Sporty dla prawdziwego faceta II

Kabaddi to sport, który mógł powstać tylko w starożytnej Azji. Ta mieszanka zapasów i berka polega na tym, by zawodnik drużyny atakującej na jednym oddechu przedostał się do kręgu tworzonego przez drużynę przeciwną. By pokazać, że faktycznie nie oddycha, atakujący musi cały czas krzyczeć słowo "kabaddi". Jeśli mu się to uda, musi - wciąż na jednym oddechu - dotknąć przynajmniej jednego zawodnika drużyny broniącej, a następnie wrócić do swojej drużyny. Dotknięci gracze są eliminowani z gry. Broniący mają natomiast za zadanie unikać atakującego i uniemożliwić mu powrót do własnego zespołu dopóki nie weźmie wdechu lub przygwoździć go do parkietu, cokolwiek uda się zrobić jako pierwsze.

#2. Fierljeppen (Holandia)

Początki tego sportu datuje się na okolice XII i XIII wieku. Fierljeppen to inaczej skoki przez kanał. Zawodnicy biegną i wskakują na 12-metrową, zanurzoną w wodzie tyczkę i wspinają się na nią starając się tak balansować ciałem, by wylądować po drugiej stronie.

#3. Cheese Rolling (UK)

Jak daleko posunąłbyś się, aby wygrać pyszny blok sera? Goniłbyś go, gdyby toczył się po stromym zboczu wzgórza z prędkością prawie 120 kilometrów na godzinę? Jeśli jakimś cudem przeżyjesz podróż i złapiesz ser, możesz go sobie zatrzymać. Większość śmiałków kończy jednak w szpitalu, a zawody są często opóźniane, ponieważ wszyscy ratownicy obstawiający imprezę są zajęci zabieraniem do szpitala poważnie rannych uczestników gonitwy.

#4. Szachowy boks (Europa i Rosja)

O zwycięstwie w tym sporcie hybrydowym decyduje nokaut lub szach-mat, cokolwiek będzie pierwsze. Mecz składa się z sześciu rund szachów i pięciu rund boksu. Pomysł narodził się w 1992 roku w umyśle Enki Bilala, angielskiego pisarza, a zawody pod okiem Światowej Organizacji Szachowego Boksu odbywają się do dziś, przyciągając sporą rzeszę ciekawskich widzów.

 

#5. "Zakładanie" pszczół (Chiny)

Każdego roku chińscy pszczelarze otwierają swoje ule, by pokryć się od stóp do głów pszczołami. Rekordzista wpisany do "Księgi rekordów Guinnessa" utrzymał na sobie 350 tysięcy pszczół ważących prawie 40 kilogramów. Robi się to oczywiście w samych kąpielówkach, a jakże...

#6. Noszenie żony (Finlandia)

Kto nie byłby chętny do wygrania równowagi swojej żony w piwie? W końcu byłaby to pierwsza zaleta poślubnego przyrostu wagi szanownej małżonki. Musisz ją tylko przenieść przez tor przeszkód. Sport wywodzi się z Finlandii, gdzie w XIX wieku grasował bandyta Herkko Rosvo-Ronkainen, który podobno kradł ludziom żony i uciekał z nimi na ramionach.

#7. Sepak Takraw (Malezja)

Sepak takraw jest połączeniem piłki nożnej i siatkówki - zawodnicy mogą dotykać piłki stopami, kolanami, klatką piersiową i głową. Jeśli więc lubisz oglądać ludzi ofiarnie rzucających się w stronę piłki z nadzieją, że uda im się odbić ją w odpowiednim kierunku, będziesz zachwycony.

#8. Hurling (Irlandia)

Na terenie Irlandii hurling znany jest już od dwóch tysięcy lat. Gracze używają drewnianych kijów do przenoszenia piłki przez boisko i posyłania jej do bramki. Sport uchodzi za najszybszy na świecie, a piłki posyłane są z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę. Oberwanie nią może być bardzo bolesne... W najlepszym wypadku.

<<< W poprzednim odcinku