Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

J.K. Rowling zdradza, jaką tajemnicę ujawniła Alanowi Rickmanowi

170 609  
477   118  
Niedawno zmarły brytyjski aktor Alan Rickman, który wcielił się w rolę profesora Snape'a w filmach o Harrym Potterze, zdradził kiedyś, że na początku pracy przy serii Rowling zdradziła mu pewną tajemnicę, która umożliwiła mu tak doskonałe zagranie postaci. Fani obawiali się, że tajemnica już nigdy nie zostanie ujawniona. Na szczęście pisarka nie dała się długo prosić.

W jednym z wywiadów Rickman wyznał, że autorka książek J.K. Rowling ujawniła mu pewien istotny szczegół, który miał mu pomóc zrozumieć jaki powinien być Severus Snape. Jak miał się zachowywać, wydawałoby się, jeden z największych wrogów Pottera, ale jednocześnie bardzo skomplikowana postać.

Oczywiście w żaden sposób nie zdradziła mi zakończenia historii, więc jak inni musiałem kupować książki. Nie, uchyliła mi tylko mały rąbek tajemnicy, a ja przyrzekłem jej, że nigdy nikomu go nie zdradzę i nigdy nie zdradziłem, i nigdy tego nie zrobię. To nie jest istotny zwrot akcji ani coś istotnego w namacalny sposób, ale to była dla mnie kluczowa informacja, która pozwoliła mi wykreować tę postać, zamiast zgadywać, czy mam być taki, czy taki, czy taki.




Po śmierci aktora fan zapytał na Twitterze pisarkę, co to była za informacja.

@jk_rowling Czy poda nam pani informację o Severusie Snape'ie, którą zdradziła pani Alanowi Rickmanowi? Czy na zawsze zostanie ona tajemnicą?


Powiedziałam Alanowi, co kryje się za słowem "zawsze".


@jk_rowling To mnie bardzo wzruszyło.


@AshleySmalls Doskonale rozumiem, jak się czujesz.



Fragment książki "Harry Potter i Insygnia Śmierci":
– Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
– To bardzo wzruszające, Severusie – powiedział z powagą Dumbledore. – A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
– Jego losem? – wykrzyknął Snape. – Expecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
– Przez te wszystkie lata?
– Zawsze.

(Patronusem Lilly Potter, matki Harry'ego, także była łania.)

47

Oglądany: 170609x | Komentarzy: 118 | Okejek: 477 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało