7 ciekawostek na temat Londynu i Wielkiej Brytanii

Londyn uważany jest za trzecie największe miasto w Europie, jeśli jednak uczepimy się szczegółów, okaże się, że większy jest choćby i... Lądek Zdrój. Rzecz w tym, że faktyczne City of London ma zaledwie 3 kilometry kwadratowe powierzchni i około 7,5 tysiąca mieszkańców. 32 gminy wchodzące w skład londyńskiej aglomeracji, tworzące "Wielki Londyn", gdzie mieszka ponad 8 milionów osób, z punktu widzenia prawa brytyjskiego statusu miasta nie posiadają.

#2.

Królowa Elżbieta II ma już 90 lat i nie wygląda na to, by miała ochotę wkrótce udać się na drugą stronę - co nie wszystkim jest w smak. Pomijając długowieczność, Elżbieta II ma też kilka innych zwyczajów - choćby wypijania codziennie przynajmniej jednej szklaneczki ginu z tonikiem, czy... zabierania ze sobą w podróże prywatnej deski klozetowej.

#3.

J.K. Rowling, autorka serii książek o Harrym Potterze, jest obecnie jedną z najsłynniejszych Brytyjek. Jest też pierwszym w historii pisarzem, który został miliarderem. Sprzedano ponad 400 milionów egzemplarzy jej książek, a powieść przetłumaczono jak dotąd na 55 języków, uwzględniając łacinę i starożytną grekę. Rowling jest też jedną z pięciu kobiet na świecie, które miliardową fortunę zawdzięczają wyłącznie sobie.

#4.

W Anglii jest około 1000 zamków, ale ktoś, kto liczyłby na romantyczną wycieczkę po najpiękniejszych budowlach, srodze się rozczaruje. Zdecydowana większość stanowi dzisiaj atrakcję turystyczną z gatunku "wycisnąć każdy grosz" albo została przekształcona w hotel. To oczywiście dość popularna tendencja, ale w Anglii szczególnie nie przejmowano się walorami estetycznymi czy historycznymi.

#5.

Gdziekolwiek w Wielkiej Brytanii się znajdziesz, wystarczy, że przejdziesz nie więcej niż 113 kilometrów i znajdziesz się na wybrzeżu - morza lub oceanu. Mieszkańcy położonego na północ od Birmingham Coton in the Elms mają do wody najdalej - wspomniane 113 kilometrów łączące miejscowość w linii prostej z najbliższym wybrzeżem.

#6.

W Wielkiej Brytanii zakazane jest... umieranie w Pałacu Westminsterskim, aczkolwiek trudno powiedzieć, jaka kara została przewidziana za to wykroczenie. Z ciekawszych praw - zabrania się stać w promieniu stu jardów od urzędującego monarchy jeżeli nie ma się skarpet, zabrania się Walijczykom wjeżdżania do Chester przed świtem i pozostawania po zmierzchu, za to kierowca, którego w czasie jazdy dopadnie potrzeba, może załatwić się w miejscu publicznym, pod warunkiem jednak, że celować będzie w tylne koło, prawą ręką opierając się o pojazd. To chyba promocja gimnastyki?!

#7.

Płacenie ciężkich pieniędzy za projekt logo to kiepski pomysł - nie tylko w przypadku Polski i słynnej już sprężynki. Nie sprawdził się też w przypadku letnich igrzysk olimpijskich w Londynie. 400 tysięcy funtów zapłacono za koślawy obrazek przedstawiający - jak twierdzą niektórzy - Lisę Simpson robiącą loda. Spoko, ale nie za tyle... Londyńczycy nie byli zachwyceni.

Źródła: 1, 2, 3