Idiotyczne powody, przez które ludzie stracili pracę

Obecnie prawie każdy ma blog, twoi przyjaciele, krewni, może i nawet twój kot. Ellen Simonetti, pracownica Delty, również miała blog. I również miała pracę. Jej blog zatytułowany „Pamiętniki stewardessy” nie zawierał żadnych wpisów szkalujących linię lotniczą, w której pracowała, nie było w nim żadnych wrednych komentarzy na współpracowników czy pasażerów. Więc czym Ellen podpadła Delcie? Zdjęciami w służbowym mundurku, na których to zdjęciach przyjmowała kuszące pozy i błyskała stanikiem.

#2. Trener zwolniony po tym, jak jego drużyna wygrała 100:0

Jeśli jesteś trenerem sportowym, twoim zadaniem jest przygotować zawodnika czy drużynę do wygrywania. Jednak trener Micah Grimes został wywalony z pracy po meczu koszykówki, który to mecz trenowana przez niego drużyna wygrała 100:0. Szkoła, która zatrudniała Grimesa to szkoła katolicka i tak wyśrubowany wynik i miażdżąca przewaga były niezgodne z duchem i zasadami szkoły. Grimes odmówił przeproszenia drużyny przeciwniczek i pożegnał się z pracą.

#3. Kobieta zwolniona za to, że była zbyt kusząca

Melissa Nelson, asystentka dentystyczna, była wzorową pracownicą. Niestety, została zwolniona po 10 latach pracy, ponieważ jej szef, James Knight, utrzymywał, że jest zbyt kusząca i nie może się oprzeć jej seksapilowi. Gdy kobieta pozwała szefa za niezgodne z prawem zwolnienie, w sądzie usłyszała, że szef jest niewinny, a ona faktycznie jest zbyt seksowna do takiej pracy.

#4. Kelner zwolniony za obronę kobiety przed napastnikiem

Juan Canales, pracujący w tajskiej restauracji, zobaczył na parkingu przed restauracją mężczyznę, który grożąc kobiecie nożem próbował ukraść jej samochód. Nie zważając na własne bezpieczeństwo Juan wybiegł z knajpki i obezwładnił napastnika, a następnie zawiadomił policję. Po złożeniu zeznań wrócił do pracy, gdzie szef wręczył mu wypowiedzenie, mówiąc, że nie życzy sobie takiego rozgłosu.

#5. Zwolniony za wpis na FB

Dan Leone był zatrudniony na stadionie Philadelphia Eagles. Gdy szefowie Orłów sprzedali ulubionego zawodnika Dana drużynie Denver, ten nie wytrzymał i na FB napisał, że zarząd jest chyba upośledzony. Niestety jego wpis został zauważony i Dan został telefonicznie zwolniony z pracy. Leone nie jest jedyną osobą, która została wywalona z roboty przez idiotyczne komentarze w sieci. Jest to coraz częstsze, więc uważaj co piszesz o osobach, które cię zatrudniają.

#6. Ludzie zwolnieni za ubieranie się na pomarańczowo

W pewnej firmie prawniczej na Florydzie pracownicy od lat ubierali się na pomarańczowo w dniu wypłaty, a po pracy szli na drinka. Pomarańczowy to kolor Florydy, która słynie ze swych doskonałych pomarańczy. Jednak pewnego dnia nowy zarząd zwolnił 14 osób, które w dzień wypłaty przychodziły ubrane na pomarańczowo, uważając to za jakąś formę protestu. Dla zarządu pomarańczowy to kolor więziennych uniformów; stwierdzili, że pracownicy w ten sposób prawdopodobnie wyrażali swoją opinię o warunkach pracy i płacy.

#7. Kobieta zwolniona za pisanie wszystkiego WIELKIMI LITERAMI

Wszyscy wiemy jak wkurzające jest czytanie tekstu napisanego drukowanymi literami. Jest to utożsamiane z krzyczeniem na osobę, do której piszemy. Vicki Walker została zwolniona z pracy za rozsyłanie maili do współpracowników, które to maile nie dość, że były pisane drukiem, to jeszcze zazwyczaj czerwoną czcionką. Kobieta podała pracodawcę do sądu i podczas rozprawy wytłumaczyła sędziemu, że po prostu uwielbia pisać drukiem i kocha czerwony kolor. Od byłego pracodawcy dostała odszkodowanie w wysokości 17 000 dolarów.

#8. Zwolniony za przestępstwo sprzed 50 lat

Richard Eggers, 68-letni pracownik banku, został zwolniony za przestępstwo, którego dopuścił się 50 lat wcześniej. Wydawać by się mogło, że słusznie został zwolniony. Pracownik banku nie powinien mieć kryminalnej przeszłości. Eggers został wykryty przez nowy system, który wyłapywał wszystkich osądzonych za nieuczciwość, malwersacje oraz pranie brudnych pieniędzy. Zbrodnia Richarda była powiązana i z praniem, i z pieniędzmi. Nastoletni Eggers, nie mając kasy, wrzucił wyciętą z kartonu monetę do pralki w pralni samoobsługowej. Za tę straszną zbrodnię z przeszłości świetny pracownik musiał pożegnać się z pracą.