Mamy takie same sukienki. Ale obciach.
Złapałem rybę. Weźmiemy ją na obiad?
Mam nadzieję, że lubi spaghetti!
A tu są nasze nowe krzesła.
Cholera, Tim. To właśnie dlatego nigdy nie zapraszam cię na imprezy.
- Stary, wyglądasz idiotycznie.
- Masz jakiś lepszy pomysł?
Też chcę się pobujać, ale wszyscy się nie mieścimy.
Jedyne, czego chcę pod choinkę, to ty.
- Kiedy życie daje ci cytryny, zrób lemoniadę.
- To jest naprawdę ohydne.
- Tak. Wolałbym, żeby życie zamówiło nam pizzę.
- Stary, co robisz?
- Ha ha, Prima Aprilis!
- Koleś, co roku się na to nabieram.
- Przyniosłem nam nakolanniki, na wypadek upadku.
- A my w ogóle mamy kolana?
- Co robisz?
- Robię sobie selfie.
- To jest po prostu zielony prostokąt.
- Jakiego filtra powinienem użyć?
- Co się stało?
- Zepsuł się mój latawiec.
- Cześć, zostawiłeś u mnie w domu okulary.
- Jesteś pewien, że to moje?
- Ta, całkiem pewien.
- Dziękuje za prezent, jest wspaniały!
- Nie tato, źle go założyłeś.
Mówiłem ci, że golf to zły pomysł.
- Ostatnio moja skóra jest taka sucha. Myślisz, że to przez pogodę?
- Nie, myślę, że to dlatego, że jesteś aligatorem.
- Jesteście gotowi na wielkanocne poszukiwania pisanek?
- Siedzisz na nich?
- Dobrze zgadłeś.
- Fuj, człowieku, liniejesz?
- Nie, mamy wojnę na poduszki.
- O, nadchodzi Dave.
- On lubi się przytulać.
- Cześć chłopaki!
- Zróbmy sobie zdjęcie, iść po kijek do selfików?
- Nie, nie będzie potrzebny.
- O Boże, uważaj, grzechotnik!
- Nieee, to tylko Stan.
- Przyniosłem donaty.
- Co się stało?
- Pękła mi torba.
- Dziś w nocy będzie zimno.
- Powinniśmy założyć getry.
- Chcesz, żebym ci zrobił balonowe zwierzątko?
- Okej... O rany! Wygląda dokładnie jak ja!
- Ej, zużyłeś cały papier toaletowy. Kim mam teraz być?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą