Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Interes życia

24 196  
48   12  
Kliknij i zobacz więcej!Siedem lat temu, w wieku 122 lat zmarła Jeanne Calment. Urodziła się w Arles w 1875 roku, zanim wynaleziono żarówkę, samochód, rok przed opatentowaniem telefonu przez Bella i 14 lat przed budową wieży Eiffla w Paryżu.

Wyszła za mąż w 1896 roku i przeżyła swego męża o 55 lat, swe jedyne dziecko o 63 lata i jedynego wnuka o 37 lat. W Księdze Rekordów Guinessa widnieje jako najstarsza osoba, której wiek zostal potwierdzony oficjalnym dokumentem.

Z tą sympatyczną skądinąd staruszką wiąże się pewna zabawna historia, która pokazuje wyraźnie, że los jest złośliwy i lubi płatać ludziom przeróżne figle...

47-letni prawnik, Andre-Francois Raffray kupił od 90-letniej staruszki, Jeanne Louise Calment mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Miał jej płacić 2,500 franków (ok. $400) miesięcznie aż do jej śmierci, i wtedy apartament miał stać się jego własnością. Wydawało się to być super interesem, ale stało się inaczej: Staruszka dożyła 122 lat, a rzeczony prawnik zmarł 2 lata przed nią, w wieku 77 lat. Zapacił jej ponad $180,000. Staruszka otrzymała dwa razy więcej niż mieszkanie było warte, a rodzina prawnika musiała płacić rentę jeszcze 2 lata po jego śmierci.

 


Oglądany: 24196x | Komentarzy: 12 | Okejek: 48 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało