10 anatomicznych niedoróbek, w które wyposażyła nas ewolucja

Fakty są takie: do oddychania i połykania pokarmu używamy jednego kanału, a ta uniwersalność kosztowała życie milionów ludzi, którzy zadławili się podczas jedzenia.

#2. Niemożność biosyntezy witaminy C

Witamina C jest nam niezbędna do życia, gdyż gra najważniejszą rolę w syntezie kolagenu oraz należy do przeciwutleniaczy. Niestety ludzki organizm w procesie ewolucji utracił możliwość samodzielnej produkcji tej witaminy i zmuszony jest czerpać ją ze źródeł zewnętrznych, a niedobór witaminy C prowadzi do osłabienia systemu immunologicznego i szkorbutu.

#3. Niewygodne drogi moczowe

Drogi moczowe u mężczyzn biegną przez gruczoł krokowy zamiast go omijać. Wystarczy opuchnięcie tego gruczołu, np. od zapalenia, aby nabawić się niepłodności.

#4. Dwa wyloty blisko siebie

Sąsiedztwo narządów płciowych i odbytnicy sprzyja, zwłaszcza u kobiet, infekcjom układu moczowego. Dlatego warto pamiętać o regule „od przodu do tyłu”.

#5. Wielofunkcyjność genitaliów

Wykorzystanie tych samych narządów dla rozmnażania się i wydalania odchodów może i było ciekawym rozwiązaniem na etapie projektowania, ale przysparza nam wiele problemów w eksploatacji. Przykładem tego jest fakt, że podczas stosunku płciowego bakterie mogą dostać się do cewki moczowej, co zaowocuje infekcją dróg rozrodczych i innymi chorobami.

#6. Wąska droga na świat

Poród przebiega boleśnie ponieważ Matka Natura postanowiła obdarzyć kobiety zbyt wąskim kanałem rodnym. Oprócz nieciekawych wrażeń, ta cecha anatomiczna zwiększa ryzyko odniesienia przez matkę i dziecko urazów podczas porodu.

#7. Przeciążenie kręgosłupa

Ewolucja dała człowiekowi możliwość poruszać się w pozycji wyprostowanej, czego skutkiem ubocznym jest ból kręgosłupa. Aby utrzymać ciało odcinka lędźwiowego, głowę i nie stracić funkcji rozrodczych nasz kręgosłup musiał przybrać formę w kształcie litery „S”. Wszystko, co nosimy na plecach wywiera nacisk na kręgosłup i prowadzi do jego skrzywienia, chronicznego przemęczenia i bólu. Nawet przy ostrożnym trybie życia główna oś szkieletu może pracować bez problemów jedynie przez 40-50 lat.

#8. Zbyt skomplikowana budowa nóg

Ludzkie nogi składają się z wielu detali, ponieważ było to potrzebne naszym człekokształtnym przodkom w chodzeniu po drzewach. Kiedy w końcu zeszliśmy na ziemię, stopy musiały być bardziej wytrzymałe, a ich podeszwy działać jak amortyzator. Jednak wciąż zachowaliśmy tam wiele ruchomych części i więzadeł, które niespecjalne przydają się przy chodzeniu. Stąd częste zwichnięcia kostki lub zapalenie powięzi. O wiele łatwiej byłoby nam z nogami strusia.

#9. Kolana też takie sobie

Z kolanami jest podobnie jak z kręgosłupem i stopami – biorą na siebie przeciążenia związane z pozycją, w jakiej się przemieszczamy. Nasza waga musi rozkładać się tylko na dwóch kończynach, co prowadzi np. do zapalenia stawów.

#10. Tylko jeden komplet zębów

Nie dość, że mamy tylko jeden komplet zębów na cały życie, to jeszcze utrzymamy go w idealnym stanie tylko do około 35. roku życia. Przynajmniej tak mówią statystyki. Ten okres wystarczy, by urodzić i wychować dzieci, a nasza dalsza egzystencja jest już z punktu widzenia natury bezsensowna.

Wyrostek robaczkowy zostawiamy do opisania komentatorom.