6 rzeczy, które przewidział serial "Nieustraszony"

KITT miał wiele ciekawych opcji na pokładzie, ale autopilot był chyba jedną z najbardziej wygodnych. Jednak dla bezpieczeństwa boskiego Michaela ważniejsza była inna umiejętność jego inteligentnego pojazdu - system unikania kolizji z innymi samochodami lub przeszkodami. Dzięki skanowaniu otoczenia KITT zawsze w porę reagował i nie dałby się zaskoczyć nawet podstępnym tekturowym pudłom. Dwadzieścia lat później podobna technologia stała się faktem, a Komisja Europejska zaleciła, by do 2015 roku wyposażone były w nią wszystkie nowe samochody.

#2. Oczy

To czerwone pływające światełko do dziś jest znakiem rozpoznawczym KITTa. Oprócz bajeranckiego wyglądu spełniało jeszcze jedną ważną funkcję - było jego oczami, dzięki którym prześwietlanie budynków lub uzyskanie obrazu w podczerwieni należało do podstawowych narzędzi pracy kultowego duetu. Było też jego najsłabszym punktem, gdyż nie osłaniała go specjalna kuloodporna powłoka. Chociaż współczesna technologia nie pozwala jeszcze na takie cuda, firma Mercedes Benz wyposażyła kilka swoich modeli z górnej półki w funkcję rejestrowania obrazu przed maską i odpowiedniego "podświetlania" go, dzięki czemu kierowca lepiej widzi drogę. Ma to całkiem spore znaczenie dla bezpieczeństwa nocnej jazdy.

#3. Lokalizacja właściciela

Gdy Michael potrzebował pomocy, KITT namierzał jego położenie dzięki nadajnikowi ukrytym w wisiorku i przybywał mu na ratunek. Google chce wprowadzić w swoich pojazdach podobną technologię, ale z dwoma istotnymi różnicami. Po pierwsze, samochód ma lokalizować właściciela dzięki jego smartfonowi, a po drugie, nie będzie pędził do niego na złamanie karku - 40 km/h musi wystarczyć.

#4. Skaner medyczny

Gdy Michael oberwał, KITT był pierwszym, który to wiedział (oczywiście oprócz samego rannego). Jego czujniki rejestrowały funkcje życiowe kierowcy i podobnie robi system zaprezentowany przez Forda. ECG Heart Monitoring Seat to fotel, który wykryje np. zawał serca prowadzącego pojazd i uruchomi wspomnianą wcześniej funkcję unikania kolizji, by po chwili w ogóle się zatrzymać.

#5. Zagłuszacz

KITT mógł wykorzystywać fale elektromagnetyczne np. do przejmowania kontroli nad innymi pojazdami. Dzisiaj tej technologii używają kierowcy ciężarówek, którzy zakłócają sygnał GPS, dzięki czemu ich firma nie jest w stanie określić, gdzie znajduje się pojazd.

#6. Hybryda

KITT dbał nie tylko o swojego partnera, ale też o środowisko. Jego potężne silniki były bowiem napędzane wodorem - paliwem, które nie produkuje spalin. Ale cóż byłby z niego za samochód przyszłości, gdyby polegał wyłącznie na jednym rodzaju paliwa? Aby zapewnić mu większą uniwersalność, konstruktorzy wyposażyli go w możliwość wykorzystywania także benzyny. Był więc pojazdem hybrydowym, tak jak współczesna nam Toyota Prius.