłeś.

#5. Musisz odwalać brudną robotę


Taką dosłowną brudną robotę, czyli wynosić śmieci, zabijać pająki i inne robactwo oraz sprzątać psie czy kocie kupy. To kolejna niepisana zasada, jeśli chodzi o wspólne mieszkanie - tymi sprawami zajmuje się facet. Ale dlaczego? Tylko dlatego, że jest mężczyzną? To chyba jednak niesprawiedliwe. Nie narzekajcie jednak, panowie. Z badań wynika, że faceci robią zazwyczaj te trzy rzeczy - wynoszą śmieci, zajmują się drobnymi naprawami i zmieniają żarówki. Kobiety natomiast ogarniają pozostałe 36 zadań domowych.

#6. Zmienia temperaturę


Na to nic nie poradzimy, natura tak to zrobiła, że kobiety i mężczyźni inaczej odczuwają temperaturę. Idziecie spać, temperatura ustawiona na optymalne 21-22 stopni, wszystko w porządku. Nagle budzisz się w nocy, jest ci gorąco jak diabli, nie możesz oddychać, przez zalane potem oczęta widzisz, że twoja ukochana podkręciła termostat o kilka stopni. I wiesz co, z kobietą w tym przypadku nie wygrasz, więc zamiast się wkurzać, najlepiej się z tym pogodzić.

#7. Ona i jej rzeczy zabierają za dużo miejsca


Zaraz po wprowadzeniu się do nowego mieszkania wasze rzeczy zajmują mniej więcej tyle samo miejsca. Z czasem twoja przestrzeń tajemniczo się kurczy, twoje graty znikają w pudłach, skrytkach czy też nawet znajdują drogę do szopki w ogrodzie. A ona niespostrzeżenie okupuje już 90% waszego domu czy mieszkania. Ten problem najwyraźniej widać w łazience. Nie wierzysz? Zajrzyj tam. Uda ci się bez mapki odszukać coś twojego, czego nie używasz na co dzień? No i klasyczne zajmowanie 80% łóżka w nocy.

#8. Psuje twoje rzeczy


Jasne, że nie da się uniknąć tego, że z czasem coś może się zepsuć. Najwięcej zniszczeń w twoich rzeczach dokonuje o dziwo nie domowe zwierzątko, ale twoja dziewczyna. Położy kubek z kawą na twojej ulubionej książce, zostawiając paskudne kawowe kółeczko, przy sprzątaniu zadrapie twoją gitarę, zaparkuje twój samochód w gęstych, kolczastych zaroślach. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że o swoje rzeczy dba jak cenne okazy muzealne i troszczy się o nie jak o ukochane dziecko.

#9. Tracisz cenny czas czekając na nią


Kolejny stereotyp, ale bardzo prawdziwy. Na kobietę się czeka. Nawet jeśli mówi, że jest już gotowa i wychodzicie, nie wierz jej tak od razu. Ty zarzucisz kurtkę i buty i czekasz jak jakiś debil, aż ona się pojawi w przedpokoju. Może i się pojawi, ale rzuci okiem w lustro i powie: "muszę poprawić lewe oko" - i znika w łazience na pół godziny. Po wyjściu wygląda dokładnie tak samo jak wtedy, gdy do niej wchodziła, ale ona jest zadowolona, a ty maksymalnie wkurzony.

#10. Zapomina o kupieniu twoich rzeczy


Idzie na zakupy, pyta, czego potrzebujesz, ty wymieniasz trzy rzeczy, ona przynosi dwie. Z czego jedna zazwyczaj jest zamiennikiem. Nikt nie wie, jak to się dzieje. Nawet jeśli napiszesz jej listę, zrobisz zdjęcia tego co potrzebujesz i prześlesz jej na telefon - i tak schrzani sprawę. Nie przyniesie do domu wszystkiego, o co ją prosiłeś. Ale przyniesie wszystko to, czego ona potrzebuje plus jakiś bonusik. Albo pięć. O swoich rzeczach nigdy, przenigdy nie zapomni.
275

Oglądany: 235372x | Komentarzy: 140 | Okejek: 422 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało