Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Dark Side of Święty Mikołaj...

16 571  
4   6  
Wejdź do Monster Galerii!Jeśli wydaje się wam, że życie Świętego Mikołaja jest takie, jak to np. przedstawiają w reklamach TV, to jestescie w błędzie. Oto kilka nie tak ekscytujących spotkań ze Świętym Mikołajem:

Spotkałem Mikołaja. Zapytał mnie czy byłem grzeczny. Odpowiedziałem szczerze, że nie byłem. Przez chwilę grzebał w torbie a potem przeprosił, że nie ma już dla mnie żadnej rózgi. Zapytał więc czy może mi dać w prezencie coś zastępczego. A co mi tam - pomyślałem - prezent to zawsze prezent - niech daje. Przywalił mi więc trzy razy bejzbolem przez plecy. Odchodząc życzył zdrowych i wesołych świąt. Nie mogłem mu pożyczyć tego samego. Bo z otwartym złamaniem żeber trudno jest mówić.

========================================

Wracając póżnym wieczorem z pracy spotkałem w ciemnej klatce schodowej mężczyznę w dziwnej czapce na głowie i z torbą na ramieniu. Pomyślałem, że to chyba Mikołaj. Powiedział, że ma coś dla mnie ale prosi o dowód osobisty, bo o pomyłkę nie trudno. Przedstawiłem się i podałem mu dokumenty. Potwierdził moją tożsamość. Z torby wyciągnął wezwanie na kolegium. Tak, teraz go poznałem, to był Mikołaj Kajdankowski, aspirant - nasz nowy dzielnicowy.

========================================

Już prawie świtało, ale Kazik Pręt twardo czekał, leżąc na podłodze pod balkonem. Nagle okno cichutko zaskrzypiało i przez uchyloną szparę wcisnął się Mikołaj. Kazik nie czekał dłużej, zerwał się z podłogi, złapał go za bety i przydusił do ziemi. A masz ty oszuście ! - Zaryczał Kazik - waląc go kułakiem po wątłym utorbieniu. A masz ty nierobie i palancie !!Za co ?- Zakwilił stłamszony Mikołaj.To ty jeszcze nie wiesz za co ?- Zapienił się Kazik. - A za prezenty z tamtego roku. Lokomotywa synka przestała jeżdzić po 2 dniach. Bateryjki były przeterminowane. Wibratorek do masażu miejsc intymnych dla żony, miał przebicie co spowodowało u niej tygodniowy orgazm. Teściowa nadal pierdzi w fotel, choć prosiłem cię wyraźnie w liście co masz z nią zrobić. A przez tą książkę "Kamasutra" którą mi dałeś nabawiłem się zwyrodnienia stawów i musiałem kupić nowy żyrandol, bo stary nie utrzymał mojego ciężaru. Teraz już wiesz za co - pienił się dalej Kazik Pręt.

I jak tu dogodzić nowobogackim - pomyslał Mikołaj w chwili gdy zgodnie z siłą grawitacji wesoło podążał głową w dół z wysokości 10 piętra.

========================================

Spotkałem Mikołaja. Siedział pod drzewem i głośno płakał. Na moje pytanie co mu się stało odpowiedział, że napadły go cztery jędrne, agresywne i podchmielone osobniczki w wieku około 80 lat, powracajace z bibki. Ukradły mu worek z prezentami a potem go niespodziewanie pobiły, zgwałciły i uciekły. Zapytałem nad czym tak najbardziej rozpacza? Bo nie zdążyłem zapisać numerów telefonów do tych miłych pań - odpowiedział Mikołaj.

========================================

Autor:
 Jano

Oglądany: 16571x | Komentarzy: 6 | Okejek: 4 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało