Mieszkający w Seatle artysta Peregrine Chuch użył superhydrofobicznego pokrycia do tworzenia obrazów na chodnikach. Na co dzień są niezauważalne, ale wychodzą na wierzch, gdy tylko trochę pokropi. Kiedy władze miasta zapewniły go, że nie łamie prawa, dał upust swojej pasji i spontanicznie tworzy dzieła, gdzie tylko ma ochotę. Zależnie od ruchu na chodniku malunki mają żywotność od 4 do 12 miesięcy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą