Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wysłali jej list, bo wstawiała za dużo zdjęć dziecka na Facebooku. Mocno przesadzili?

74 281  
104   79  
Jade Ruthven na bieżąco relacjonowała dzień z życia swojego dziecka od momentu jego narodzin. Wyjątkowo nie spodobało się to jej "przyjaciółkom", które napisały do niej list, podnosząc niezwykle kontrowersyjny temat i rozpętując prawdziwą burze w internecie.

Kobieta poczuła się urażona listem, który znalazła w skrzynce i wysłała go do australijskiej pisarki Em Rusciano, która z kolei udostępniła go setkom swoich fanów

Jesteście gotowi na wyjątkowy materiał? Jedna z was wysłała mi list, który dostała od "przyjaciółek" o swoim zachowaniu na Facebooku. List był... cóż, bardzo konstruktywny w swojej krytyce. Przeczytajcie...
Jade,

spotkałam się z kilkoma innymi dziewczynami i wszystkie mamy DOŚĆ twojego ciągłego relacjonowania swojego życia i każdej rzeczy, którą zrobi Addy. Zrozum, wszystkie mamy dzieci na których punkcie mamy bzika - uwierz - i uważamy je za najlepsze na świecie. Ale nie wchodzimy z tym innym na głowę!!! Założyła nowe ubranko - zrób zdjęcie i wyślij je do osoby od której je ma, PRYWATNIE - nie wszystkim. Czołga się po kocyku - nie interesuje nas to!!! Ma już 6 miesięcy - też mi coś! Przestań i pomyśl - gdyby każda matka wrzucała wszystkie pierdoły ze swoimi dziećmi, też miałabyś dość.

Nie możemy doczekać się, aż wrócisz do pracy - może wtedy nie będziesz miała tyle czasu na Facebooka.

Addy jest cudowna i wszystkie ją kochamy, ale nasze dzieci również są wspaniałe.

Jestem pewna, że wkurzasz wielu ludzi z tym swoim "Addy zrobiła to, Addy zrobiła tamto" - wydawało nam się, że po miesiącu ci przejdzie, ale nie przeszło.

Nie wszyscy są tak zainteresowani tym co robi Addy, jak ty sama, wiec daj nam trochę spokoju.

Piszemy do ciebie, abyś zrozumiała, co naprawdę myślą o tym ludzie.

Choć wielu z nas spotkało się z podobnymi przypadkami (z pewnością znacie je z własnego newsfeeda), mnóstwo ludzi zaczęło bronić Jade

Wolałabym być zaspamowana zdjęciami dziecka na Facebooku setki razy i wiedzieć, że są tu kochający i dumni rodzice, niż czytać o kolejnych przypadkach okrucieństwa i wykorzystywania dzieci. Pokazujcie mi dzieciaczki w puszystym różu cały czas
Żadna z tych znajomości nie powinna być utrzymywana, ani ratowana

Jest mi szkoda, smutnej, zgorzkniałej i okropnej indywidualistki, która to napisała. Co za podła krowa.

Podczas, gdy tego rodzaju temat ZAWSZE budzi dyskusję i kontrowersję, może zamiast analizować zachowanie matki, skupimy się na tym co czuje główny bohater zamieszania, czyli dziecko?

A ty po czyjej stronie stanąłbyś?
96

Oglądany: 74281x | Komentarzy: 79 | Okejek: 104 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało