Strażnicy przyrody z Kenii odnaleźli w pobliżu miasta Makindu małego słonia uwięzionego w głębokiej dziurze z błotem. Z pomocą pracowników budowlanych udało im się uwolnić nieszczęśnika.
Słoń wpadł w pułapkę na granicy parku narodowego Chyulu Hills
Według świadków biedak spędził tam co najmniej 12 godzin
Słoniątko prawdopodobnie szukało wody, ponieważ w okolicy trwa susza i znalazło dół wykopany przez miejscowych do pobierania wody dla bydła
Zwierzę sprawiało wrażenie wyczerpanego i wyglądało na to, że już się poddało
Strażnicy po rozpoznaniu sytuacji wezwali na pomoc budowlańców z ciężkim sprzętem
Dzięki koparce operacja uwalniania trwała jedynie 5 minut
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą