Tancerki erotyczne opowiadają o najdziwniejszych przygodach w pracy
Większość z nas odkrywa kluby go-go przy okazji wieczorów kawalerskich, spędzając tam krótką chwilę, nie wgłębiając się w szczegóły życia pracujących tam pań. A co tam się dzieje?
#1.
W końcu, po dwudziestej prośbie tańca bez korzystania z usług innych pracujących dziewczyn, zapytałam dlaczego chce taniec tylko ODE MNIE. Jego odpowiedź? "Bo wyglądasz dokładnie jak moja wnuczka".
#2.

Jedna laska miała atak padaczki podczas tańca prywatnego
#3.

Miałam regularnego klienta, który zamiast tańca wolał po prostu patrzeć na kłaczki między moimi palcami u stóp.
#4.

Koleżanka rozbierała się pewnej nocy, a koleś wcisnął palec w jej waginę. Kopnęła go w twarz łamiąc mu nos, ale i tak skończyła z infekcją.
#5.

Wchodząc do kuchni zobaczyłam jedną z dziewczyn siedzącą bez majtek na blacie.
Nigdy, przenigdy nie jedzcie w klubie ze striptizem.
#6.

O rany. W pracy nie ma nawet chwili nudy.
Jedna dziewczyna przyłapała masturbującego się DJ-a w swojej didżejce, gapił się na dziewczynę na scenie. Potem zamontowali tam kamerę.
#7.

Kiedyś miałam kobietę w ciąży, która kupiła taniec, bo jej płód był męski i chciała, aby swój pierwszy taniec przeżył już w macicy.
#8.

Pełno dziwnych fetyszy, najdziwniejszy o jakim słyszałam (przydarzyło się to współpracownicy) to gość, który lubił podgryzać paznokcie u stóp. Wiele fetyszy stóp; więcej niż raz miałam klientów, który chcieli kupić moje używane skarpety.
#9.

Najgorzej: ten raz, kiedy ktoś ugryzł mnie w tyłek podczas tańca. Od razu pomyślałam o kopnięciu go w gardło swoimi 15-centymetrowymi platformami. Przez jakiś czas miałam sporego siniaka.
#10.

Najbardziej szaloną rzeczą, o jaką zostałam poproszona, było stanięcie w szpilkach na jajach jakiegoś starego kolesia. Ten sam gość chciał, abym przebiła jego wory moją szpilką podczas wypinania się (nie patrząc na niego) i karmienia innej dziewczyny. Zarobiłam kupę kasy, ale czułam się jakbym była w Twilight Zone.
#11.

Na studiach byłam barmanką w klubie. Jedna z tancerek, która była całkiem nowa, próbowała nowego ruchu na rurze. Zahaczyła się nogą wokół niej i wyciągnęła ciało tak, że była w pozycji równoległej do podłogi. Cóż, spadła na twarz. Było pełno krwi. Kiedy bramkarz i ja pomagaliśmy jej zejść ze sceny, jeden z klientów zanurzył w tym palec i posmakował...
Oglądany:
210288x
|
Komentarzy:
67
|
Okejek:
451
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
18.01
- Faktopedia DCCCXXI - Jaki masz typ osobowości po wypiciu alkoholu (3)
- Zatrzymane w kadrze CCCLXXVIII - Wcisnąć w suknię Sofię Loren - to dopiero była sztuka! (2)
- Rzeczy, których nie widuje się na co dzień CXXIV - 52-letni Tony Hawk w akcji (2)
- Na rozwiązanie tych zagadek czekać trzeba było czasem i setki lat! (2)
- 7 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o swoim języku (1)
- Podróżowanie autostopem cz. 3 - stereotypy, ryzyko i opinie (0)
- Ważne życiowe umiejętności, których nauczycie się w mniej niż godzinę (4)
- Te zdjęcia najchętniej puściliby w zapomnienie XI - Tak trza żyć w Vegas! (1)
- To nie to, co myślisz XXXVIII - Wkurzone ciasto (4)
- Dzieci, które wyjątkowo zaszły za skórę swoim rodzicom (5)
- Porażki ubraniowe, których nikt nie przewidział XI - Aż korci, żeby przybić żółwika (3)
- Dziewczyny w seksownej bieliźnie LVII (5)
- 10 najgorszych i najbardziej szalonych papieży w historii (104)
- 19 kłamstw, w które wierzyliście jako nastolatkowie (65)
- Pewna rodzina z Missouri zapłaciła 250 dolarów za profesjonalną sesję fotograficzną. Sprawdźcie, jak bardzo było warto... (55)
17.01
- Demotywatory CDXCIX - ach ta Emilewicz (223)
- Zazdrosna żona, kod domofonu i inne anonimowe opowieści (47)
- Fajne zdjęcia dla dorosłych XCI - Najważniejsze na zdjęciu widać, a niedoświetlona twarz... Kto by się przejmował twarzą (24)
- Karma to s*ka, a te przykłady są tego najlepszym dowodem (36)
- Najtwardsi superbohaterowie walczący z pandemią - wybierz swojego wojownika (28)
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą