Taka tam porcja gifów na poprawę humoru

Jakiś czas temu w Egipcie i aktualnie w północnych stanach USA...

Tymczasem w Polsce...

Gdy wydaje ci się, że twoje życie w końcu idzie w dobrym kierunku i już nic się nie spierdaczy...

Gdy częstujesz kogoś słodyczami i ten mówi, że nie lubi czekolady...

Gdy gadH po raz kolejny próbuje przytrollować na HP...

I gdy po raz kolejny ktoś próbuje przeanalizować jego zachowanie, doszukując się w nim głębi i metafor...

Gdy czujesz, że sąsiedzi z dołu gotują na obiad coś, co pachnie tak niesamowicie smacznie...

Gdy idziesz na urlop...

Gdy siedziałeś w pracy między świętami a sylwestrem...

Gdy w dzieciństwie zostałeś sam w domu i postanowiłeś sobie coś ugotować...

Gdy jedziesz na imprezę integracyjną z ludźmi ze swojej pracy...

Gdy dostajesz maila od człowieka z service desku w Indiach i próbujesz wymówić nazwisko nadawcy...

Gdy idziesz chodnikiem pełnym ludzi, którzy próbują ci wcisnąć ulotki...

Gdy próbujesz przejść przez ulicę na pasach bez świateł drogowych (i żaden kierowca nie jest skłonny się zatrzymać)...

Gdy męczy cię czkawka i postanawiasz spróbować sposobu ze wstrzymaniem oddechu...

Gdy równocześnie mówią do ciebie dwie osoby i starasz się słuchać obu naraz...

Gdy po ciężkim tygodniu w pracy wychodzisz się napić ze znajomymi...

Gdy ktoś częstuje cię ciasteczkami, po czym wyjaśnia, że to organiczne ciasteczka sojowe dla wegan z wegańskim wyrobem czekoladopodobnym, bez cukru i z całą pewnością bez grama miłości...