Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 zasad człowieka prawilnego

118 897  
225   82  
Podczas gdy określenie „lewak” nie traci na popularności (za to nieustannie poszerza swą definicję, przez co lewakiem może być teraz zarówno zatwardziały komunista-gej, jak i nierzucający się w oczy amator zupy ogórkowej), nasz słownik poszerzył się o nowe słówko, które z miejsca znalazło swoich użytkowników. To „prawilność” - wyraz używany wyjątkowo często, mimo że jego znaczenie jest równie płynne co wspomniana ogórkowa na kurczakowym udzie. Oto kilka zasad, których trzeba przestrzegać, aby zasłużyć na miano człowieka prawilnego.

Tęp frajerstwo!

Kim jest frajer, zapytasz? Ano to każda jednostka, której najchętniej byś zaj#bał. Istnieje przeto duże prawdopodobieństwo, że frajer może być na przykład żydem, lewakiem, czy innym parchatym wrogiem białej rasy. W trosce o ład i porządek winneś zdać się na swoją prawilną dedukcję i z miejsca unieszkodliwiać każdego, kto nosi frajerskie cechy. Proces walki z wrogiem sprowadza się najczęściej do skrojenia mu komórki, obrażenia matki, spuszczenia soczystego wpierd#lu lub na tak zwanej wojnie psychologicznej, polegającej na nieustannym publicznym szykanowaniu frajerstwa na bezpłatnych tablicach ogłoszeniowych zwanych też elewacjami.


Dbaj o nienaganny wygląd!

Człowiek prawilny powinien budzić szacunek swoją nieskazitelną prezencją. Dbaj o to, aby Twój ortalion bramowego męstwa zawsze był wyprany, czapka wpierdolka dobrze kontrastowała z kołczanem prawilności, a białe skarpety, misternie naciągnięte na twe pantalony sztywności, skutecznie kierowały uwagę na (zawsze czyste!) trzewiki ulicznego gniewu.


Walcz z obcymi!

Pierwszy raz Murzyna zobaczyłeś w dniu, kiedy twoja babcia zabrała cię do kina na „Gliniarza z Beverly Hills”. Od tego czasu nienawidzisz wszystkich cudzoziemców, których kolor skóry jest chociażby odrobinę ciemniejszy od koloru twego słowiańskiego lica. Musisz jednak wiedzieć, że w dzisiejszych czasach nie należy ufać nikomu i na wszelki wypadek lepiej, abyś gardził wszystkimi obcokrajowcami. Pamiętaj, że kupując kebaba osiedlasz Araba, a kupując bagietkę osiedlasz Francuza. A przecież wiadomo, że tak samo jak każdy Arab to gwałcący kozy, niedomyty terrorysta, tak i każdy Francuz to spedalony gej, pederasta i ciota (a niekiedy też i sodomita, a nawet i ciepły cwel!).


Pier#ol policję!

Człowiek prawilny wie, że policja zasługuje na taką samą pogardę, jak wszechobecne frajerstwo, gejostwo i lewactwo. Dlatego też pod osłoną nocy wywrzaskuj pieśni o tym, że ze stróżami prawa należy odbywać stosunki seksualne w pupę, pisz na murach krótkie, chwytliwe hasła potępiające mundurowych oraz intensywnie poć się za każdym razem, gdy tylko koło twej kamienicy przejedzie radiowóz na sygnale.

https://joemonster.org/images/vad/img_30218/c4dda88b6ba29769c41038fe4c767162.jpg

Dbaj o szacunek wśród ulicznych templariuszy!

Człowiek prawilny to człowiek godny najgłębszego zaufania ze strony ludzi, którzy dla ulicznej sprawiedliwości i honoru gotowi byli poświęcić własne uzębienie. Szacunek zdobywa się na placu boju lub też w bramie, podczas rycia w ścianie śrubokrętem ojca napisu „Całe rzycie w jednym dresie. JP 100%”.


Bij pedałów!

Homoseksualizm to grzech w oczach Boga i niezgodna z naturą dewiacja, którą należy leczyć. Najlepiej do tego służy wielokrotnie powtarzana terapia wpierd#lem. To nic, że równie nienaturalne jest korzystanie z innego transportu niż nasze nogi, a homoseksualizm zaobserwowano przynajmniej u 1500 gatunków zwierząt i tylko człowiek ma z tymi zachowaniami jakiś większy problem. Osoba prawilna doskonale jednak wie, że pedalstwo należy sukcesywnie zwalczać. Doszukuj się więc wszędzie promocji homoseksualizmu, pałaj nienawiścią do słońca, które to za szybko wyłazi po deszczu (jeb#ć tęczę!) i pij Ciechana!

Och, co za wstrętna, wegańska prowokacja! Tfu!

Pamiętaj o świętach narodowych!

Masz prawo nie wiedzieć kim był Mieszko I, a Powstanie Listopadowe bardziej ci się może kojarzyć z jesienną ustawką przeciw znienawidzonym kibicom Wisły, niż z próbą spuszczenia łomotu rosyjskiemu zaborcy. Grunt, że patriotyczny duch w tobie żywy i że w ramach uczczenia dnia, w którym to nasz naród wreszcie odzyskał niepodległość, pojedziesz do stolicy, aby tłuc gejów, podkładać ogień pod radiowozy i oczyszczać ulice ze wszelkiego lewackiego plugastwa, które z równą chęcią wyszło na świeże powietrze, aby z zaciekłością tropić "faszystów". Cóż, miłość do ojczyzny różne ma oblicza. Twoja miłość jest jednak najbardziej prawilna.

88

Oglądany: 118897x | Komentarzy: 82 | Okejek: 225 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało