Seriale z największym budżetem w historii telewizji

W tym przypadku Fox pominął standardową praktykę zamówienia samego odcinka pilotażowego i porwał się od razu na całą 13-odcinkową serię, włącznie z premierą kosztującą 14 milionów dolarów. Plany zdjęciowe i efekty specjalne okazały się za drogie, aby stacja telewizyjna kontynuowała produkcję australijskiego serialu. Prawdopodobnie nie zobaczymy już więcej sezonów.

#9. "Deadwood" - 4,5 mln dolarów za odcinek

HBO bardzo zaangażowało się w produkcję tego serialu - na jego potrzeby stworzono całe miasteczko w stylu Dzikiego Zachodu.

#8. "Zakazane imperium" - 5 mln dolarów za odcinek

Pilot serialu kosztował 18 milionów dolarów, ponieważ na jego potrzeby odtworzono promenadę Atlantic City z lat dwudziestych ubiegłego wieku. Nie wspominając już o zaangażowaniu samego Martina Scorsese, które też do najtańszych nie należało.

#7. "Frasier" - 5,2 mln dolarów za odcinek ostatniego sezonu

Kelsey Grammer, odtwórca głównej roli, był twardym negocjatorem. Do jedenastego sezonu zarabiał 1,6 mln dolarów za odcinek, co stanowiło 30% całego budżetu. Nawet pies odgrywający rolę Eddiego zarabiał 10 tysięcy za odcinek.

#6. Camelot - 7 mln dolarów za odcinek

Promocja zakrojona na szeroką skalę, spore budżety i pozytywne przedpremierowe recenzje nie wystarczyły, aby odnieść sukces. Pierwszy odcinek wyemitowano zaledwie 2 miesiące po "Grze o tron", więc apetyt widzów na serial w klimacie średniowiecznym był już dawno zaspokojony. Skończyło się na pierwszym sezonie.

#5. "Marco Polo" - 9 mln dolarów za odcinek

Z budżetem w wysokości 90 mln dolarów na pierwszą, 10-odcinkową serię Netflix mocno zaryzykował. Fani mogą jednak odetchnąć z ulgą - premiera drugiego sezonu będzie mieć miejsce jeszcze w tym roku.

#4. "Przyjaciele" - 10 mln dolarów za odcinek ostatniego sezonu

Odtwórcy głównych ról zażądali, aby wynagrodzenie było równe dla każdego z nich, co miało podobno wpłynąć pozytywnie na atmosferę pracy. Do ostatniej serii każdy z nich zarabiał milion dolarów za odcinek, co stanowiło 60% budżetu każdego epizodu.

#3. "Rzym", 10 mln dolarów za odcinek ostatniego sezonu

HBO znalazło się w trudnej sytuacji, ponieważ stacja musiała emitować dwa wyjątkowo drogie seriale (tym drugim był "Deadwood") w tym samym czasie. Dodatkowe środki udało się pozyskać od BBC, które pokryło 15% kosztów w zamian za prawa do emisji w Wielkiej Brytanii. Serial był wielokrotnie nagradzany i chwalony zarówno przez krytyków, jak i pasjonatów historii. Niestety, wyprodukowano zaledwie dwie serie.

#2. "Gra o tron", 10 mln dolarów za odcinek

Obecna, szósta już seria dysponuje największym jak do tej pory budżetem. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że może on zostać przekroczony, a twórcy obiecują największą bitwę w historii seriali telewizyjnych. Fani już zacierają ręce.

#1. "Ostry dyżur", 13 mln dolarów za odcinek

Znany polskim widzom serial "Ostry dyżur" był ogromnym hitem stacji NBC. Kiedy kariera Clooneya nabrała tempa, NBC ryzykowała utratą głównego aktora. Zmusiło ich to do zgody na ogromny budżet na kolejne dwa lata. Stacja liczyła na sukces, jednak okazało się, że to spory błąd, a oglądalność dwóch najdroższych w historii serii spadła o 15 procent, a Clooney tak czy inaczej postanowił odejść. To chyba najlepszy przykład tego, że pieniądze nie zawsze rozwiązują wszystkie problemy.